wtorek, 15 stycznia 2013

(zapowiedź) essence oz the great and powerful LE

Nowa limitowanka. Niezbyt ciekawa. Jeśli jesteście tego samego zdania, zerknijcie z na całkiem fajną z kolei pełną zapowiedź wiosenno-letnich nowości essence - KLIK!

puder rozświetlający
01 the great and powderful

cienie do powiek
01 goodness
02 kindness
03 generosity
kredki do oczu
01 fragile but feisty | 02 china girl
balsamy do ust
01 glinda the good | 02 master of magic

róż w kremie
02 beware the wicked witch

pękające lakiery do paznokci (o dwa lata za późno!)
www.enterwonderland85.blogspot.com
Z całej limitki mam ochotę właściwie tylko na róż. Jakieś to wszystko takie na siłę... Macie podobne wrażenie?

Em

38 komentarzy

  1. Nie lubię pękających lakierów, ale pierwszemu bym się przyjrzała ze względu na odcień :) Standardowo zapluje na rozświetlacz o ile będzie w ciepłej tonacji i pomacam sobie testery cieni, bo mogą być fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarzyna.marika,bardzo nie pluj na te rozświetlacze,może fajne będą na żywca:)hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu akurat nic mnie nie zauroczylo na tyle zeby kupic;)

    OdpowiedzUsuń
  4. @katarzyna.marika, rozświetlacz ma świetną nazwę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie nie kusi kompletnie NIC, nawet rozświetlacz :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Średnia ta limitka, raczej na nic bym się nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem odcienia rozświetlacza, ale nic mnie nie zachwyciło, żebym "musiała" mieć

    OdpowiedzUsuń
  8. mogli się bardziej postarać bo film zapowiada się na prawdę fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z tymi pękającymi lakierami się spóźnili - już mi się znudziły.

    OdpowiedzUsuń
  10. @PureMorning, mam takie samo zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. tak, no właśnie ciekawe dlaczego tak późno te pękacze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie średnie te kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nic mnie nie zaciekawiło, ewentualnie róż, ale bardziej z ciekawości, niż chęci posiadania ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słabo... Może nad pudrem się zastanowię...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech... Uwielbiam Czarnoksiężnika z Oz i wszystkie jemu pokrewne historie. Niestety naprawdę w całej limitowance nie znalazłam nic dla siebie, masz rację, że to wszystko takie na siłę.

    OdpowiedzUsuń
  16. nic mnie nie zaciekawiło ;c fajny puder rozświetlający, ale i tak nie używam...

    OdpowiedzUsuń
  17. porażka... nic ciekawego, chyba liczą na to że klientki napędzi słowo "limitowana edycja" ...

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawe jak rozswietlacz będzie prezentował się na żywo. :>

    OdpowiedzUsuń
  19. Na szczęście nic ciekawego :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Na pękacze chyba bym się skusiła. Chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czuję, że róż będzie rozchwytywany, jak natknę się na takowy to chętnie przygarnę, reszta tyłka nie urywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz rację, tyłka nie urywa. Ja mam wrażenie, że to po prostu wina tego, że za często wypuszczają te limitki. Brak im pomysłu i stąd ta wtórność. Doskonale wiedzą, że limitki mają wzięcie, więc płodzą kolejne...

    OdpowiedzUsuń
  23. Róż, ewentualnie może jakiś cień, ale generalnie mooocno bez szału :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Nom, tu nic ciekawego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  25. Też mam ochotę tylko na róż.

    OdpowiedzUsuń
  26. Że tak powiem, tyłka nie urwało. Chętnie zobaczyłabym róż i może rozświetlacz.

    OdpowiedzUsuń
  27. kredki zapowiadają się bardzo ciekawie, pękacze na pewno będą popularne, ponieważ jest całkiem spore grono ich fanek a te mają fajne kolory

    OdpowiedzUsuń
  28. Mi też tylko róż się podoba (całe szczęście dla portfela ;)), ale mam problem zawsze z aplikacją takich kosmetyków, więc i ten raczej sobie podaruję .

    OdpowiedzUsuń
  29. Fakt, tylko róż jest fajny ;) Ciekawe czy bd pasować do mojej karnacji o.O

    OdpowiedzUsuń
  30. kolory kredek wydają się ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  31. hmm... faktycznie nic ciekawego nie ma (jak dla mnie):)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę w końcu kupić rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Może może puder rozświetlający i róż w kremie, ale ogólnie wygląda średnio ta limitka.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.