czwartek, 23 października 2014

Cienie INGLOT dodatkiem do Glamour

Kilka godzin temu na instagramie Karotki znalazłam informację, która sprawiła, że zaraz po wyjściu z pracy zajrzałam do kilku kiosków w poszukiwaniu Glamour. W najnowszym numerze tego magazynu, który jest w sprzedaży od dziś, dodatkiem są cienie INGLOT z najnowszej, bardzo chwalonej jesiennej edycji. Seria ta zainteresowała mnie już wcześniej, więc stwierdziłam, że fajnie byłoby ją dostać w niższej cenie - czasopismo z dodatkiem kosztuje 5,99 zł.

Niestety znalazłam u siebie tylko odcień, który interesował mnie najmniej, i po chwili zastanowienia postanowiłam odpuścić. Według mnie akurat fiolet i morski są najsłabsze ze wszystkich pięciu. Złoto i brąz są bardzo fajne, świetnie napigmentowane i na pewno pięknie wyglądające razem, ale moim numerem jeden jest cień w szaro-fioletowo-różowym odcieniu, taki jak lubię. Jeśli nie uda mi się go kupić z Glamour, pewnie tak czy inaczej poważnie pomyślę nad jego zakupem (z drugiej strony mam całą paletę Naked3 w tej tonacji, więc raczej go nie potrzebuję).

Tutaj jeszcze na szybko zrobiona fotka wszystkich pięciu odcieni z kolekcji. Mam nadzieję, że ułatwi wam decyzję, czy warto wybrać się na rundkę po kioskach.

Zapraszam do śledzenia mnie w mediach społecznościowych: facebook | instagram | bloglovin

55 komentarzy

  1. U mnie były same egzemplarze z tym wrzosowym odcieniem :D. Jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wiedzieć, że taka akcja w ogóle jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba jutro z rana idę na polowanie :D Takie róże też uwielbiam - zdecydowanie mój faworyt z tej piątki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wrzosowy podoba mi się najbardziej :) Super, nawet nie wiedziałam, a bardzo lubię cienie z inglota, poza tym cena rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja trafiłam na kolorek taki brązowawy. Nie miałam nigdy tych cieni, wiec postanowiłam zakupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Mamo, że zapomniałaś o Glamour, a prosiłam. Pewnie jutro już nie będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem, że to nie są wkłady do paletek, tylko "pełne" opakowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są wkłady, ale trochę mniejsze od standardowych kółek.

      Usuń
    2. Doczytałam, że one są w plastiku, ale nie wiem, jak wygląda sprawa z przekladaniem ich do palet.

      Usuń
    3. No dobra, to na razie nie lecę w dzikim szale do żadnego kiosku i dziś zaczekam, bo może któraś z dziewczyn się wypowie :) A jak nikt się nie znajdzie, to robię jutro nalot na kioski, kolportery, relaye i co nie tylko ;D

      Usuń
  8. Kolekcja bardzo mi się podoba, ale szaleństwem byłoby kupowanie następnych cieni, gdy mam ich już tyle. Niemniej jeżeli znalazłabym Glamour z tym dodatkiem to pewnie bym się skusiła, jak to ja :P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, może i lepiej, że nie znalazłam tego odcienia ;)

      Usuń
  9. Fajny pomysł z takimi dodatkami do czasopism :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupiłam ten drugi w pierwszym rzędzie, jest to mini okrągły wkład zapakowany w czarny kwadrat, raczej nie da się wyjąć z niego wkładu. Ale kwadracik spokojnie mieści się w paletki freedom system na kwadraciaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, czyli do tego http://www.inglot.pl/freedom-system/124-kasetka-freedom-system-2.html mi się nie zmieści, a do tego http://www.inglot.pl/freedom-system/121-kasetka-freedom-system-2-z-lusterkiem.html ? :) Pytam bo kupiłam dwa i chetnie bym je miała w paletce ale nie wiem czy pasują do tego.

      Usuń
    2. Cienie powinny się zmieścić do każdej paletki na kwadraty, najlepiej przymierz je w sklepie :)

      Usuń
    3. Da się wyjąć z kwadratowego opakowania. Patent z prostownicą, położeniem na niej cienia... chwilkę potrzymać, podważyć czymś cienkim i wychodzi bez problemu mały okrągły cień. Wejdzie w paletę magnetyczną okrągłą (trochę luzu będzie bo cień jest mniejszy niż standardowy INGLOT ale i tak moim zdaniem super :)

      Usuń
  11. Jutro wybiorę się na spacerek po kioskach ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za info, zajrzę do kiosku jutro z rana, o ile nie zapomnę ;) Mam wrażenie, że później już nic nie zostanie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja nawet nie wiedziałam, że był, cholera jutro jeszcze poszukam

    OdpowiedzUsuń
  14. W końcu w prasie kobiecej zaczynają pojawiać się 'godne' dodatki! Do brytyjskich gazet jeszcze daleko, ale z całą pewnością cienie Inglota to krok w dobrą stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. OO chyba się koło nich zakręcę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oooo na pewno się skuszę, dzięki za informację :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Normalnie jestem w szoku - nie wiedziałam, że cienie Inglota są dodatkiem. Dobrze, że nie kupiłam dziś łysego egzemplarza!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja na szczęście mam skompletowaną dziesiątkę cieni z Inglota i nie potrzebuję kolejnych :) Ale świetna sprawa z taką promocją, rzadko w Polsce są takie gadżety do gazet :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, może zaczną wprowadzać normalne dodatki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba przejdę się za chwile do najbliższych kilku kiosków. Super że dodałaś tę notkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się przydała! :)

      Usuń
    2. Już upolowałam kolor 160 chyba Rose Mist. Później zapoluję na kolejne, choć muszę przyznać że są to mini mini cienie

      Usuń
    3. Zazdroszczę Ci tego odcienia! Gdzie udało Ci się go dorwać? Jeśli chodzi o wielkość cieni, to dla mnie nie ma problemu - i tak jest to dla mnie kosmetyk nie do zużycia ;)

      Usuń
    4. W drodze do pracy znalazłam jeszcze w Kolporterze zieleń, ale mam bardzo podobną z Revlon i Catrice, więc odpuściłam. Zapolowałabym na ten w dolnym rzędzie pokazany na ręce po lewej, ale nigdzie nie ma.

      Usuń
  21. Pomocy!!! Nigdzie nie mogę znaleźć tej gazetki z dodatkiem. Jestem w Krakowa. Gdzie mam się udać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam wczoraj w kilku kioskach i widziałam tylko egzemplarze z tym fioletowo-niebieskim cieniem - jeden w Empiku Bonarka i jeden w Inmedio Tesco Kapelanka.

      Usuń
    2. Pomyłka, w Inmedio były jeszcze dwa :)

      Usuń
    3. W Inmedio w Krakowskiej było dziś 5 sztuk w takim kolorze, jak ma Karotka. Mnie się kolor nie podoba, więc też odpuściłam.

      Usuń
    4. Dzięki za informację, na pewno komuś się przyda :) Mnie niestety nie po drodze do krakowskiej.

      Usuń
  22. kupiłam z kolorem Golden Brown, całkiem ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chciałam brąz i w empiku u mnie były akurat dwa egzemplarze z nim :) dzięki za newsa!

    OdpowiedzUsuń
  24. juz jutro pedze po glamur))) mam nadzieje ze znajde albo braz albo ten piekny fiolet!

    OdpowiedzUsuń
  25. Aaaa, trza by się było wybrać na polowanie.

    OdpowiedzUsuń
  26. W poniedziałek zajrzę do kiosku:) Kilka odcieni wpadło mi w oko. Cieszę się, że jakość dodatków do polskich czasopism uległa poprawie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. ciekawe, czy zaczynamy gonić UK, czy to tylko jednorazowy zryw glamour :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow, super - oby więcej takich fajnych dodatków do gazet!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzisiaj zrobię sobie rundkę po kioskach - być może uda mi się złapać choć jeden egzemplarz :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super sprawa,pewnie zakupię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja w końcu znalazłam 160 - w Żabce.

    OdpowiedzUsuń
  32. to będę musiała się przejść i poszukać - cieni nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Udało mi się upolować cień, który Cię interesował, a w Inglocie dokupiłam jeszcze brąz :) Oba odcienie piękne!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.