czwartek, 22 grudnia 2011

Swatches: Rimmel Lasting Finish by Kate lipstick (05, 07, 10, 14)

Pewnie wiele z was słyszało już o kolekcji szminek zaprojektowanych przez Kate Moss dla marki Rimmel. Niedawno dotarła ona do Polski, jednak nie wiedzieć czemu kolory są inne niż na przykład w UK. Szkoda, bo miałam ochotę na niektóre odcienie, które u nas są niedostępne. 

Szminki można kupić w Rossmannach, gdzie są obecnie w promocji i zamiast 16,99 zł zapłacimy za nie 12,69 zł. Do wyboru mamy pięć odcieni (02, 05, 07, 10, 14). Są testery, niestety u mnie jednego brakowało, dlatego też pokazać wam mogę tylko cztery pozostałe (bez 02).

Ja zdecydowałam się na dwa najbardziej neutralne - 07 i 14. 

Warto przed zakupem obejrzeć kolory w świetle słonecznym, bo niestety w drogerii wyglądają zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Początkowo kupiłam tylko jeden odcień - 07, bo 14 wyglądał bardzo brązowo. W rzeczywistości jednak jest to nude, dość ciemny w porównaniu do innych szminek tego typu (np. Essence In The Nude).


Oba odcienie bardzo mi się podobają (07 chyba nawet odrobinę bardziej) i będą idealne do noszenia na co dzień. Mam dość ciemne usta, jednak dzięki bardzo dobrej pigmentacji i kremowej konsystencji nawet 14 nie odcina się od ich naturalnej barwy. 

 07

14

Dodam też, że szminki nie wysuszają ust ani nie podkreślają suchych skórek. Trwałość określiłabym jako standardową. Z chęcią kupiłabym wszystkie odcienie... gdybym tylko nie miała tylu szminek. :)

Macie zamiar kupić którąś ze szminek by Kate?

Em

38 komentarzy

  1. mam zamiar oczywiście:) ale nie zdecydowałam się jeszcze na kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  2. 14 jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chętnie przygarnęłabym 10 i 14. Piękne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurczę, czy to oznacza że u nas nie ma pomarańczowej? :(
    14 mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W drogerii spodobała mi się 14, na twoich ustach urzekła mnie siódemka, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. @merczens, niestety są tylko te kolory, które pokazałam i jeszcze jeden dość mocny róż.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie mam w planach kupić te dwie, które Ty masz :) Uwielbiam takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo zachęciłaś mnie do tych dwóch nudziaków...są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię pomadki Rimmela, może wypróbuję tą serię bo widzę że kolory są piękne delikatne i nie krzyczące :)

    OdpowiedzUsuń
  10. genialne.. szczerze gdyby nie to zdjecie na którym jest szminka pokazana na skórze myslałabym ze sa o wiele ciemniejsze .. ale sa cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne :D Tylko nie wiem który lepszy 7 czy 10...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bleh, nie 10 tylko 14! literówka :]

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne szminki i ta cena, chyba jutro wybiorę się do rossmana :D

    OdpowiedzUsuń
  14. na ustach obie wyglądają ładnie, ale kolor 14 wygrywa. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O, nie słyszałam jeszcze o tej kolekcji :) Strasznie mi się podobają oba Twoje kolorki! Na pewno sprawdzę je w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tych dwóch 7 bardziej mi się podoba:) Ja chyba skuszę się na czerwoną:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie się spodobał 05 :) ale na razie nie kupię, bo mam pełno innych szminek do wykorzystania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hmm chyba którąś kupię :P

    OdpowiedzUsuń
  19. 14 bardzo ładnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  20. wydaje mi się, że różne miasta mogły dostać różne numeracje, w dodatku w różnych drogeriach widziałam różne odcienie - wszędzie powtarzały się 01, 02, 05 i 07, a tylko w niektórych były 12 lub 14

    Twoja czerwień, to u mnie 01 :) zarówno w Naturze, Super-Pharm i dwóch Rossmanach :)

    ja wybrałam numery 05 i 14 :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyglądają bardzo fajnie, ale szkoda że nie widziałam ich w moich rosmanach. Podoba mi się kolorystyka szminek Rimmel, ale większość ma miliardy błyskotek (nie lubię tego), a te są ślicznie gładkie.
    Właśnie poszukuję swatchy nr 02. Ja skusiłabym się na 05, lubię szminki, które podkreślają kolor ust.

    OdpowiedzUsuń
  22. podoba mi 05, ale pozostałe jakoś tak niekoniecznie, być może dlatego, że nie przepadam za nude wolę brzoskwinie lub odcienie koralu

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzisiaj nad nimi dumałam i odłożyłam, rano naprawię ten błąd bo wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie jeszcze zastanawia jedno: jak z ich trwałością?

    OdpowiedzUsuń
  25. @RoxyRoach, tak jak napisałam w notce - jest standardowa, czyli kilka godzin bez jedzenia i picia wytrzymują spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzięki za swatche :) Numer 10 wpadł mi w oko! Muszę pomacać w drogerii ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kupiłam dzisiaj nr.14 . Jest to moja pierwsza pomadka i jest śliczna jest to taki nude wpadający lekko w brąz ;d mam bardzo jasną karnację a mimo to pasuje . jednak mi niestety wysusza usta ;/ bez jakiegoś błyszczyka chroniącego pod spodem nie obejdzie się . ; / ale mimo to za tą cenę ok.13 zł absolutnie polecam :) Nawet bez promocji warto ją nabyć :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. @LusterkoEm, Dzięki, mi "standardowa" niewiele mówi, gdyż właściwie nie używam szminek, zazwyczaj jakieś pomadki ochronne tylko. Dlatego czaję się na jakiś fajny nude który by się nadawał do codziennego użytku, żeby nie wyglądać na studiach jak na balu :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Oglądałam je ale nie mogłam się zdecydować i bałam się że będą wysuszać dobrze że piszesz że tak nie jest muszę je jeszcze raz obejrzeć i coś wybrać póki jest promocja;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam, mam, kupiłam przedczoraj :D 14 i 02, obie piękne, a 02 mocno oczowaląca :D

    Ale niestety kolory bardzo wtórne, prawie identyczne znalazłam w stałej ofercie LF, m.in. 02 to to samo co 038 In vogue, 14 też ma swój odpowiednik (chyba 250 jeśli dobrze pamiętam).
    10 czerwoniasta to to samo co 170 Alarm... Mogliby poszaleć trochę z tymi kolorami, no bo takie same tylko w ciut innym opakowaniu to trochę lipa ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. wyglądają bardzo fajnie, ale mam podobne odcienie więc chyba sobie odpuszczę...

    OdpowiedzUsuń
  32. 14 u Ciebie wygląda ładnie, u mnie była jakaś pomarańczowa;(

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.