Pokazały się już zdjęcia części nowych produktów, które wejdą do stałego asortymentu Essence tej jesieni. Zapraszam do oglądania :)
|
01 fruit crush | 02 purple berries | 03 fruitylicious |
|
08 the magic must go on |
|
09 for fairies |
|
142 gray-t to be here! | 143 I'm the boss |
|
108 ultimate pink | 131 ballerina's charm | 133 glitter oh my! |
|
www.pinkmelon.de |
Od razu mówię, że ja też nie wiem co w zapowiedziach nowości robi znany od dawna tusz Multi Action. Dwie jego nowe wersje jednak z pewnością wypróbuję, mając nadzieję, że będą równie dobre! W oko wpadły mi też oczywiście nowe kolory cieni w kremie (uwielbiam) i balsamy do ust.
A wam? :)
Em
P.S. Przypominam, że zdjęcia wszystkich nowych lakierów Colour&Go można zobaczyć
TU.
Nic mnie specjalnie nie zainteresowało, ale lakierom i pomadkom ochronnym się przyjrzę.
OdpowiedzUsuńNic ciekawego :(
OdpowiedzUsuńTen tusz, o ile się nie mylę, miałam kiedyś w wersji zielonej. Okropnie się osypywał. Jakoś ostatnio nie powalają mnie limitowanki essence, dawno już nic nie kupiłam. Marzył mi się brązer z limitowanki Rossmann'owskiej, ale niestety nie udało mi się go kupić. Poza tym, nuda.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego cienia w odcieniu dzidzia - róż :D
OdpowiedzUsuń@zoila, ja na pewno kupię oba nowe cienie :)
OdpowiedzUsuńBez szału... ;)
OdpowiedzUsuńMnie te pomadki bardzo się podobają i może się skusze na którąś z nich ;)
OdpowiedzUsuńcienie ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCienie w kremie zrobiły mi mega frajdę, od dawna szukałam tych kolorków dla cieni w kremie. Jak dla mnie super, a reszta jest mi całkowicie obojętna ;)
OdpowiedzUsuńróżowe i fioletowe cienie w kremie na pewno kupię, bo je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńRóżowy stay all day - 08 the magic must go on - muszę go mieć! W końcu! :)
OdpowiedzUsuńTe nowości to zapowiedź limitki New In Town będącą zresztą zapowiedzią nowości.
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy planujesz i kiedy post z wycofywanymi produktami od Essence?
@Lemon Haven, nic nie może być jednocześnie limitowanym i stałym asortymentem ;) New In Town to nazwa trend edycji, która będzie przedsmakiem nowości.
OdpowiedzUsuńPost o wycofywanych produktach oczywiście planuję, dodam go jak tylko dojdą do mnie odpowiednie informacje :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobrze o tym wiem ale tak działa Essence.
OdpowiedzUsuńA na posta z wycofywanymi produktami czekam niecierpliwie.
aaaa! cienie w kremie! =)
OdpowiedzUsuńchociaż fioletowy cień w kremie ma być chyba też w nowościach od Catrice? ciekawa jestem strasznie tych cieni, jak faktycznie będą się prezentować te kolorki :)
@Lemon Haven, to znaczy jak działa? Chyba nie do końca wiem o co chodzi...
OdpowiedzUsuńWprowadza produkty ze stałego asortymentu jako limitowaną edycję, u nich nazywaną, jak zresztą wszystkie, Trend Edition.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to niezrozumiałe, ale może innym to nie przeszkadza albo właśnie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
Mi spodobały się balsamy do ust i cienie :) lakiery tak średnio.
OdpowiedzUsuńO, ciekawe te dwa nowe tusze :)
OdpowiedzUsuńCienie w kremie! <3
OdpowiedzUsuńPomadki ochronne mogą być fajne, zobaczę ile będą kosztować i może spróbuję którejś. Za to na pewno piszę się na cień the magic must go on :)
OdpowiedzUsuńChciałam spytać Ciebie Em jak i inne blogowiczki gdzie najlepiej kupować produkty essence bo w mojej najbliższej Drogerii Natura nie ma NIGDY serii limitowanych ;( nad czym baaaaardzo ubolewam.
OdpowiedzUsuńZ góry dzięki za odpowiedź.
@receenzja, jeśli nie Natura, to Douglas, Tesco Extra lub małe, niesieciowe drogerie.
OdpowiedzUsuńśliczne te lakiery szaraczki, ale u mnie nigdzie nie ma essence - może na szczęscie :)
OdpowiedzUsuń