Bez zbędnych wstępów przedstawiam wam zapowiedź najnowszej edycji limitowanej Catrice, która będzie dostępna za granicą od września.
long-lasting cream eyeshadow
|
C01 Be Aztec! |
|
C02 Urban Outrider |
|
C03 The Place To Be: Prairie |
lip gloss stick
|
C01 Wild, Wild West-side |
|
C02 Red Rocks! |
sun teint bronzing gel
ultimate nail lacquer
|
C01 Be Aztec! |
|
C02 Hunting Heritage
|
|
C03 Urban Outrider |
|
C04 Wild, Wild, West-side |
|
C05 Red Rocks! |
suede beauty bag
Tak! Z pewnością przyjrzę się cieniom w kremie, bo ostatnio bardzo lubię taką formę kosmetyków.
Nie... Jak zwykle ominę szerokim łukiem lakiery. Kosmetyczka też nie jest w moim stylu.
Em
lakiery rzeczywiście takie średnie.. szminki wyglądają na fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowania!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tylko kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńj/w :D tylko kosmetyczka, reszta słbiutka
OdpowiedzUsuńMnie też ciekawią te cienie w kremie :))
OdpowiedzUsuńo ta mi się podoba szminki,lakiery i kosmetyczka. Czuję ,że trochę wydam jeśli pojawi się w Polsce
OdpowiedzUsuńże też ja nie mam dostępu do Catrice :/
OdpowiedzUsuńKosmetyczka mi się chyba najbardziej podoba :D
OdpowiedzUsuńSzczerze, to nigdy nie miałam nic z tej firmy, ale wygląda ciekawie, kosmetyczka jest fajna :)
OdpowiedzUsuńcienie w kremie ciekawie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńbronzer :)
OdpowiedzUsuńA mi się kosmetyczka bardzo podoba! :)
OdpowiedzUsuńAż się boję o siebie- tylko żel brązujący mnie kusi.
OdpowiedzUsuńA kosmetyczka taka inna, więc mi się nawet podoba, ale mam już parę, więc nie kupię.