Na początku chciałam wam bardzo podziękować za wzięcie udziału w ankiecie, która wisiała na blogu przez ostatni tydzień. Pytałam w niej, co myślicie o częstym pojawianiu się na blogu marek cosnova, czyli essence i CATRICE. Odpowiedzi udzieliło prawie trzysta osób, a oto wyniki:
49% czytelników kojarzy mój blog z tymi markami i tu szuka informacji na ich temat,
32% czytelników trafiło tu po raz pierwszy właśnie szukając informacji na ich temat,
10% czytelników te marki nie interesują, ale nie przeszkadza im ilość wpisów na ich temat,
7% czytelników te marki nie interesują i przeszkadza im ilość wpisów na ich temat.
Tak więc wpisy wciąż będą się tu pojawiać z niezmienioną częstotliwością :) Mam nadzieję, że te 7% osób mimo wszystko będzie do mnie zaglądać przy okazji innych tematów (których jest tu równie dużo!).
Dzisiejsze, najnowsze zapowiedzi to głównie nowa edycja limitowana CATRICE i dwa świąteczne zestawy essence, które i tak pewnie nie pojawią się w Polsce, ale postanowiłam je pokazać przy okazji.
CATRICE Thrilling Me Softly
essence effect nails set & fragrance mini set
Kiedy to czytacie, właśnie jadę nad morze (albo już jestem na miejscu)! Ten weekend spędzę na blogowych koloniach w Gdańsku i cieszy mnie to tym bardziej, że przynajmniej do października będzie to mój jedyny prawdziwie wakacyjny wyjazd.
Mam nadzieję, że wasz długi weekend również będzie udany!
Em
Coś wyjątkowo nieciekawa ta limitka Catrice :/
OdpowiedzUsuńNuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuda. Okropna limitka.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem limitka nieciekawa, ale z wielką chęcią przygarnęłabym ten zestaw miniaturek perfum :)
OdpowiedzUsuńO nie- czemu ja nic nie wiedziałam o takich koloniach! też bym chciała! eh zawsze mnie najciekawsze ewenty omijają :D
OdpowiedzUsuńA kolekcje... mało interesujące.
nic ciekawego :)
OdpowiedzUsuńNudne trochę :)
OdpowiedzUsuńNic nie wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze :)
buraczkowy lakier catrice mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńLimitka Catrice w ogóle mnie nie kusi. Marzę o Catrice i Essence, które otwierają oficjalne sklepy online z tanią wysyłką:D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pierwszy zestaw od essence:)
OdpowiedzUsuńBlogowe kolonie? Ale fajne! :D Baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńNic mnie nie zainteresowało, ewentualnie fioletowy lakier nie jest najgorszy.
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze :)
Limitka jest śliczna, ale potwornie wtórna. Więc i tym razem za zakupy podziękujemy;)
OdpowiedzUsuńDrugi zestaw z Essence świetny! Mam nadzieję, że jednak pojawią się w PL :P
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zaciekawił róż:) Teraz czekam tez na róż w płynie od Catrice:)
OdpowiedzUsuńZestawy Essence takie sobie, limitka Catrice też nie porywa, jedynie róże mogą być ciekawe.
OdpowiedzUsuńA! Zapomniałam... Baw się dobrze Em! :D
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńNudna limitkaaaaa.
OdpowiedzUsuńI udanego weekendu! :))
Udanego wyjazdu! :) Mam nadzieję, że zamieścisz jakąś fotorelację :)
OdpowiedzUsuńKurcze, musisz koniecznie zdać relację z tych blogowych kolonii! Ciekawa jestem na czym to polega. Podczytuje Twojego bloga od jakiegoś czasu :) Sama dzisiaj skrobnęłam pierwszą notkę xD
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację z prezentem dla TŻ (kubek jest non stop w użytku ;DD)
A mnie tam róż w sztyfcie zaciekawił, ale w sumie to i tak nie będę miała okazji na niego zapolować ;) Na szczęście mam już inny produkt (wyjątkowo nie Essence :O) na oku, więc mała strata :))
OdpowiedzUsuńRóż w sztyfcie i paletki cieni z Catrice dla mnie wyglądają ciekawie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję za życzenia, na koloniach było super! :)
OdpowiedzUsuń@Koko Beszamel, bardzo się cieszę, że podsunęłam Ci pomysł na prezent! O blogowych koloniach będzie osobny wpis :)
OdpowiedzUsuń