wtorek, 1 listopada 2011

Wyzwanie: BLOGTOBER (podsumowanie)

Udało się! Dziś zaczyna się już nowy miesiąc - listopad, więc mogę podsumować październik, który minął mi pod znakiem wyzwania BLOGTOBER


Trochę obawiałam się czy rzeczywiście dam radę aktualizować blog każdego dnia, ale jakoś mi się udało. :) Czasem musiałam napisać parę notek na zapas (na przykład na czas mojego pobytu na Blog Forum Gdańsk) i ustawić je tak, żeby dodawały się automatycznie. Tylko raz blogger mnie zawiódł i nie dodał wpisu, jednak nie chciałam z kolei wrzucać potem dwóch w jeden dzień. Dlatego też październik "przedłużyłam"  i podsumowanie robię pierwszego dnia listopada. :)

Jak zawsze, niektóre wpisy cieszyły się większym zainteresowaniem, inne mniejszym. Jeśli zastanawiacie się co przyciągnęło tyle osób na mojego bloga 23 października, była to zapowiedź nowej edycji limitowanej Essence Circus Circus.

Największym wydarzeniem było oczywiście przekroczenie magicznej liczby 100 000 wyświetleń mojego bloga. Dziękuję!

Październik na moim blogu wyglądał tak:
1 wpis z tagiem NIE POLECAM: Essence Nail Oil.
1 wpis z tagiem ZAPOWIEDŹ: Essence Circus Circus.

Jestem całkiem zadowolona z tej powiększonej zawartości mojego bloga. :) A wy?

Em

14 komentarzy

  1. Dla mnie najciekawszy post to post o Inglocie. Jestem laikiem w kwestii tej tej marki i Twój bardzo mi pomógł w ogarnięciu :)
    Gratuluję wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę takich statystyk :)i życzę dalszego powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie sobie poradziłaś. Bardzo lubię Twój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Ja zapierałam się, że będę dodawać wpisy codziennie, a po 3. miesiącu dobiłam dopiero do sześćdziesięciu postów. No cóż, są rzeczy ważne i ważniejsze, a jak przychodzisz z zajęć po dwudziestej, to jednak marzysz o kąpieli. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że akcja Ci się udała, ja chyba nie jestem aż tak wytrwała ;) W tym czasie ukazało się dużo super notek, ta o Inglocie bardzo mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję:) Poza tym stworzyłaś świetne podsumowanie miesiąca. Chyba muszę trochę zgapić, chociaż u mnie aż tyle się nie działo:)Jeszcze nie było miesiąca w którym pisałabym codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję, że udało Ci się to co zaplanowałaś. Mi jednak nie zawsze udaje się codziennie coś napisać, ale staram się. Chociaż czasami wolę ''odczekać'' i stworzyć lepszy post, niż pisać ''na siłę''.

    OdpowiedzUsuń
  8. Notka odnośnie Inglota jest świetna! :) Dla mnie bardzo przydatna. :)
    Kochana, jako takiej recenzji tego micela u mnie jeszcze nie ma, ale wspominałam o nim między innymi w tej notce: http://sonnaille.blogspot.com/2011/09/wakacyjni-ulubiency.html
    Więcej informacji znajdziesz chociażby na wizażu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25277

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję, że Ci się udało! :) dla mnie takie codzienne wpisy byłyby nie lada wyzwaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło, że tak dużo osóbek tutaj wita. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, niezły wynik, jeśli chodzi o oglądalność. Też staram się dodawać notki codziennie. teraz weszło mi to już w nawyk i jak nie dodaję żadnej przez kilka dni, mam straszne wyrzuty sumienia ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.