Szukasz nowego serialu? Ten wpis jest właśnie dla Ciebie. Przeglądałam ostatnio seriale, które obejrzałam i okazało się, że dość łatwo jest mi wybrać te zdecydowanie ulubione. Lista jest całkowicie subiektywna i z góry zaznaczę, że nie są to raczej pozycje bardzo wymagające. Ot, takie tam umilacze czasu wolnego.
Pierwszym serialem, który oglądałam z wypiekami na twarzy był Zbuntowany anioł. Nie znalazł się on jednak w poniższym zestawieniu, bo wcale nie uważam, żeby na to zasługiwał, choć w podstawówce byłam zachwycona Natalią Oreiro.
Magda M. to jedyny polski serial, jaki tu znajdziecie, ale nie mogłam go pominąć. W liceum uwielbiałam śledzić losy głównych bohaterów i wyobrażać sobie, że tak w rzeczywistości wygląda życie prawników. No i Paweł Małaszyński, wiadomo. Jako wierna fanka dorobiłam się nawet dwóch sezonów na DVD i kto wie, może dziś wieczorem puszczę sobie jakiś odcinek.
Gdybym miała wybrać jeden prawdziwie ulubiony serial, postawiłabym na One Tree Hill. Co prawda opisywanie przygód amerykańskich licealistów nie jest zbyt oryginalne, ale ta pozycja zdecydowanie wyróżnia się na tle reszty. Z 9 powstałych sezonów pierwsze cztery są najlepsze, ale i tak cieszę się, że pokazane zostały dalsze losy bohaterów (choć niestety niektórzy aktorzy zrezygnowali przed końcem).
Kolejny serial, od którego nie mogłam się oderwać, to Veronica Mars. Niby kolejna historia o nastolatkach, ale tym razem ze zbrodnią w tle i do tego wciąga, wciąga na dobre... O ile pamiętam, pochłonęłam wszystkie sezony ciągiem.
O Gossip Girl słyszał pewnie każdy. Znów opis życia nastolatków, ale tym razem tych ze zdecydowanie wyższych sfer. Wiele można o nim powiedzieć - że płytki, głupi, przewidywalny. Z drugiej strony, czy ktoś naprawdę spodziewał się po nim błyskotliwych dialogów i trzymającej w napięciu akcji? Sama bardzo lubiłam go oglądać - choćby tylko dla pięknych ubrań, jeszcze piękniejszych miejsc w Nowym Jorku no i oczywiście dla duetu Chuck & Blair.
Jedno słowo. Suits. Jeśli musiałabym wybrać trójkę najlepszych seriali, ten na pewno byłby wśród nich. Nie będę nawet pisać, o czym jest, po prostu włączcie pierwszy odcinek i zobaczcie, ile czasu zajmie wam zaliczenie wszystkich sezonów. A potem z niecierpliwością czekajcie na marzec, bo wtedy pojawią się kolejne epizody.
filmweb.pl |
Po Suits bardzo ciężko było mi znaleźć coś innego, co mnie wciągnie na dobre. Zaczęłam kilka seriali, ale każdy z nich odrzucałam po kilku odcinkach. W końcu jednak trafiłam na Revenge i to był strzał w dziesiątkę. W skrócie: główna bohaterka wraca po latach do rodzinnej miejscowości i zaczyna odgrywać się na ludziach, którzy zniszczyli życie jej ojcu. Jestem w drugim sezonie i nie mogę się oderwać.
Inne seriale, które oglądałam/oglądam z przyjemnością to: Hart of Dixie, House of Cards, Game of Thrones, Sherlock, Dexter, Friday Night Lights, The O.C., Prison Break i Lost.
Koniecznie polećcie mi swój ulubiony serial. Wasze komentarze z pewnością bardzo się przydadzą, kiedy skończy się Revenge :)
Em