niedziela, 5 sierpnia 2012

Jakie produkty biorę ze sobą na wakacyjny wyjazd (2012)

Nadszedł sierpień, a wraz z nim możliwość pierwszego prawdziwie wakacyjnego wyjazdu. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, od jutra będę zwiedzać zamki, jaskinie, podziemia i stare dzielnice małych miasteczek. Ponieważ jednak za organizowanie wyjazdu zabrałam się z niewielkim wyprzedzeniem, a dokładniej dzisiaj, wiem, że coś może się nie poukładać i trzeba będzie go przesunąć. Jestem jednak dobrej myśli, dlatego już powoli się pakuję i pomyślałam, że także w tym roku pokażę wam moją podróżną kosmetyczkę. 



Taki post pojawił się już rok temu, jednak wiele produktów się zmieniło i w związku z tym, że jest to wycieczka samochodowa, nie muszę brać wszystkiego w wersji miniaturowej (choć oczywiście i tak się staram).

Najważniejsze to oczywiście ochrona przeciwsłoneczna. Mimo że w ogóle się nie opalam (nie znoszę przebywać w pełnym słońcu), w słoneczne dni stosuję filtry zarówno na twarz jak i ciało. Mgiełka do włosów to opcja dodatkowa.

Jazda samochodem w upalne dni nie zawsze bywa przyjemna, dlatego dobrze mieć pod ręką mgiełkę do ciała (Essence) i do twarzy (Yves Rocher). Chusteczki Alterra przydadzą się nie tylko do demakijażu, ale także w trakcie podróży. 

Cała reszta pielęgnacji to już próbki i miniaturki. Niezbyt długie wyjazdy to idealny czas na zużycie zalegających nam w szufladach produktów o małej pojemności. W opakowaniu po żelu Nivea znajduje się wielofunkcyjny żel Babydream, o którym pisałam w poście Jak zminimalizować rozmiary podróżnej kosmetyczki.

Essence powder brush | Essence Moonlight brush | Manhattan eyeliner brush | Essence smokey eyes brush | Essence Long-lasting eye pencil 04 look at me! | Bell Multi Mineral Anti-age concealer | My Secret Lash & Brow Repair | Essence You Rock! eyeshadow base 01 rock chick's base | Essence Whoom! Boooomm!! colour-changing lipgloss 01 muse marilyn

Essence Into The Wild bronzing powder 01 a tribe called wild | DKNY Be Delicious EDT | Dior Diorshow Extase mascara | Essence A New League soft touch eyeshadow 01 my caddy in the wind | Essence Sun Club Bondi Beach gel eyeliner 03 bbc all night blue | Biochemia Urody puder bambusowy | Eveline 8w1 Total Action odżywka do paznokci | Essence Pocket Beauty Fresh Start nail polish remover pads

Nie wiem, czy w ogóle będzie mi się chciało malować, ale na wszelki wypadek wolę mieć pod ręką kilka kosmetyków :) Paznokcie mam zamiar pomalować przed wyjazdem moim ulubionym ostatnio lakierem Essie Camera, a kiedy trzeba będzie już go zmyć, zacznę kurację odżywką Eveline.

Mam nadzieję, że wyjazd - mimo niedopracowania - uda się świetnie :)

Em

42 komentarze

  1. a gdzie lakier? :P pewnie kupisz coś na wyjeździe. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. @Kamila, napisałam w notce gdzie jest lakier.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem tej mgiełki do twarzy z Yves Rocher:)

    OdpowiedzUsuń
  4. @ziuzia21, z tego co pamiętam kupiłam ją na dużej promocji i nie żałuję. Ładnie pachnie, nie szczypie w oczy, odświeża. To bardzo przyjemny produkt, jednak tak naprawdę nic nadzwyczajnego. Myślę, że kiedy mi się skończy, przeleję do tej butelki moją ulubioną Urodę Melisę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio na miesiąc wakacji wzięłam pełną torbę i wróciłam z jeszcze pełniejszą :D

    Jak zużyję mój ziajowy filtr to kupię sobie ten z babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja podróżna kosmetyczka jest zdecydowanie większa :P Pokazywałam ją nawet kilka postów temu. Udanych wakacji! Zdradź nam jeszcze gdzie się wybierasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. @Beauty_Station, jadę do Sandomierza i chcę pozwiedzać tamtejsze okolice :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiła mnie mgiełka do włosów. Udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  9. zaintrygowała mnie ta mgiełka Essence:) szukałam na kilku stoiskach w drogeriach ale nie mogłam znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za ten post, bo muszę mamę spakować na wyjazd. Jutro jadę do Rossmanna na zakupy. Trochę miniaturek muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna kosmetyczka. Idealna na wyjazd, bez zbędnych rzeczy, tylko tyle ile trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajnie spakowana kosmetyczka, chciałabym móc też się tak spakować, ja zawsze biorę coś na wszelki wypadek i robi się z tego niezła górka ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. O, Sandomierz - całkiem niedaleko mojej miejscowości. Udanego wypoczynku zatem.:))

    OdpowiedzUsuń
  14. @Setka do 40stki, ta edycja limitowana pojawiła się w zeszłym roku. Mgiełki jednak czasem gdzieniegdzie pojawiają się jeszcze na wyprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  15. @klamarta., dziękuję! Może polecisz mi jakieś ciekawe miejsca w okolicy? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W sam raz, nie jest dużo nie jest mało, ciekawe jak to ze mną będzie taki post powinien się pojawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja zawsze zabieram kosmetyki kolorowe na wyjazdy, a potem i tak gonię tylko w filtrze, udanego wyjazdu:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój wyjazd za niecałe 2 tygodnie :D Tez już kombinuję nad tym co zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja zawsze też myślę, żeby zabrać na wyjazd jakieś próbki zamiast pełnowymiarowych produktów, ale zawsze się boję, że mi coś nie podpasuje i będę miała jakiś problem typu nawał wyprysków na urlop...

    OdpowiedzUsuń
  20. Aktualnie u mnie tez post o tym temacie. Tylko ja juz po urlopie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miłego wyjazdu!! Troszkę Ci zazdroszczę bo ja już po wakacjach jestem :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Udanej wyprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. kosmetyczka widzę dobrze spakowana to miłego wyjazdu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. kiedy Kochana zakupiłaś puder brązujący z Essence ? Wygląda wspaniale!!

    OdpowiedzUsuń
  25. nie lubię próbek na wyjazd - boję się nie miłych niespodzianek:/ życzę udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  26. @Kasia Szymańska, ta edycja była dostępna w drugiej połowie 2010 r., więc raczej już nie do dostania nigdzie, chyba że ktoś będzie chciał pozbyć się swojego produktu. Bardzo go lubię na wyjazdy, bronzer, rozświetlacz i czasem nawet cienie do powiek w jednym :)

    OdpowiedzUsuń
  27. no to życzę udanego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. @Lusterko Em, przewodnik świętokrzyski to ze mnie naprawdę kiepski. Ale może spróbuję. W samym Sandomierzu na pewno wrażenie robi pięknie odrestaurowana Starówka, czy kościół Ojców Dominikanów. Jednak to takie "klasyki", które zwiedza się zawsze, będąc w mieście "Ojca Mateusza". :p Nie można zapomnieć oczywiście o Górach Pieprzowych. Z Sandomierza może do Krzyżtoporu w Ujeździe? Choć... to miejsce może być atrakcyjne tylko dla osób lubiących klimaty ruin zamkowych. Dla reszty może nieco mniej.I tak może bez kolejności: Jaskinia Raj, spotkanie pierwszego stopnia z dinozaurami(ale nie tylko) w Bałtowie, oczywiście nasza duma, czyli Święty Krzyż , ale i ciut wcześniej-Święta Katarzyna. Zapomniałam jeszcze o Kurozwękach. Myślę, że to takie najciekawsze miejsca, jak najbardziej warte zobaczenia. Mam nadzieję, że choć odrobinkę pomogłam, chociaż od jednego miejsca do drugiego raczej nie jest "rzut beretem".

    OdpowiedzUsuń
  29. Udanego wyjazdu.
    Dziwię się tylko, jak zapakowałaś wszystko do jednej kosmetyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  30. ładny zestaw, mój wygląda podobnie ;)
    I.

    OdpowiedzUsuń
  31. @klamarta., bardzo dziękuję za te sugestie :) Niestety rzeczywiście nie wszędzie stąd jest blisko, więc będę musiała chyba tym razem odpuścić Jaskinię Raj, którą bardzo chciałam zobaczyć. Krzyżtopór to jednak punkt obowiązkowy, uwielbiam ruiny zamków, mają niepowtarzalny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Udanych wakacji :) Trochę duża ta kosmetyczka, ale moja nie wygląda lepiej :D
    Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  33. Mgiełka do włosów Sun Ozon ma denata na pierwszym albo na drugim miejscu w składzie - nie boisz się, że zamiast ochronić przesuszy Ci włosy?

    OdpowiedzUsuń
  34. @Anonimowy, wiem o tym, zwykle przeglądam skład zanim zacznę czegoż używać :) Nie boję się, ale jeśli włosy się przesuszą, z pewnością napiszę o tym w recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  35. Hydrolat i mokre chusteczki to podstawa mojego wyjazdowego

    OdpowiedzUsuń
  36. Em, co sądzisz o My Secret Lash & Brow Repair? U mnie nie robiła nic ta odżywka i się jej pozbyłam. A jak u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  37. Też niebawem wybieram się na wakacyjny wyjazd i już powoli zastanawiam się, co zabiorę ze sobą. Eh, pakowanie się to najmniej przyjemna część wakacji :P

    OdpowiedzUsuń
  38. @One_LoVe, nie zauważyłam poprawy stanu rzęs, ale z tego co pamiętam nie używałam jej bardzo regularnie. Od dawna stosuję ją tylko do utrwalenia brwi i spisuje się jako tako, raczej jednak do niej nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  39. @xkeylimex, ja najbardziej nie lubię się rozpakowywać :\

    OdpowiedzUsuń
  40. Czyli tak jak u mnie. Więcej się po niej spodziewałam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.