czwartek, 10 maja 2012

Moja toaletka, czyli jak przechowuję kosmetyki kolorowe (2012)

Od lat próbowałam znaleźć najlepszy sposób na przechowywanie zbiorów kosmetycznych. Zazwyczaj zmieniałam wszystko co kilka miesięcy, ciągle coś mi nie pasowało, szukałam nowych rozwiązań. W lipcu zeszłego roku pokazałam wam jak to u mnie wygląda (klik), jednak już we wrześniu postanowiłam wszystko zmienić. Na promocji w IKEA kupiłam dwie mini komody (klik), które funkcjonują u mnie do dziś i jestem z nich naprawdę zadowolona. 

Na zdjęciach możecie zobaczyć główne centrum dowodzenia i większość mojej kolekcji kosmetyków kolorowych. Nie ma tu lakierów do paznokci, które trzymam w innym miejscu (klik). 





krem do rąk i balsam do ust muszę mieć zawsze pod ręką 

 GlamBox (klik) i do połowy zapełniona paleta INGLOT


 Too Faced Naked Eye - świetna paletka do codziennego, delikatnego makijażu trzymana w stojaku na serwetki z IKEA


 cienie do powiek

szminki, balsamy do ust w słoiczkach, eyelinery, cienie do powiek w kremie 

podkłady, korektory, bazy pod cienie, tusze do rzęs, produkty do brwi, akcesoria kosmetyczne 

 róże, pudry

rozświetlacze, bronzery, puder w kamieniu, brokaty w słoiczkach 


produkty do pielęgnacji i stylizacji paznokci, temperówka 


różne rzeczy, których nie używam na co dzień

Przyznajcie się, kto z was myślał, że mam tego trochę więcej? ;)

Podoba wam się moja toaletka? Może umieściliście u siebie podobne wpisy? Jeśli nie, zachęcam, posty o sposobach przechowywania kosmetyków należą do moich ulubionych.

Em