Nigdy nie lubiłam swoich paznokci. Od zawsze były słabe, kruche, łamały się i rozdwajały cały czas. Nie pomagały żadne odżywki, kremy, ani nawet tabletki z witaminami czy zmiana diety. W końcu po prostu zaakceptowałam fakt, że takie już muszą być. Kiedy jednak trafiłam na dużo pozytywnych recenzji odżywek Eveline, postanowiłam spróbować jeszcze raz.
Odżywka umieszczona została w niepozornie wyglądającym opakowaniu. Kosztuje ok. 10 zł i można ją znaleźć schowaną wśród akcesoriów do paznokci w Rossmannie. Ma 12 ml i jest ważna 12 miesięcy od otwarcia.
Producent zaleca nakładanie kolejnych warstw odżywki przez trzy dni, a następnie ich zmycie i rozpoczęcie procesu od początku. Czasem się do tego stosowałam, czasem zmywałam produkt już po jednym dniu, zazwyczaj jednak przez parę dni nosiłam na paznokciach lakier, a przez kilka kolejnych - odżywkę. I tak nie wierzyłam za bardzo, że cokolwiek może zdziałać.
Na zdjęciu widać, że zużyłam niecałą połowę produktu. I co mogę powiedzieć? Moje paznokcie osiągnęły stan w jakim nie były do tej pory nigdy w życiu. Zawsze obcinałam je na krótko, bo inaczej się nie dało, a tu nagle okazało się, że mam, mocne, zdrowe paznokcie, których długość mogę regulować jak mi się podoba, bo rosną jak szalone. Także lakiery trzymają się teraz przynajmniej o jeden dzień dłużej (choć wciąż są to maksymalnie trzy dni...).
Niestety nie mam zdjęć, które mogłyby zobrazować wam przemianę moich paznokci, a to dlatego, że naprawdę nie wierzyłam w to, że pojawią się jakiekolwiek efekty.
Mogę z całą pewnością polecić ten produkt każdemu. Nawet jeśli nie da wam żadnych efektów (w co nie wierzę!), nie wyrzucicie w błoto tylu pieniędzy co na inne, dużo droższe odżywki.
Em
kolejna pozytywna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńwiele osob porownuje ją do działania nail teka. moze sie skuszę, gdy go wykonczę ;)
mam ją i z całego serca polecam!!
OdpowiedzUsuńodratowała moje paznokcie po ponad 20latach obgryzania!! w końcu mam ładne i zdrowe :)
nawet niedawno pisałam o niej na moim blogu :P to może ja Cię między innymi zachęciłam :D
Ale zbieg okoliczności - dzisiaj zupełnie przypadkiem kupiłam ją w promocji, w Superpharm - zachęciła mnie cena i opakowanie. Cieszę się, gdy teraz czytam o tak pozytywnych opiniach - mam nadzieję, że mi również pomoże. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna opinia :) Poważnie muszę się na nią skusić! A po jakim czasie widziałaś efekty?:)
OdpowiedzUsuńOstatnio używam podobnego produktu z Farmony. Całkiem OK.
OdpowiedzUsuńu la la te odżywki z eveline to chyba hit skoro prawie każda blogerka która je zastosuje to sobie je chwali... jak tylko skończe swoje dwie to na bank ją zakupie.. dziekuje za polecenie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
też mam ją od jakiegoś czasu i właśnie uparcie testuję - może wytrwam 10 dni i wreszcie napiszę jakąś recenzję ;))
OdpowiedzUsuń@jamapi, kupiłam ją już parę miesięcy temu, więc raczej nie :)
OdpowiedzUsuń@wizażownia, ciężko mi powiedzieć dokładnie, bo nie stosowałam jej tak regularnie jak polecają na opakowaniu, ale myślę że po około miesiącu używania na zmianę z malowaniem paznokci lakierem :)
Ja wczoraj zrecenzowałam inną odżywkę eveline, też pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę, ale niestety nie byłam z niej zadowolona. Moje paznokcie od zawsze były w okropnym stanie. Kruszą się, łamią i rozdwajają. Miałam nadzieję, że Eveline mi pomoże. Cóż, zawiodłam się. Robiłam do niej kilka podejść, lecz za każdym razem efekt był niezadowalający. Cieszy mnie jednak fakt, że cena była całkiem przystępna i nie wyrzuciłam dużej sumy w błoto.
OdpowiedzUsuńmiałam ją, bardzo dobrze się sprawdziła ;)
OdpowiedzUsuńMam tę odżywkę i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńja używałam brata też odżywki tj. 8w1 i byłam baardzo baaardzo z niej zadowolona, post o tym i zdjęcia porównawcze na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńMam z tej serii odżywkę diamentową, która na wizażu ma jeszcze lepsze opinie od tej SOS i póki co stosuję ją jedynie tydzień, ale już widać poprawę. Mam nadzieję, że mój problem z rozdwajaniem i zadzieraniem paznokci w końcu pójdzie w zapomnienie ;)
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać :)
OdpowiedzUsuńz paznokciami mam tak samo jak Ty - kupiłam wersję 8in 1 jakiś tydzien temu i już jestem wniebowzięta z powodu efektów ;) niestety nie zrobiłam zdjęć przed;p
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna - mam wersję diamentową i też jestem zachwycona! Od jakiegoś roku ratowałam moje paznokcie na wszelkie sposoby bez efektów, a teraz po miesiącu używania Eveline nie mogę się nadziwić efektom. :)
OdpowiedzUsuńprzy każdej wizycie w drogerii krążę nad odżywkami Eveline jak sęp i chyba wreszcie zdecydowałam się na zakup konkretnego wariantu :)
OdpowiedzUsuńPójdę poszukać, bo moje paznokcie strasznie się łamią i rozdwajają. Potrafią rozdwoić się nawet na środku paznokcia. ;O
OdpowiedzUsuńCzy ona po zmyciu pozostawia taką jakby warstwę na paznokciach?
OdpowiedzUsuńJa sobie obiecuję od dłuższego czasu, że muszę go kupić i ciągle zapominam go włożyć do swojego koszyka... Ajajaj. Moje paznokcie mi tego nie darują.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam odżywek z eveline i w sumie nie wiem jaką wybrać, bo jako takich problemów nie mam z paznokciami, tylko te nierówności mnie do szału doprowadzają :)
OdpowiedzUsuńChyba w końcu kupię tę odżywkę, bo moje paznokcie tak mnie irytują, że hej.
OdpowiedzUsuń@Wszystko co mnie zachwyca, tak, wygląda na paznokciu jak złej jakości bezbarwny lakier. Złej jakości dlatego, że bardzo szybko odpryskuje.
OdpowiedzUsuńPoluję na nią, ale nigdzie nie potrafię znaleźć :((
OdpowiedzUsuń@anetka, jest w każdym Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńja tez mam w posiadaniu odżywkę z Eveline ale ta z diamentem i efekty jest super. porównywalny do NT.
OdpowiedzUsuńOoo, będę musiała się skusić- potrzebuję wzmocnienia :)
OdpowiedzUsuńJa ją również polecam - moje paznokcie też uratowała.
OdpowiedzUsuńStosuję 8w1 i jestem zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńJestem fanką NT II, ale tańsza alternatywa jest mile widziana :)
OdpowiedzUsuńEm, trochę zniechęcasz :P ale jeżeli moje paznokcie nadal będą takie jak są to może i ona do mnie trafi..
OdpowiedzUsuńwłaśnie słyszałam o niej dużo pozytywnych opinii i jak już wiem, że można dostać w rossmannie to na pewno się po nią w tym tygodniu wybiorę ;)
OdpowiedzUsuń@Wszystko co mnie zachwyca, nie ma czym się zniechęcać, rezultaty są warte domalowywania co kilkanaście godzin kolejnej warstwy :)
OdpowiedzUsuńOdżywka jest fantastyczna! Problem z paznokciami miałam już ze 4 lata. Cały czas mi się łamały, kruszyły... Co ścięłam to właściwie już się rozpadały na nowo... Starałam się myć, sprzątać w rękawiczkach, stosowałam wiele lakierów do kruchych paznokci, np. Astor, Maybelline, Avon, do tego wcinałam co jakiś czas Sillica, Skrzyp bądź Belissa, ale wystarczyło, że uderzyłam w coś paznokciem i już złamany :/ Odżywkę SOS Prawdę mówiąc, Eveline kupiłam, bo była tania i była w fajnym opakowanku ;) Stwierdziłam, że spróbuję i do tej pory nie żałuję. Zaczęłam stosować go w grudniu i buteleczka starczyła mi na ponad 2 m-ce, malując powiedzmy "regularnie" tak jak producent radzi. Poprawa jest ogromna, jednak by tego nie zaprzepaścić kupiłam 2-gą buteleczkę. Paznokcie mają różowiutką płytkę, białe końcówki, są zdecydowanie silniejsze i zdrowsze.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam!!
Moja ocena 10/10 :)
@Anonimowy, dziękuję za Twoją recenzję, ja także wciąż jestem zachwycona tą odżywką :)
OdpowiedzUsuńja jestem po kuracji Eveline 8w1 (efekty możesz zobaczyć u Nas) i wczoraj kupiłam właśnie tę :) ciesze się że Ci pomogła i mam nadzieje, że ja też będę zadowolona ;)))
OdpowiedzUsuńOdżywka super. bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńteż zaczęłam właśnie ją stosować,efekty są widoczne po kilku dniach używania tej odżywki,polecam wszystkim!!! tak samo jak krem-koncentrat do rąk i paznokci 3w1 od eveline cosmetics,po kilku posmarowaniach ręce są dobrze nawilżone,krem dobrze wchłania,jest naprawdę super :-)
OdpowiedzUsuńkoszt 13 zl, paznokcie wygladaja lepiej po tygodniowym stosowaniu, jednak malowanie w moim przypadku odbywało sie kazdego dnia, gdyz okropnie odłaziła od paznokci calymi platami (nie ma mowy o pokrywaniu jej innym lakierem)byc moze z winy czestego moczenia dłoni jednak sos maksymalny wzrost nie dawał takich efektow ubocznych.Po tygodniu pozostaje na paznokciach na max 2 dni, paznokcie mniej sie rozdwajaja jednak nadal ma to miejsce.
OdpowiedzUsuńMi na zniszczone paznokcie pomógł skrzypolen z biotyną, właściwości skrzypu polnego są znane od dawien dawna nie wiem dlaczego wiele z nas o nim zapomniało.
OdpowiedzUsuń