wtorek, 9 października 2012

(nowość, swatche) essence colour and change, 04 unexpected galaxy

Lakiery zmieniające kolor - to brzmi nieźle! Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zapowiedź serii essence colour and change, byłam bardzo ciekawa, na czym to wszystko polega. Okazało się, że wcale nie trzeba kupować dodatkowo specjalnego toppera (choć marka taki oferuje), bo wystarczy po prostu bezbarwny lakier. Postanowiłam więc wypróbować jeden z odcieni - 04 unexpected galaxy.

Lakier colour and change  ma 8 ml, został wyprodukowany w Luksemburgu, kosztuje 8,99 zł i jest dostępny w czterech odcieniach: 01 wonderlicious green, 02 kind of magic, 03 sweet surprise, 04 unexpected galaxy.


Sam lakier spodobał mi się choćby dlatego, że całkowicie kryje już przy jednej warstwie. Kto nie lubi takiej oszczędności czasu? Pędzelek, rozprowadzanie - przeciętne, nie ma się nad czym rozwodzić. Minusem jest późniejszy proces zmywania (do zdjęć malowałam paznokcie dwa razy, możecie zobaczyć ile zostało mi trudnego do usunięcia brokatu na palcach) i to, że lakier krótko się u mnie trzyma (jak wszystkie inne). Bardzo szybko wysycha, co było dla mnie ogromnym plusem, bo zawsze używam wysuszaczy, ale w tym przypadku oczywiście nie mogłam.





Po nałożeniu bezbarwnego lakieru, zmiana koloru jest widoczna (jednak z tego co widziałam, akurat w przypadku tego odcienia różnica jest najmniejsza). Efekt bardzo mi się podoba! 

Osoby zajmujące się bardziej skomplikowanymi zdobieniami paznokci, z pewnością wymyślą milion różnych zastosowań dla takiego kameleona :) Jeśli wasz manicure trzyma się z kolei dość długo, jest to całkiem niezły sposób na jego odświeżenie.

Em

43 komentarze

  1. O jejciu, jaki świetny efekt. chyba go sobie kupię. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Na moich pazurach niestety też lakiery nie trzymaj się długo :(

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny efekt :) ale nie bardzo rozumiem jak on się zmienia, pod wpływem top coatu ?

    OdpowiedzUsuń
  4. @Emma, ja też niestety tego nie rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Emma, dobre pytanie :)
    Też mnie zastanawiają te chemiczne triki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kryje po jednej warstwie? Łał, jestem w szoku. Całkiem ciekawy ten lakier.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy lakier. Z bezbarwnym wygląda jeszcze lepiej! I te krycie po jednej warstwie...kusisz. :PP

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy lakier. Nigdy nie słyszałam o takich właściwościach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. wibo już wcześniej miało kameleona

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy :) Szczerze mówiąc na początku nie wiedziałam, że zmienia on kolor całkowicie po pomalowaniu bezbarwnym lakierem - myślałam, że robią się takie kropki jak na rysunku z zakrętki! Haha :D
    Fajna opcja, szczególnie dla uzdolnionych dziewczyn, sporo fajnych efektów pewnie można uzyskać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odcień po transformacji bardzo mi się podoba...tak sobie myślę, że można by gąbeczką nałożyć bezbarwny lakier i by było prawie jak galaxy nails ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba nie dla mnie,zbyt metaliczny,wolę te kremowe

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się :) I to bardzo! Piękny ten efekt przejść... Ale też nie kumam na jakiej zasadzie zachodzi ta zmiana!

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem fajny, choć ja za ciemnymi lakierami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Też się zastanawiałam jak te lakiery działają :). Chyba jednak się na niego skuszę przy jakiejś okazji :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy lakier, a jak jest u niego z trwałością? I jeszcze jedno pytanie, mogłabyś polecić jakąś dobra bazę pod lakier do paznokci? Używam tej z MySecret, ale nie jestem zbyt zadowolona, a na wizażu ciężko coś znaleźć w tej dziedzinie.

    OdpowiedzUsuń
  17. ♥♥♥♥♥♥♥♥ love it ♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardziej podoba mi się ta zmieniona fioletowa wersja...ogólnie bardzo ciekawy lakier ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny pomysł! Ja co prawda nie jestem kreatywną lakieromaniaczką, ale i tak chciałabym mieć takiego kameleona w swoich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. krycie naprawdę fajne ;) chooociaż szkoda, że nie zmienia kolorów bardziej efekciarsko, np. na jakiś czerwony ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny gadżet. Już przyglądałam się temu lakierowi na stoisku Essence.

    OdpowiedzUsuń
  22. podoba mi się, już w sobotę powinnam mieć go w swoim kuferku :)

    OdpowiedzUsuń
  23. @Anonimowy, tak jak napisałam, trwałość każdego lakieru jest u mnie kiepska, to chyba wina moich paznokci. Ten trzyma się u mnie 1-2 dni. Moja ulubiona baza to obecnie ta: http://lusterko-em.blogspot.com/2012/03/2-nowe-bazy-essence-my-base-skin.html

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja to dzisiaj widziałam w Naturze i myślałam, że to kolejny kraken :D Jak to pozory mylą! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny kolor! a jeszcze jak kryje po 1 warstwie, to już w ogóle ideał :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale ładny kolorek! I do tego taki zmienny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ale cudo! w obu wersjach mega mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dzięki, właśnie u mnie teraz też tak jest, lakiery, które kiedyś się u mnie trzymały po 5-7 dni, obecnie się trzymają 2-3 dni, a że moje paznokcie mają dość dobry stan, to wydaje mi się, ze to wina bazy ;).

    OdpowiedzUsuń
  29. @Anonimowy, nie wiem czego to wina w moim przypadku. Lakier odpryskuje bardzo szybko nawet, jeśli paznokcie są krótkie i w dobrym stanie i niezależnie od użytej bazy (przetestowałam już kilka).

    OdpowiedzUsuń
  30. a ja tak myślałam nad tymi lakierami ale sobie tak myślę, że trzeba ten dodatkowy lakier i w ogóle... nie wpadłam na to, że wystarczy bezbarwny :D teraz wiem, że się skusze na nie na pewno! będę czarować wzorki, oj będę!:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Gdybyś nie napisała o brokacie, pewnie nawet bym nie zauważyła :)
    Ślicznie wygląda po zmianie koloru, tak solo to nie za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kupiłam dzisiaj tę bazę, będę testować i dam znać jak się sprawuje.

    OdpowiedzUsuń
  33. boję się takich bajerów, to kurczę chyba nie dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  34. intensywność zmiany kolorów zależy od tego ile warstw i jakiej grubości da się na górę. Mi po jednej grubszej warstwie mocno zmienił kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękny ten lakier!!Ewidentnie czegoś takiego mi brakuje w mojej kolekcji;))

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.