Już kiedyś wspominałam wam o tym, że coffeeheaven jest moją ulubioną sieciową kawiarnią. Cały wpis na ten temat znajduje się TU. Najczęściej zamawiam tiger latte, ale zawsze najbardziej czekam na sezonowe nowości. Dlatego aż podskoczyłam z radości, kiedy ukazała się informacja o specjalnych kawach na zimę, które są już dostępne w kawiarniach.
Wyglądają przepysznie, prawda? Najlepsze jest jednak to, że ze wszystkimi smakami trafili w dziesiątkę!
chocolate gingerbread latte
toffeenut latte
blackberry chocolate latte
Będę pić je pewnie na zmianę, choć na pewno zacznę od piernikowej. Bardzo podoba mi się też tegoroczny wzór na kubkach. Aż trudno mi się przyznać, ale trochę nie mogę się doczekać kiedy spadnie śnieg. :)
Żeby jeszcze bardziej osłodzić sobie zimne dni, możemy wybrać coś ze specjalnych smakołyków.
www.facebook.com/coffeeheaven |
Winter chocolate fantasy i sticky toffee muffin wyglądają obłędnie.
Jesienną kawą było z kolei chocolate caramel macchiato, tak dobre, że po spróbowaniu ode mnie zaczęła je zamawiać także moja przyjaciółka. A warto wspomnieć, że rzadko kiedy pije cokolwiek innego niż zwykłą latte. :)
Jesienną kawą było z kolei chocolate caramel macchiato, tak dobre, że po spróbowaniu ode mnie zaczęła je zamawiać także moja przyjaciółka. A warto wspomnieć, że rzadko kiedy pije cokolwiek innego niż zwykłą latte. :)
www.coffeeheaven.pl |
Tak wyglądało prawie każde nasze zamówienie w ostatnim miesiącu. :)
Wczoraj pisałam o innej zimowej nowości - limitowanej edycji mydła w płynie Isana. Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się więcej pachnących lub smakujących świętami produktów.
Na które z tych słodkości macie ochotę najbardziej?
Em
omg...padłam...
OdpowiedzUsuńszkoda, że u mnie nie ma tej kawiarni....
wyglądają bajecznie, a u mnie nie ma tej kawiarni:(
OdpowiedzUsuńbyłam dziś akurat w Coffee Heaven i widziałam te nowości zimowe :) ale wzięłam latte z syropem malinowym.
OdpowiedzUsuńpiernikowa kawa była akurat rok temu w Starbucksie, dlatego najchętniej spróbowałabym tej jeżynowej :)
ojej nie kuś :D jestem na diecie, a Ty mi tu z czymś takim... a jeszcze mam coffeeheaven pod blokiem ;p
OdpowiedzUsuńja cieszę się ze śniegu tylko w 1 dzień od jego spadnięcia. :P
OdpowiedzUsuńPiernik w czekoladzie, mmmm! Drogie mają te kawy, ale będę musiała sobie choć jedną tej zimy zafundować, uwielbiam te sezonowe nowości!
OdpowiedzUsuńKocham CH i Starbucks'a <3 W zeszłym roku w tym drugim piłam pierniczkową latte - pycha!
OdpowiedzUsuńW tym roku muszę spróbować te sezonowe smaki z CH :D
ja jestem oddaną fanką costy. w coffeeheaven jeszcze nie byłam, ale na pewno się wybiorę ;)
OdpowiedzUsuńKarmelowe nie przypadło mi do gustu, cieszę się, że zastąpiły je już zimowe wersje. Wczoraj postanowiłam zdradzić CH ze Starbucksem - skusiło mnie ich "creme brulee latte", ale bardzo się zawiodłam. Kolejny podejście do S. i kolejny raz zawód ;)
OdpowiedzUsuńMmm, wersja toffee wygląda przepysznie, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :) Aż żałuję, że nie lubię kawy.
OdpowiedzUsuń:D Cuda! Na pewno na którąś z kaw sie wybiore! wszystkie trafiają w mo smakowy gust. Na pierwszy ogień pójdzie toffi i orzechy :>
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ani coffeheaven ani starbucksa:( a wyglądają pysznie,uwielbiam kawę.
OdpowiedzUsuńi po co ja tu weszłam z pustym żołądkiem... ;)
OdpowiedzUsuńo masakra! toffeenut latte muszę wypić <3 haha, najlepiej zamiast obiadu :D
OdpowiedzUsuńpiłam ostatnio blackberry chocolate latte i było boskie! czas na resztę smaków :D
OdpowiedzUsuńJeżyna mniaaaaaaaaam :). Musze sie wybrać do Coffee Heaven
OdpowiedzUsuńUwielbiam Coffeeheaven! :) Z tego co pamiętam to piernikowa i toffi wersja była już w zeszłym roku i chyba nawet piłam obie. Jeżynowa brzmi ciekawie. W weekend powinnam się tam wybrać :D
OdpowiedzUsuńWybiorę się napewno na piernikową:) Ale toffi&orzech też kusi (kocham toffi!), w sumie kuszą wszystkie:)!
OdpowiedzUsuńJuż wiem jak zacznę weekend :)
OdpowiedzUsuńjuż od wczoraj oglądam nowości i chyba niedługo sie na jakąś skuszę :D mam zamiar wypróbować wszystkie nowe kawy :D ostatnio bardzo polubiłam CH :)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności :) Teraz już wiem, dlaczego tyję na zimę - bo kuszą takimi smakołykami, że trudno sobie odmówić...Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńToffeenut Latte to moja ukochana świąteczna kawa, którą oferuje CH. Zawsze sobie obiecuję, że spróbuję innego smaku, ale w zimę i tak za każdym razem kończę z toffeenut ;) jednak teraz uroczyście przyrzekam, że choć raz spróbuję tej jeżynowej!
OdpowiedzUsuńO matko aż mi ślinka pociekła cudowności;D
OdpowiedzUsuńKiedyś była wielbicielką Starbucksa, teraz jednak wolę małe, przytulne kawiarenki i zamiast kawy pyszna herbata..
OdpowiedzUsuńKocham toffi więc ta latte i babeczka napewno by mnie zachwyciły! że też nie mam coffehevaen w okolicy ;<
OdpowiedzUsuństicky toffi muffin *_* a ja jeszcze nigdy nie byłam w coffe heaven ;p
OdpowiedzUsuńja próbowałam dzisiaj blackberry chocolate latte - jest całkiem niezła, naprawdę czuć w niej czekoladę i delikatny posmak jeżyn (?), następna w kolejce to zdecydowanie gingerbread :)
OdpowiedzUsuńa w dni kiedy nie wiem co wybrać zawsze wybieram tigera :) to chyba najlepsza kawa w CH :)
Lubię kawę i pewnie nawet poeksperymantowałabym z nowymi smakami, ale one bazują zwykle na syropach, a syropy są słodkie. Słodkiej kawy zaś nie wypiję... Zwykle zamawiam więc normalne late, a potem obwąchuję kubki całego towarzystwa. ;)))
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma tej kawiarni o boże ubolewam :(
OdpowiedzUsuńEch, CoffeeHeaven zawsze rujnuje moją dietę niestety :P
OdpowiedzUsuńMniam! Ale mi smaka narobiłaś! :) Chyba wiem co bedę robiła dziś po pracy. Kierunek: Coffe Heaven :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo lubię Coffee Heaven :D
OdpowiedzUsuńZawsze piję tam latte .
Ale pyszności...!!! Lubię Coffee Heaven. :)
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście niestety nie ma żadnej porządnej kawiarni. :(
jaka cena jest tych nowych kaw?
OdpowiedzUsuńPiłam jeżynową nowość i była przepyszna! próbowałam też tej z kawałkami krówki :D również boska! ~gayenka
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, jeszcze nie udało mi się zajrzeć do coffeeheaven po nowości, ale zakładam, że tak jak zwykle: 13,90 zł, 14,90 zł i 15,90 zł.
OdpowiedzUsuńToffeenut latte z chęcią bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jestem miłośniczką Starbucksa i klasycznej kawy. Ale ta jeżynowa brzmi pysznie..
OdpowiedzUsuńChaie z CH to jedyne kawy jakie pijam. Do tego właśnie sezonówki ^^
OdpowiedzUsuńAle szkoda, że powtarzają... w zeszłym roku były prawie takie same, teraz dali tylko tą jeżynową nową ^^ muszę spróbować!!!
Ale drogie to jak cholera- dlatego pijam raz na kilka miesięcy w sumie.
ja miłośnikiem kawy nie jestem, ale ten karmel brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńDziś próbowałam blackberry chocolate latte, POLECAM!! :)
OdpowiedzUsuńAle cudownie wyglądają, a pewnie jeszcze lepiej smakują :) Wiadomo do kiedy będą dostępne? Bo pewnie nieprędko będę w okolicy coffe heaven.
OdpowiedzUsuń@Quera, na pewno do stycznia, nie pamiętam dokładnie kiedy znikają zimowe smaki...
OdpowiedzUsuńPyyyszne ! Pierwszą w kolejności wypróbowałam piernikową, pieknie pachnie i przywołuje na myśl święta :) Następna była toffi równie wspaniała, nieco podobna do mojej ulubionej jesiennej karmeloooowej :) Jeżynowa była dla mnie nieporozumieniem na zimę, ale spróbowałam i...jest moją ulubienicą ! :) Wszystkie są pyszne, biorę się za testowanie cupcake'ów :)
OdpowiedzUsuńNa razie próbowałam tylko jeżynowej i...trochę za słodka.A przecież ja piję tylko słodkie...
OdpowiedzUsuńSpróbuję jeszcze karmelowej,bo piernik jest zupełnie poza moim obszarem zainteresowań;)