Nowy Rok postanowiłam rozpocząć od pochwalenia się tym, co znalazłam niedawno pod choinką. Jak wspominałam wcześniej, Święta spędziłam na spokojnie, bez spiny, w bardzo kameralnym gronie. A prezenty jak to prezenty, ucieszyły mnie niezmiernie, więc czemu by o nich nie napisać? :)
Na początek małe oszustwo, bo zestaw syropów do kaw i drinków włożyłam pod choinkę sama - znalazłam je w Almie i wiedząc, że nikomu nie będzie się chciało po nie ponownie jechać, po prostu zrobiłam prezent dla siebie. Wciąż się jednak liczy, prawda? :) Już z nimi eksperymentuję i powiem wam, że to ogromna frajda mieć taki wybór!
Kolejnym słodkim akcentem był zestaw Chocolissimo z czekoladą na patyczkach, którą rozpuszcza się w gorącym mleku. Mnie najbardziej urzekł kubek, niczego podobnego jeszcze nie mam w swojej kubkowej kolekcji.
Jako herbaciana maniaczka zawsze ucieszę się z kolejnej dobrej herbaty do wypróbowania, a tu dostałam aż sześć! Każda ma zupełnie inny smak, ale wszystkie są pyszne i już mam ochotę na więcej.
Oczywiście musiało się tu znaleźć kilka akcentów kosmetycznych. Jeszcze przed Gwiazdką dotarły do mnie upominki od Eris (balsam do ciała) i essence (rozświetlacz), a pod choinką znalazłam korektor Bell BB, który bardzo chciałam wypróbować od kiedy zobaczyłam ten filmik Digital Girl.
Kule do kąpieli są czymś, co uwielbiam dostawać, ale czego nigdy sama sobie nie kupuję. W zestawie było ich cztery, ale jedną zużyłam już w samą Wigilię i jestem pozytywnie zaskoczona, bo kiedy wyszłam z wanny, moja skóra nie była ani trochę wysuszona.
Na koniec zostawiłam moje dwa ulubione prezenty. Pierwszy z nich to duży, mięciutki koc w śnieżynki, z którym teraz nie rozstaję się wieczorami. Drugi to coś wyjątkowo specjalnego - wełniana osłonka na kubek zrobiona specjalnie dla mnie przez moją Babcię. Zimowy komplet idealny :)
Mam nadzieję, że wy również spędziliście spokojne Święta i macie mnóstwo sił, żeby zmierzyć się z kolejnym rokiem. Dla mnie 2013 był przełomowy i choć to właśnie te nieparzyste lata mijają mi jakoś przyjemniej, staram się nie być przesądna i wierzę, że 2014 również przyniesie wiele dobrego.
Trzymajcie się ciepło!
Em
Osłonka na kubek - ekstra!
OdpowiedzUsuńNad syropami sama się ostatnio zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńA te czekolady do rozpuszczania są fenomenalne! Chyba muszę się przynajmniej w jedną sztukę zaopatrzyć :)
@luthienn, te czekolady są bardzo bogate, nie jest to na pewno jakieś tam kakao, które normalnie się robi :) Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńSuper prezenty, wełniana osłonka na kubek wręcz genialna ! :)
OdpowiedzUsuńosłonka :D
OdpowiedzUsuńchyba kocham Twoją babcię :)
nie lubię kawy, ale ten kokosowy syrop jest boski ;)
OdpowiedzUsuńPrzez babcię... Jak ja Ci zazdroszczę babci. Moja umarła kiedy miałam 9 lat i jest jednym z najdroższych wspomnień mojego dzieciństwa. Niestety, u nas w rodzinie nie żyjemy długo. Szczególnie kobiety.
OdpowiedzUsuńHeh... Taki mam sentymentalny nastrój.
Ale życzenia wspaniałego roku też mam. Wspaniałego!
Tez mam zestaw syropow:))) a ubranko na kubek boskie! Chyba poprosze Mame o takie:D
OdpowiedzUsuńOsłonka na kubek jest genialna!:)
OdpowiedzUsuńfajny ten zestaw do kawy ile dałaś za niego ?
OdpowiedzUsuńSweterek na kubek prześliczny :D
OdpowiedzUsuńcudowna ta osłonka na kubek :) ale masz zdolną babcię!
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu przymierzam się do zamówienia czegoś z Chocolissimo, może w końcu w tym roku wezmę się do tego. Herbaty również fajne, a osłonkę na kubek sama bym przygarnęła ;D
OdpowiedzUsuńMoje kubki też mają takie osłonki, sama słodycz :)
OdpowiedzUsuń@Sabbath, u mnie jest z kolei na odwrót - kobiety żyją bardzo długo. Moja Babcia ma już 90 lat i nawet nie chcę myśleć, co będzie, kiedy jej zabraknie. Jestem pewna, że wspomnienia, o których piszesz, zachowasz na zawsze. Trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuń@saharu, pięć syropów kosztowało ok. 12 zł, ja kupiłam dwa zestawy.
OdpowiedzUsuńSyropy do kawy ciekawy zestaw i kuleczek w ubranku genialny ;)
OdpowiedzUsuńMam dwa te syropy (kokos i blue curacao) -świetne są :))
OdpowiedzUsuńSuper prezenty!
OdpowiedzUsuńfajne prezenty, mam ochotę na te herbatki i syropy do kawy:) chyba zrobię sobie sama prezent:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te syropy do drinków, pyszooootkaaa <3 !!
OdpowiedzUsuńCzekam na kilka słów o korektorze od Bell :) A osłonka na kubek jest cudowna!
Ostatnie zdjęcie czyli kocyk i ta osłonka na kubek bądź filiżankę, jest chyba najlepsze, też bym chciała taką osłonkę :D
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam herbaty :) Świetne smaki do przetestowania! No i te syropy smakowe, sama posiadam piernikowy w dużej butelce i jestem w nim zakochana!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńsame udane prezenty widzę:) cieszę się, że miałaś udane święta:*
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :) Ja również uwielbiam herbaty i kubeczki :) A ten pierwszy zestaw do drinków, cudo :)
OdpowiedzUsuńAle masz zdolną babcię :)
OdpowiedzUsuńIle zapłaciłaś za ten zestaw syropów?
Oj, skusiłabym się na ten zestaw syropów. Zwłaszcza wersję kokosową <3
OdpowiedzUsuńSyropki do kawy ♥ i w ogóle fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie!
Ojej, jaka cudna ta osłonka! Szkoda, że nie da się takiej kupić... Cóż, dostałaś wyjątkowy i osobisty prezent :))
OdpowiedzUsuńSama pokusiłabym się na te syropy:) I słodkie ubranko dla kubka ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy :) Soki oraz zestaw z CHOCOLISSIMO są na prawdę kuszące :)
OdpowiedzUsuńZ dokładnie takich syropów w Moaburger robią shake'i. Uwielbiam je! Zwłaszcza figowy.
OdpowiedzUsuńChyba namówię mamę na zrobienie takiej osłonki! Jest śliczna i praktyczna! Babcia miała super pomysł.
OdpowiedzUsuńMam super kubek 0,5 l, ale niestety herbata szybko w nim stygnie.
Chciałoby się mieć tak kochaną babcię, zazdroszczę! To ogromny skarb :-)) aż się cieplej na sercu robi jak dostaje się coś własnoręcznie wykonanego :-)
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńJa robiłam takie osłonki/ogrzewacze na kubki w zeszłym roku na prezenty ;)
ubranko na kubek świetne! chyba uśmiechnę się do mojej babci :)
OdpowiedzUsuńTe kubeczki w sweterkach mi się strasznie podobają, już je kilka razy widziałam, może w następną zimę.. :)
OdpowiedzUsuń@zoila, w zestawie jest 5 szt. (ja kupiłam dwa) i kosztuje ok. 12 zł :)
OdpowiedzUsuń@Olga Cecylia, nawet nie wiedziałam, ja w Moa skupiam się na najlepszych burgerach :)
OdpowiedzUsuń@*Natalia*, to prawda, takie prezenty zawsze najwięcej znaczą, choćby to były drobiazgi.
OdpowiedzUsuń@Greatdee Blog, wow, ja nawet nie wiedziałabym, jak coś takiego zrobić!
OdpowiedzUsuńśliczne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam syrop do kawy orzechowy w lidlu, jest przepyszny!
Takie syropy też by mi się przydały, uwielbiam wszelkie drinki a nie mam aż takiego wyboru z czym je robić ;p
OdpowiedzUsuńPoza tym też jestem herbaciarą :D
prezenty piękne :) a kubek mnie wzruszył! Babcie są takie kochane :) szkoda, że moja babunia odeszła..
OdpowiedzUsuńBardzo fajne upominki. Najbardziej oczywiście podobają mi się te kawowo-herbaciane :) Też jestem ogromną fanką tych napojów i gadżetów z nimi związanych.
OdpowiedzUsuńKubeczek wpada w oko od razu :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
Wszystkie prezenty świetne i bardzo praktyczne :)
OdpowiedzUsuń@Mademoiselle J., też mam dwa syropy z Lidla - orzechowy i karmelowy. Oba są pyszne, ale szkoda, że nie było większego wyboru smaków.
OdpowiedzUsuń@m_and_z, bardzo mi przykro. Babcie powinny żyć wiecznie, prawda?
OdpowiedzUsuńKule do kąpieli muszą być genialne :)
OdpowiedzUsuń@Agnieszka Wójtowicz, dziś wypróbuję kolejną :)
OdpowiedzUsuńo tak babcie powinny żyć wiecznie :)
OdpowiedzUsuńNajpierw oczarowały mnie syropy, ale jak zobaczyłam ocieplacz na kubas to aż mi się buzia uśmiechnęła i ciepło na serduchu zrobiło :) Takie prezenty cieszą najbardziej :D
OdpowiedzUsuń@Tęczowa Banieczka, zdecydowanie, ten prezent jest po prostu wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńFantastyczne prezenty !
OdpowiedzUsuńJejku jak ja bym znalazła takie rzeczy pod choinką, to chyba szalałabym z radości;]
OdpowiedzUsuńwszystko takie cudne ale osłonka na kubeczek i kocyk mnie urzekły ♥
OdpowiedzUsuńOsłonka na kubek boska! A syropy do kawy są super ja mam kilka z nich i je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWszystko fajne, ale osłonka na kubek najcudniejsza :))
OdpowiedzUsuńOficjalnie jestem zakochana w sweterku na kubek :D
OdpowiedzUsuńSyrop do kawy to bym chętnie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńTe dodatki do kaw są super. Waniliowa smakuje rewelacyjnie. Zakochałam się w nich. Ps. są do kupienia w Auchanie i widziałam je też w którejś Żabce :-)
OdpowiedzUsuńteż mam te syropy, ale mniejszy wybór niestety:p muszę coś z nimi wykombinować
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie kryje ten korektor, ale jest go malutko-wystarczył mi na nie całe 3 tygodnie codziennego użytku wyłącznie pod okolice oczu... Byłam w szoku, bo jednak starałam się go nakładać oszczędnie a tu proszę... Producent chyba specjalnie nie podał informacji dotyczącej gramatury (porównując z innym korektorem wygląda na to, że we wnętrzu jest zaledwie 1,5ml!!!). Może i fajny, ale za taką cenę mogę kupić lepszy korektor z większą pojemnością.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, aż poszłam poszukać i rzeczywiście nigdzie - ani na opakowaniu, ani na kartoniku - nie ma podanej ilości korektora znajdującego się w środku. Bardzo dziwne, producenci chyba mają obowiązek podawać takie dane?
OdpowiedzUsuńhttp://de.paperblog.com/preview-update-essence-neuheiten-fruhling-sommer-2014-720166/
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, dziękuję za link. Widziałam już te nowości, ale w tym roku trochę inaczej będę publikować zapowiedzi - niekoniecznie od razu.
OdpowiedzUsuńfantastyczne prezenty otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńOsłonka na kubek mega urocza! *_*
OdpowiedzUsuńTe syropy mnie zainteresowały :) Będę musiała jakiś spróbować :)
OdpowiedzUsuńJA też chcę takie prezenty! Mikołaj miał pomysł ;>
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :-) ja nie mogę nigdzie znaleźć tego korektora z Bell
OdpowiedzUsuń@yzma87, ja go widziałam tylko w Naturze.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Na zawsze.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno.