niedziela, 5 października 2014

NOWOŚĆ CATRICE 3in1 Skin Tone Adapting Make Up - pierwsze wrażenia


Jeśli nie zaglądaliście ostatnio do szafy CATRICE, to spieszę z informacją, że w wielu miejscach asortyment został już wymieniony i na miejscu wycofywanych produktów pojawiły się nowości. Co dobrego znalazło się w ofercie, możecie zobaczyć w pełnym katalogu marki, gdzie znajdziecie zdjęcia wszystkich odcieni wraz z cenami. Sama od paru dni testuję kilkanaście nowych produktów CATRICE i essence i postanowiłam od razu zacząć publikować pierwsze wrażenia na ich temat. Mam nadzieję, że takie krótkie opinie pomogą wam zdecydować, czemu warto się bliżej przyjrzeć, a na co nie ma sensu zwracać uwagi.

Jak widzicie na jednej z katalogowych stron, podkład 3w1 opisywany jest jako produkt zapewniający perfekcyjny wygląd cery dzięki nawilżającej formule i kolorowi idealnie dopasowującemu się do odcienia skóry. Są dostępne dwie wersje - dla jaśniejszej i ciemniejszej cery, a cena to 29,99 zł.

Skład: AQUA (WATER), CYCLOPENTASILOXANE, ZINC OXIDE, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, COCO-CAPRYLATE / CAPRATE, POLYPROPYLENE, CAPRYLIC / CAPRIC TRIGLYCERIDE, TALC, DEXTRIN PALMITATE, CETYL PEG /PPG-10 / 1 DIMETHICONE, DIMETHICONE, HYDROXYSTEARIC / LINOLENIC / OLEIC POLYGLYCERIDES, ETHYLENE BRASSYLATE, GLYCERIN, COMBRETUM FRUTICOSUM FLOWER NECTAR, VACCINIUM MYRTILLUS FRUIT EXTRACT, TOCOPHERYL ACETATE, POLYETHYLENE, CERA ALBA (BEESWAX), POLYESTER-1, SILICA DIMETHYL SILYLATE, HYDROGEN DIMETHICONE, DISODIUM EDTA, ALCOHOL, PROPYLENE CARBONATE, PECTIN, XANTHAN GUM, DISTEARDIMONIUM HECTORITE, ALUMINUM HYDROXIDE, SODIUM CHLORIDE, MICA.


Produkt ten zastąpił bardzo przeze mnie lubiany krem BB, który sprawdzał się u mnie tak dobrze, że znalazł się nawet na liście 13 kosmetycznych hitów 2013 roku. Nowy podkład został zamknięty w ładniejszej, choć - jak się szybko okazało - trochę zbyt twardej tubce, z której trudniej jest wycisnąć kosmetyk. Przed roztarciem ma formę białego kremu z widocznymi kapsułkami pigmentu, które uwalniają swój kolor dopiero po roztarciu. Konsystencja jest moim zdaniem idealna - nie tak gęsta, żeby był problem z rozprowadzeniem podkładu na twarzy, ale jednocześnie czuć, że jest to nawilżająca formuła, która nie powinna podkreślać suchych skórek. Świetnie zapowiadający się produkt, prawda?

A tak oto, proszę państwa, wygląda odcień przeznaczony dla jasnej skóry. Przepiękna ciemna pomarańczka wyglądająca tragicznie na mojej twarzy, wyglądająca bardzo źle na twarzy osoby z kilka tonów ciemniejszą cerą i prawdopodobnie wyglądająca niezbyt dobrze na twarzy każdego, kto nie odwiedza solarium co drugi dzień. Nic więcej chyba nie trzeba dodawać.

Kolejne notki z nowościami już wkrótce! Będą też oczywiście hity, nie martwcie się :)

Zapraszam do śledzenia mnie w mediach społecznościowych: facebook | instagram | bloglovin

Produkt znalazł się w paczce z nowościami, które dostałam do pokazania na blogu.

64 komentarze

  1. faktycznie kolor tragiczny... nie postarali się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem, jak można coś takiego wypuścić. Przecież od razu widać, że ten kolor to jedna wielka pomyłka.

      Usuń
  2. Kolor porażka... Aż strach pomyśleć, jaki kolor będzie miał odcień dla średniej karnacji :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, co za kolor! Nie chcę wiedzieć jak wygląda medium skin ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam czytam- "no, zapowiada się fajnie." akurat szukam jakiegoś podkładu w płynie więc myślę sobie- może ten spróbuję. A potem dojechałam do zdjęcia na ręce i części pod zdjęciem. Nope nope nope nope! moje siniaki na rękach mają taki kolor..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, zapowiadał się naprawdę fajnie. Szkoda, że tak łatwo go zepsuli, bo kto wie, może byłby hitem, a tak nie ma na to szans.

      Usuń
    2. Haha, Jethra, oto co zobaczyłam oczami wyobraźni czytając Twój komentarz :D http://img.sadistic.pl/pics/76645ed2dc28.gif Zresztą, miałam podobnie jak Ty :P

      A tak na serio, to takiego kosmetycznego niewypału dawno nie widziałam. Mam nadzieję, Em, że jeśli faktycznie pójdziesz do drogerii obczaić Medium to cykniesz dyskretnie jakąś porównawczą fotkę i się nią z nami podzielisz :D

      Usuń
    3. A żebyś wiedziała, że tak zrobię! Przy najbliższej okazji :D

      Usuń
  5. No to jednak się nie zaadoptował na twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jezu.. jak mozna cos takiego w ogóle wypuścić na rynek. mam nadzieje, że przy okazji nie wycofali nic fajnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niestety wycofali ten mój ulubiony krem BB :(

      Usuń
  7. Powiedz, że to tylko maseczka z kurkumy zrobiła tę plamę... To ja jednak zostanę przy BB z rossmanna ;)

    Mju

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor faktycznie strasznie...niewyjściowy. Jeśli to jest odcień dla cery jasnej to aż strach pomyśleć jakie odcienie przygotowali dla osób o ciemniejszej karnacji skóry :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj szkoda :( ale wszystkie tego typu produkty, czyli właśnie biały krem z kapsułkami, które testowałam tak samo się sprawdzały, czyli mega ciemny kolor albo pomarańczka :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie napiszę niczego odkrywczego - kolor jest naprawdę dziwaczny. Aż dokładnie się przyjrzałam tubce czy to na pewno kolor jaśniejszy - dla bladziochów? Tak z ciekawości co robisz z takimi produktami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie dobre pytanie :) Jeśli podkład jest po prostu za ciemny, to oddaję koleżankom lub zostawiam sobie i mieszam z jasnymi. Jednak z taką pomarańczką nie mam pojęcia, co zrobić, bo po pierwsze na nikim nie będzie dobrze wyglądać, a po drugie nawet wymieszana z jaśniejszym odcieniem wciąż pozostanie pomarańczką. Pewnie poleży, poleży, nic nie wymyślę i wyrzucę.

      Usuń
  11. Łoboże jaka szkarada :o Ja nie wiem skąd oni biorą pomysły na te kolory...

    OdpowiedzUsuń
  12. No tak my słowianki słyniemy z pomarańczowego koloru cery i właśnie dla nas firmy wypuszczają takie oto produkty ;)
    Ale nie ma co żartować szkoda 30zł za takie coś.

    OdpowiedzUsuń
  13. Co za kolor! okropny... I jak bladolica kobietka ma się pomalować takim odcieniem?

    OdpowiedzUsuń
  14. Z reguły jeżeli kupie za ciemny podkład to używam go potem do konturowania, ale przy takim kolorze to nawet do tego się nie nadaje :/ Jaki jest sens robienia pomarańczowych podkładów? Nikt naturalnie nie ma pomarańczowej skóry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to chodzi. Jeśli podkład jest po prostu za ciemny, to pół biedy, ale - tak jak zauważyłaś - nikt nie ma naturalnie pomarańczowej skóry.

      Usuń
  15. O rany, ale kolor O.o Miałam nabyć ten produkt ale dam sobie spokój :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurczę, ten kolor!

    A ja kręciłam nosem na kolor BB kremu od Lily Lolo dla jasnej cery. Nie wiem, czy producenci kosmetyków myślą,że 100% klientek to osoby, które lubią sztuczną (najlepiej pomarańczową) opaleniznę? Gwałtownie kończącą się na linii szyi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealny produkt do stylizacji "największe wpadki w makijażu" :D

      Usuń
    2. przychodzi mi tylko do glowy mysl, jak nimiecki producent musi postrzegac przecietna polke :D:D:D

      Usuń
  17. Identycznie wygląda podobne cudo z Revlon (Beyond Natural). Odcień dla jasnej cery - moc pomarańczy. :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Też miałam taką pomarańczkę na dłoni po nałożeniu testera, ale zwaliłam to na moją opaleniznę :/ Dobrze, że nie wzięłam tego cuda, nie źle bym się nacięła.

    OdpowiedzUsuń
  19. Formuła udana, szkoda, że najjaśniejszy odcień pozwala przeobrazić się w przywódcę Apaczów. Czasem zastanawiam się, dla kogo produkują niektóre podkłady. Rzadko spotykam osoby o pomarańczowej cerze.

    OdpowiedzUsuń
  20. uhh przeokropny odcień masz rację ~!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ała... no szkoda, bo zapowiadał się całkiem ciekawie. Moja chęć zakupienia go padła. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O nie tego typu produkty u mnie sie nie sprawdzaja :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Z entuzjazmem zaczęłam czytać a tu takie coś, masakra jaki kolor. Zamówiłam sobie teraz podkład Catrice w kolorze light i mam nadzieję, że będzie o wiele jaśniejszy

    OdpowiedzUsuń
  24. Strasznie pomarańczowy w tym chyba nikt dobrze nie wygląda, a szkoda, bo myślałam, że może będzie wart wypróbowania. Czekam na hity :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cypryjskie pomarańcze :D O boziu, wygląda to strasznie, boję się ciemniejszej wersji...

    OdpowiedzUsuń
  26. czasem sie zastanawiam co producenci mysla.. ze polki to murzynki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producent jest co prawda niemiecki, ale to niewiele zmienia ;)

      Usuń
  27. kolor w ogóle nie jest podobny do tego na naklejce...gdyby jeszcze podkład kosztował 10 zł to można byłoby przeboleć taką pomyłkę...ale 30 zł!

    OdpowiedzUsuń
  28. uuu masakra te kolor, na twarzy pewnie wygląda tragicznie..:(

    OdpowiedzUsuń
  29. O kurcze :/ nie spodziewałam się takiej wtopy ze strony Catrice.

    OdpowiedzUsuń
  30. O matko, co za okropny kolor...

    OdpowiedzUsuń
  31. O masakra...za 30zł takie "coś" ? no, dziękuję bardzo, ale chyba sobie dam spokój. Strach pomyśleć jak wyglądaja ciemniejszy kolor o.O

    OdpowiedzUsuń
  32. jejjj, aż dziw bierze, że ktoś wypuścił taki odcień... Patrząc na niektóre swatche przestaję się dziwić, dlaczego młodym kobietom tak trudno idealnie dobrać odcień fluidu do twarzy i później chodzą z "odciętą" twarzą od szyi i reszty tułowia.. no, dramat!

    OdpowiedzUsuń
  33. A fuj! Co za obrzydliwa marchewa!!! Nawet beżowy nie jest tylko pomarańczowy:O Mam nadzieję, że seria podkładów Nude jest lepsza;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, na pewno przyjrzę im się w drogerii.

      Usuń
  34. MASAKRA! Dorzuć ostry róż, wytuszuj rzęsy na pajęcze nóżki i świnka Pigi jak malowana :) Szkoda, że nie przemyśleli sprawę kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  35. Aż ciężko uwierzyć... Mam inny podkład z Catrice, najjaśniejszy odcień i wygląda świetnie, można by pomyśleć, że w kwestii doboru odcieni są godni zaufania. Ale klapa.

    OdpowiedzUsuń
  36. OMG, co za koszmar. uwielbiam, jak firmy pozbywają się z oferty świetnych kosmetyków i zastępują je pożałowania godnymi nowościami :/

    OdpowiedzUsuń
  37. dlatego ja otwieram kosmetyki gdy nie ma przy nich testera... niestety. mam wybor albo kupic w ciemno i stracic kasę, albo producent ją straci przez swoj brak zaangazowania w wystawienie testerów. moj portfel jest dla mnie wazniejszy a producenci niech sami placzą. szkoda tylko tych osob, ktore pozniej taki sprawdzany kosmetyk ewentualnie kupią (byc moze ja tez takie kupuje), ale to wszystko wina producentów.

    OdpowiedzUsuń
  38. moze te pigmentowe kulki jakos tak ci sie skupily w jednym miejscu? :P probowalas go strzasac i nalozyc z kilka razy? no trudno mi uwierzyc zeby ktos wypuscil takie cos pod etykieta jasnego koloru tym bardziej, ze nalepka mowi co innego :O:O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam kilka razy, niestety to po prostu bubel :( Na innych swatchach w internecie wygląda tak samo jak u mnie, po prostu pomaranczka.

      Usuń
  39. a ja chciałam go wypróbować :(

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.