Dawno, dawno temu, kiedy o zimie jeszcze nikt nie myślał, napisałam notkę o ulubionych lakierach na jesień. Dostałam wtedy kilka próśb o swatche fioletu Bell Fashion Colour. Długo nie mogłam się do tego zebrać, bo jakoś nie po drodze było mi z tym lakierem... Udało mi się jednak zrobić w końcu zdjęcia i przy okazji dołączyłam jeszcze drugi odcień z tej serii.
Lakiery Bell Fashion Colour mają szeroką gamę kolorystyczną i kosztują zwykle mniej niż 10 zł.
W swojej kolekcji mam dwa odcienie - 302 i 303. Kupiłam je, kiedy paznokcie malowałam bardzo rzadko, a lakierów miałam dosłownie kilka (jak to się zmieniło możecie zobaczyć TU).
Wtedy bardzo mi się podobały, teraz jednak kolory te wydają mi się zbyt jednowymiarowe, oczywiste. (jeśli wiecie o co mi chodzi...) Posiadam dużo ciekawszych odcieni o lepszych formułach, dlatego rzadko wracam do Bell. Mimo, że 303 wciąż bardzo mi się podoba, oba chyba skończą ostatecznie w dobrych rękach mojej przyjaciółki. :) Lakiery mają mały pędzelek i dość rzadką konsystencję (dwie warstwy są konieczne). Trwałość jest standardowa (u mnie 2-3 dni).
Z góry przepraszam za upaćkane skórki, gdybym wiedziała, że będzie to tak widoczne, zajęłabym się nimi przed zrobieniem zdjęć.
302
303
Co sądzicie o tych odcieniach? Może tak samo jak mi wydają wam się zbyt zwyczajne? W sklepach jest w końcu tyle ciekawych nowości... :)
Em
Fiolet 303 zdecydowanie nie jest zwyczajny, jest śliczny!
OdpowiedzUsuń302 jest CUODWNY :))))
OdpowiedzUsuńśliwka cudna!
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się niebieski, ale fiolet też śliczny. Fajnie mieć różne lakiery, te szalone i te bardziej zwyczajne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor 305. : ]
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego nie mam. ; p
Niebieski już mi się przejadł, ale fiolet jest całkiem fajny. Chętnie przygarnęłabym kilka kolorów z tej serii:)
OdpowiedzUsuńFiolet jest śliczny, ładną gamę kolorystyczną mają :) zakochałam się od pierwszego wejrzenia w 304, będę polować :D
OdpowiedzUsuńfiolecik jest cudny. miałam kiedyś z tej serii czerwień.
OdpowiedzUsuńFiolet jest cudowny!
OdpowiedzUsuńMam 303 i 307. Mówiąc szczerze, po 307 spodziewałam się innego odcienia, bo w galerii na stoisku Bella wyglądał na dużo jaśniejszy niż jest w rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńA ten niebieski, mrr... Będę musiała go poszukać :P
Fiolet jest bardzo ładny, akurat tak na zimę:)
OdpowiedzUsuń306 i 314 - miodzio! :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam fiolet i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten fioletowy! Jest piękny :)
OdpowiedzUsuńJakoś żaden kolorek z ich gamy mnie nie oczarował :D
OdpowiedzUsuńFiolet mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńKolory ładne, ale tylko w buteleczkach.
OdpowiedzUsuńMam 319, okropny.
Piękne kolory! I jaka ładna buteleczka :D
OdpowiedzUsuńkompletnie nie są zwyczajne :)
OdpowiedzUsuń303 bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńFiolet śliczny, niebieski mnie nie przekonuje, ale ja ogólnie jestem antyniebieska:D ciekawa jestem bardzo tej zieleni 301..szukam idealnego zielonego i póki co nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńmam jeden lakierek Bell i jestem pod wrażeniem jego trwałości :)
OdpowiedzUsuńoba kolory pięknie wyglądają na paznokciach, mają spory wybór i jakie piękne kolorki, jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńMoże i zwyczajne, ale za to moje ulubione kolory :) Śliczne!
OdpowiedzUsuńSą piękne, mam niebieski, pół buteleczki zostało i po roku jakość wciąż niesamowita. I chyba się na jakiś jeszcze skuszę, jeśli dorwę ;)
OdpowiedzUsuńładne kolorki :D
OdpowiedzUsuń