sobota, 21 kwietnia 2012

Swatches: Nowość Essence, kajal pencil 20 scream green

We wczorajszym wpisie dotyczącym próbek i gratisów kosmetycznych pokazałam wam przy okazji mój najnowszy zakup Essence, czyli kajal pencil 20 scream green.



Kredka ma 1g, jest ważna 36 miesięcy od otwarcia, została wyprodukowana w Niemczech, kosztuje 4,99 zł i jest dostępna w ośmiu odcieniach: 01 black, 04 white, 08 teddy, 15 behind the scenes, 18 everybody's darling, 19 all I want, 20 scream green, 21 feel the eclipse.


Przyznam, że kredką zainteresowałam się tylko ze względu na kolor (uwielbiam zieleń, co chyba widać po  wyglądzie bloga :) ). Pomyślałam, że taki limonkowy akcent w wiosennym makijażu będzie miłą odmianą. Mam także jeden z pozostałych odcieni - 15 behind the scenes i choć czasem przydaje mi się w delikatniejszych makijażach (używam zamiast czerni), nie do końca mi odpowiada, ponieważ rozmazuje się i nie jest zbyt trwały. W przypadku 20 scream green jest zupełnie inaczej - pozostaje na powiece dość długo, jednak kredka jest bardzo twarda (o wiele lepiej spisują się te z serii Long Lasting). Żeby uzyskać taki efekt jak na zdjęciach powyżej, trzeba przejechać po skórze przynajmniej kilka razy (co oczywiście nie jest zbyt przyjemne). 

Jakość samej kredki określam jako średnią, jednak jeśli szukacie takiego koloru i macie zamiar stosować  go sporadycznie, 4,99 zł to całkiem dobra cena. W przypadku bardziej popularnych odcieni poszukałabym czegoś innego.

Em