wtorek, 15 listopada 2011

Polecam: Synergen Soft-Peeling, peeling do twarzy dla skóry wrażliwej

Dawno już wam niczego nie polecałam. Ostatnio blog zdominowały zimowe nowości kosmetyczne i nie tylko (Isana, Isana, Coffeeheaven), a także mniej przyjazny post o tym, czym podpadł mi QueenBox.

Dlatego też dziś napiszę parę słów o produkcie, który nie tylko świetnie działa, ale także kosztuje niewiele i jest dostępny w każdym Rossmannie.


Peeling występuje w dwóch wersjach - różowej do skóry wrażliwej i niebieskiej do skóry zanieczyszczonej (choć spotkałam się z opiniami, że niczym się one od siebie nie różnią). Ta pierwsza, nie wiedzieć czemu, jest tańsza i kiedy ja dokonywałam zakupu kosztowała ok. 5 zł. Opakowanie jest estetyczne i ładnie wygląda na półce z kosmetykami.


Produkt posiada dwa rodzaje drobinek - duże, przezroczyste i mniejsze, czerwone. Są one dość ostre i właśnie to najczęściej zarzuca się temu peelingowi - że ścieranie jest zbyt mocne. Mnie z kolei bardzo to odpowiada, mimo że mam skórę suchą.


Efekt powala. Skóra po zastosowaniu peelingu jest delikatna i gładka jak nigdy. Za każdym razem jestem na nowo zachwycona tym, co produkt robi z moją cerą.


Peeling stosuję maksymalnie raz w tygodniu, choć producent zaleca robić to częściej. Jest to jednak na tyle mocny produkt, że obawiałabym się podrażnienia skóry. Wbrew zapewnieniom z pewnością nie jest to też delikatne oczyszczenie, jeśli macie cerę suchą lub wrażliwą, uważajcie by nie trzeć twarzy drobinkami zbyt mocno.


Warto wypróbować ten peeling, bo spisuje się świetnie, a kosztuje zaledwie parę złotych. Według mnie będzie dobry dla każdego rodzaju cery, trzeba tylko umiejętnie go stosować.

Em

35 komentarzy

  1. Lubię mocne "ścieraki", tego nie używałam, ale gdy będę potrzebowała na wyjazd pomyślę o nim

    OdpowiedzUsuń
  2. używam go od dawna, a promocji jest za 3,49 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem kto przeznaczył ten peeling dla skory wrażliwej (bo tutaj bardzo się pomylił), ale sam w sobie ten kosmetyk jest bardzo fajny :) Rzeczywiście trzeba uważać, żeby za mocno się nie zetrzeć, ale ogólnie jakość, cena i wszystko inne na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za duże drobinki jak na 'peeling dla cery wrażliwej' (z resztą nie wiem kto wpadł na pomysł tak go nazwania) ale cena produktu jest idealna i produkt jest wydajny.

    Dla mnie jest idealny i zazwyczaj go kupuje po 2 sztuki w promocji jak jest i mam zapas do następnej promocji :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze go kupić :D Aczkolwiek nigdzie nie widziałam wersji niebieskiej...myślisz, że do cery mieszanej sie nada?

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba go wypróbuje będąc następnym razem w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam ten peeling.. faktycznie mocno ścierał i wiem, że dla mnie jest za mocny. Ale za taką cenę warto spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze go mnieć! Jestem fanką mocnych peelingów.

    OdpowiedzUsuń
  9. N no, skusiłaś mnie na jego zakup :)) Już niedługo notka o nim na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie jest trochę zbyt ostry do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też używam tego peelingu i naprawdę jest mocny i te drobiny nieźle szorują. Jak go zużyję to jednak przerzucę się na coś delikatniejszego. Ten peeling na pewno nie nadaje się do skóry wrażliwej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś peeling Synergenu, ale antybakteryjny chyba. Jak tylko wykończę swoje aktualne peelingi to chętnie kupię ten :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam go jeszcze, ale jak skończę obecny peeling z Soray'i to kupię, bo cena jest naprawdę niska :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam skórę bardzo suchą i wrażliwą, i mi ten peeling absolutnie nie przypadł do gustu ;/ zużyłam jako peeling do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. może moja sucha skora go polubi;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojjjj ja nie znoszę tego peelingu... wolę dużo drobinek a mniejszych (coś typu Morelowy Peeling Soraya), niż mniej a większych i drapiących. Dla mnie to zwykły bubel, nawet do stóp nie lubię go używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja też lubię ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też go mam - ale zdecydowanie za ostry dla mnie, a dokładniej dla mojej twarzy, więc używam go do ciała, żeby się nie zmarnował. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czemu, ale do tej pory omijałam Synergen. Teraz już wiem na co się mogę skusić jak będzie promocja :) Ja akurat lubię ostre peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. dla mnie to tarka prawie, zużyłam do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda bardzo dobrze, muszę się za nim rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  22. Noooo... to muszę sprawdzić! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. równiez go mam i chwalę :) jak dla mnie peeling ma byc wlasnie taki dobrze ścieralny:) a uzywam tez zazwyczaj raz w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Co prawda, używam Lirene i jestem zachwycona, ale nic nie zaszkodzi wypróbować czegoś innego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. kubek dostałam gratis do zakupów w Yves Rocher :) oczywiście zakupy popełniłam tylko dla tego kubka :D

    a książka - przeczytałam dopiero kilka kartek ;) ogolnie jest to takie socjologiczne spojrzenie na świat mody, jak to się staje, że rzeczy mogą stać się przedmiotem kultu, co nieco też o przemyśle podróbkowym. zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Słyszałam, że ten peeling jest mega ostry itd, w sumie negatywne opinię, a mi właśnie taki "ścieracz" by się przydał, bo mam suchą cerę, suche skórki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio przechodziłam koło niego, nawet się zatrzymałam i wahałam czy nie włożyć do koszyka... i jednak zrezygnowałam. A szkoda, bo skoro piszesz, że jest rzeczywiście taki fajny, to warto by było spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. chętnie po niego sięgnę, tym bardziej, że lubię zdecydowane działanie

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja ostatnio doszłam do wniosku, że ścieraki szkodzą mojej twarzy i muszę się męczyć peelingami enzymatycznymi, a to jest kłopotliwe, bo 3 razy w tygodniu chodzę z nimi spać i nie mogę wtedy stosować swojej kuracji wybielającej na noc.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja z mojej strony nie mogę polecić tego peelingu, jest zbyt mocny, miałam po nim podrażnioną skórę. Nadaje się świetnie do rąk i ciałka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. też go używam i jestem z niego bardzo zadowolona :)
    stosuje go 1-2 razy w tygodniu, kiedy widzę(zazwyczaj na nosie), że pojawiają mi się suche skórki i sprawdza się idealnie! :)
    skóra jest oczyszczona i odświeżona :)

    OdpowiedzUsuń
  32. @Alicja, ja też wciąż go używam!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.