wtorek, 20 sierpnia 2013

essie tourquoise & caicos - lakier idealny na wakacje (swatche)

Czemu idealny na wakacje? Po pierwsze - oczywiście ze względu na kolor. Błękitno-morskie odcienie to jest to! Po drugie - jak dotąd tourquoise & caicos od essie to najtrwalszy lakier, jaki kiedykolwiek miałam na paznokciach.


Tourquoise & caicos dołączył do mojej kolekcji jako jeden z imieninowych prezentów i był dla mnie oczywistym wyborem przed wyjazdem na Morską Ferajnę (o której napiszę wam więcej za kilka dni). Tak jak w przypadku innych lakierów essie, jestem zadowolona z pędzelka, konsystencji, krycia (dwie warstwy), ale ten egzemplarz zadziwił mnie dodatkowo swoją trwałością.

Jak wspominam co chwilę przy okazji kolejnych notek o lakierach, przeciętnie wytrzymują one u mnie około dwa dni, po czym odpryski są już tak duże, że muszę szybko chwycić za zmywacz. Większość osób, które nie mają takich problemów, nigdy nie zrozumie zachwytów nad lakierem za kilkadziesiąt złotych. Dla mnie trwałość tourquoise & caicos jest warta tych pieniędzy - paznokcie malowałam w środę, wytrzymały całą kolonię blogerów nad morzem, dziś jest już wtorek i po sześciu (!) dniach odprysków wciąż brak, widać jedynie starte końcówki. Bazy i topa użyłam tych co zwykle, więc jak widać wszystko to zasługa tego konkretnego lakieru.

Niestety podczas wspomnianej kolonii blogerów (jak widzicie jedną z atrakcji było łowienie bursztynów :) ) mój aparat tuż po zrobieniu powyższych zdjęć zaliczył kąpiel w piasku i przestał ze mną współpracować. Z góry więc przepraszam za mniejszą ilość wpisów w najbliższym czasie - postaram się mimo wszystko jakoś ogarnąć tę sytuację.

Wiele rzeczy wam polecam, ale ten lakier polecam wyjątkowo. Dla mnie komfort choćby kilku dni bez konieczności ponownego malowania paznokci jest bezcenny, zwłaszcza w przypadku wakacyjnych (i nie tylko) wyjazdów. Przeczuwam, że moja przygoda z essie dopiero się zaczyna :) Jeśli zastanawiacie się nad zakupem, przydatny może się okazać wpis ze zdjęciami wszystkich odcieni dostępnych w Polsce.

Patrzę na te zdjęcia i już tęsknię za morzem! Wieczorne spacery po plaży działają na mnie lepiej niż cokolwiek innego i żałuję tylko, że mój ukochany Kraków leży tak daleko od Bałtyku.

Trzymajcie się wakacyjnie! :)

Em

59 komentarzy

  1. Bardzo ładny kolorek ♥, ja pomału przekonuje się do Essie za ich trwałość - ona bije na głowę inne drogeryjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczny jest ;) muszę sobie kupić jakiegoś Essiaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie jak Ty - wszystkie lakiery odprysuja u mnie po kilku godzinach... Essie jako jedyne trzymaja sie 3-4 dni i dla mnie to szalenstwo :) W dodatku NIGDY nie odprysly mi "ze srodka" paznokcia, zawsze tylko na koncowkach. I musze przyznac, ze z powodu tej trwalosci wymienilam cala moją kolekcje lakierow na Essie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Makijażowo, a z tych, które wypróbowałaś, jaki jest najbardziej trwały?

    OdpowiedzUsuń
  5. @Dagusia, koniecznie! Przejrzyj wpis ze zdjęciami dostępnych odcieni, jest bardzo pomocny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. @anna-rozalia, z tych samych powodów moja kolekcja też pewnie za kilka lat będzie składała się głównie z essie. No chyba, że znajdę jakąś równie dobrą markę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. choruję na ten kolor od odawna, przekonałaś mnie do zakupu :) z lakierami essie generalnie różnie bywa, na moich paznokciach strasznie krótko trzyma się piękny odcień Rose Bowl :(

    OdpowiedzUsuń
  8. @Aga, w takim razie będę unikać tego odcienia, ale na pewno wypróbuję jeszcze wiele innych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przekonałaś mnie!

    Mam zawsze problem z wakacyjnymi paznokciami - człowiek chce wyglądać jak... człowiek, a tu już pierwszego dnia, po samej podróży, coś odpryśnie. Przed Paryżem kupuję Essie. Czerwony, Paris chic!

    OdpowiedzUsuń
  10. @Olga Cecylia, jak czerwony to polecam Too Too Hot!

    OdpowiedzUsuń
  11. A te Twoje dotychczasowe Essiaki (bodajże Watermelon i Carmen) trzymały się dokładnie tyle, co inne lakiery? Dwa dni i do widzenia?

    OdpowiedzUsuń
  12. @Ly-anna, poza Watermelon i Camera mam jeszcze Too Too Hot i Lilacism i wszystkie trzymają się trochę dłużej niż większość moich pozostałych lakierów (bo mam tez pojedyncze perełki np. ze starych kolekcji essence), ale nie tak spektakularnie jak Tourquoise & Caicos. Mam zamiar wrzucić niedługo wpis ze wszystkimi moimi lakierami essie i postaram się wcześniej dokładnie sprawdzić ich trwałość, żeby móc powiedzieć dokładnie co i jak :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny kolor:)

    Posiadam 2 lakiery Essie: tart deco oraz funny face i również jestem z nich bardzo zadowolona.

    W przypadku funny face przy umiejętnym nakładaniu wystarczy 1 warstwa, natomiast tart deco potrzebne są 2 (ale ma za to przepiękny kolor) :)

    OdpowiedzUsuń
  14. @Marciszka, tart deco podoba mi się od samego początku, na pewno w końcu się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To rzeczywiście jeden z bardziej udanych kolorów! Ostatnio stwierdziłam, że chyba podoba mi się bardziej, niż mój ukochany Mint Candy Apple :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam lakier z Miss Sporty za 5.50 zl i przetrwal mi tydzien bez odpryskow :) a ingloty za 20 odpryskuja na nastepny dzien...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ile bursztynów! :o
    T&C to jedyny lakier Essie w mojej kolekcji, ale muszę to przyznać - jest perfekcyjny!

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczny kolor

    pozdrawiam serdecznie
    MArcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny kolorek, na blogach Essiaki mnie zachwycają, ale w sklepie nie kupuję żadnego..nie wiem czemu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Turquoise jest super, ale najtrwalsze okazy z mojej essie-kolekcji to Mint Candy Apple i Cute As A Button, bez dwóch zdań :)

    OdpowiedzUsuń
  21. zacny :)
    bursztyn mam jeden jedyny jaki dostalam od Babci kiedyś i trzymam go bo jest taki piekny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślicznyjest ten kolor, bardzo lubię takie :)
    Na paznokciach mam teraz Mint Candy Apple od Essie - takie barwy rządzą :)

    OdpowiedzUsuń
  23. naprawdę pięknie wakacyjny odcień; też żałuję, że Kraków tak daleko, na południu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nazywam go pieszczotliwie Turkusek i Kaktusek:) Bardzo udany kolor, szczególnie dobrze mi się go nosi latem. A właśnie... pozdrawiam z Gdańska:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolor śliczny, piękny, prawdziwie morski turkus :) Ja sobie nie wyobrażam malowania paznokci co kilka dni, robię to raz w tygodniu i zazwyczaj lakier trzyma mi się ok. 5-6 dni, czasem krócej np. Essence C&G odpryskuje mi po 2 dniach, a szkoda bo lubię je za kolory i ładny połysk, ale mam np. OPI, który trwałością też nie grzeszy :(

    OdpowiedzUsuń
  26. @fiuubzdziu, CAAB chodzi za mną od dawna, więc pewnie wkrótce i on dołączy do kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  27. @MANIA, oo, jesteś z Gdańska, czy też tylko na wakacjach? Tak czy inaczej zazdroszczę bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  28. @Rainbow Soap Bubble, raz testowałam jeden OPI i niestety trwałość była taka, jak o wiele tańszych lakierów. Sama nie zawsze mam czas malować co 2-3 dni, więc niestety czasem kończę tylko na odżywce.

    OdpowiedzUsuń
  29. @MANIA, super! Gdyby tylko można było położyć Kraków nad morzem, byłoby idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. @Em a ja Ci zazdroszczę Krakowa- tyle razu się tam wybieram i dojechać jakoś nie mogę:(

    OdpowiedzUsuń
  31. @MANIA, na pewno w końcu tu trafisz i się zakochasz :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Morze jest piękne, ale z Katowic równie daleko jak z Krakowa... Szkoda, że nie mogę być tam częściej. A lakier piękny. Muszę sobie sprawić jakieś Essie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam zbierać bursztyn ;) i z ciekawości zapytam - gdzie uprawiałaś swoje zbieractwo? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Słynny Essiak, ale mnie jakoś nie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  35. @elle, w Gdańsku, to była jedna z atrakcji kolonijnych :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wow, bardzo długo wytrzymał!

    OdpowiedzUsuń
  37. Kolorek piękny! Trwałość też cenię sobie najbardziej, bo jest to komfort, gdy pazurki ładnie wyglądają chociaż przez parę dni, zwłaszcza podczas wyjazdu czy odpoczynku :)
    Bursztyny piękne!

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny Essiak, bardzo ładny kolorek i dobrze prezentuje się na Twoich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  39. fajnie że się sprawdza na urlop ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Odcień cudowny, jeszcze nie miałam ani jednego lakieru Essie, muszę wreszcie się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo ładny kolor, lubię takie :)
    Ja jeszcze nie mam żadnego lakieru Essie ;p
    A co do trwałości, to u mnie większość lakierów trzyma się około tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  42. @KasiaPL, bardzo Ci zazdroszczę, to ogromnie ułatwia sprawę!

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczny kolor, szczególnie z tym morzem w tle... Rozmarzyłam się :)Czekam na relację z Morskiej Ferajny!

    OdpowiedzUsuń
  44. kolor jest absolutnie cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  45. Ile bursztynów! Lakier bardzo ładny, ale chyba źle bym się czuła w takim kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  46. uu nie wiedziałam, że są one takie wytrzymałe! :)
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  47. kolor nie mój, ale zazdroszczę bursztynów, których mi nigdy nie udało się znaleźć w morzu :)

    OdpowiedzUsuń
  48. cudowny kolor, faktycznie szkoda, że Bałtyk choć trochę nie jest bliżej;)

    OdpowiedzUsuń
  49. @enoug, mnie się udało znaleźć w morzu kilka jak byłam dzieckiem :) Zawsze szukałam też oszlifowanych szkiełek!

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo ładny kolorek :) Wszyscy kuszą lakierami Essie, muszę w końcu sama wypróbować tą markę! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. @Madeleine, ciekawa jestem, na jaki odcień skusisz się najpierw :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo ładny kolor, letni ale i nie tylko :) Podoba mi się, moze w końcu się skuszę na jakiegoś Essiaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. PS Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.