W zeszłym roku Catrice wypuściło edycję limitowaną inspirowaną czterema miastami: Berlinem, Sydney, Nowym Jorkiem i Londynem. W tym roku powraca dla odmiany z Paryżem, San Francisco i Szanghajem. Zobaczcie sami.
Co myślicie o tych nowych wersjach? Ostatnim razem po przyjrzeniu się bliżej testerom paletek, zrezygnowałam z ich zakupu. Teraz jednak Paryż bardzo kusi... (podobno jednak edycja ma pojawić się tylko w Hiszpanii, Tunezji, Tajlandii i na Węgrzech... no cóż, zobaczymy).
Em
Szanghaj bardzo bym chciała mieć. Na poprzednie edycje się nie załapałam:(
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne! Chyba nie mogłabym się zdecydować, gdyby dotarły do nas wszystkie... :D
OdpowiedzUsuńParyż i Szanghai obczaję bo są w bardzo ciekawych kolorach :) mam nadzieję że będę miała okazje je dorwać!
OdpowiedzUsuńSzanghaj i Paryż omg cuuuudowne :)
OdpowiedzUsuńNie przemawiają do mnie jakoś te kolekcje ;)
OdpowiedzUsuńSzanghaj gora!
OdpowiedzUsuńParyż! :)
OdpowiedzUsuńParyska prześliczna!
OdpowiedzUsuńa mnie się podoba san francisco :
OdpowiedzUsuńParyż i Szanghaj wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie śliczne, a nie maluje się cieniami ;-)
OdpowiedzUsuńParyż rzeczywiście jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńParyż! <3
OdpowiedzUsuńprzecudowny!
Piękne te paletki i zdecydowanie mogłabym się na nie skusić o ile nie okażą się wałśnie takie jak e poprzednie...
OdpowiedzUsuńcienie z Szanghaju + róże z Paryża i mamy paletkę idealną :D
OdpowiedzUsuńwszystkie trzy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie Paryż wygląda fajnie, Szanghaj też :)
OdpowiedzUsuńPrzy ostatniej kolekcji się nie skusiłam, ale teraz strasznie podoba mi się Paryż :)
OdpowiedzUsuńWzięłabym wszystkie palety <3
OdpowiedzUsuńwszystkie lakiery są cudne,chociaż raczej ten żółty to nie mój kolor ten ostatni
OdpowiedzUsuńten paryski różowy pastelowy i niebieski San Francisco ,myślę,że będą moje
Każda paleta wygląda ciekawie.:)
OdpowiedzUsuńWyglądają zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńszanghaj super... :)
OdpowiedzUsuńwszystkie palety są genialne. < 3
OdpowiedzUsuńmusi dotrzeć do Polski!!! wzięłabym trzecią paletkę;)
OdpowiedzUsuńSzanghaj i Paryż kusi ;)
OdpowiedzUsuńkolorystycznie Szanghaj, ale miłość do San Francisco... ;)
OdpowiedzUsuńChyba Szanghaj najbardziej mi się podoba. Szkoda, że pewnie nie będzie ich w Polsce.
OdpowiedzUsuńNiezbyt choć ładne opakowania cieni :D
OdpowiedzUsuńŚliczne szczególnie podoba mi się Paryż :)
OdpowiedzUsuńParyż i Szanghaj są świetne :) przydałaby mi się taka niewielka paletka na jakieś wyjazdy ;)
OdpowiedzUsuńSzanghaj bym przytuliła:) Chociaż mam wrażenie że kolory są podobne do tych, jakie mieszczą się w palecie Berlin i Londyn (obie paletki posiadam, bo zauroczyło mnie... kartonowe pudełeczko-kasetka).
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się Szanghaj :)
OdpowiedzUsuńwzięłabym tylko lakiery San Francisco i Paryż. :)
OdpowiedzUsuńSzanghaj bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńparis <3 <3 śliczna
OdpowiedzUsuńOstatnio coś jestem mało przekonana do cienii catrice, mam kilka, kiedyś mi pasowały, obecnie uważam je za średnie jakościowo niestety.
OdpowiedzUsuńZ kolorów podoba mi się lakier i cienie paryż (ale cienie z 2 pozostałych też nie są złe)
Świetna kolekcja! Pierwsza paletka najlepsza :)
OdpowiedzUsuńkusząą ! Ale mnie Londyn tak skusił a teraz leży prawie że nieużywany :D Pierwszą i ostatnią bym przygarneła <3
OdpowiedzUsuńParyż i Szanghaj - moje barwy :) Z chęcią bym kupiła. Może jednak i u nas będzie dostępna ta kolekcja? Łudzę się :)
OdpowiedzUsuń