Dopiero co (kilka godzin temu!) informowałam was o paznokciowej limitowance Essence - Season of Extremes. Dziś jest jednak dobry dzień na zapowiedzi, więc niech będzie jeszcze jedna i też paznokciowa, ale tym razem od Catrice. :)
Million Styles
Zdjęcia pochodzą ze strony www.innenaussen.com |
Opisy brzmią nadzwyczaj zachęcająco:
Ciekawych top coatów nigdy za wiele! Myślicie podobnie? :)
C01 No Smoke Without Fire for a cool, smokey look on your nails
C02 Million Dollar Baby which provides glitter, glitter glitter
C03 Miss Money Penny covers your nails with a subtle golden shimmer
C04 Shake It! Flake It! creates a cool 3D gemstone look
C05 Return Of Space Cowboys guarantees a sparkling effect
C06 Godfather Of Pearl creates a soft pearly nail design
C07 ¿Holo Qué Tal?! fabricates holographic, shimmery glitter pigments
C08 Have An Ice Day conjures a soft glittering ice-effect on your nails
Opisy pochodzą ze strony www.keystooutkarma.blogspot.com
Ciekawych top coatów nigdy za wiele! Myślicie podobnie? :)
Em
Na przedostatni lakier już robię miejsce w szafce! :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te niebieskawe, ciekawa jestem, jakie będą dawały efekty... Z niecierpliwością czekam na swatche!
OdpowiedzUsuńOoo, może być ciekawie :) A obiecałam sobie,że żadnych lakierów już nie kupuję...
OdpowiedzUsuńO, ta limitka paznokciowa prezentuje się o wiele lepiej niż ta z Essence! Ciekawe czy w ogóle do nas dojdzie. Oby! :)
OdpowiedzUsuńchce wszystko co widzę powyżej! wszystko :]
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :))
OdpowiedzUsuńKiedy mają być w sprzedaży?
OdpowiedzUsuń@tova1, w Niemczech już w marcu.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy i do nas dotrze?
OdpowiedzUsuńJak nie, to będę polować na te lakiery na ebayu.
Łaaał! Zbieram szczękę z podłogi:D
OdpowiedzUsuńwow, zapowiada się cuuuuuudnieeeee =) chciałabym przynajmniej połowę
OdpowiedzUsuńEm. ale Ty kusisz!!! Zwłaszcza C02 wygląda super :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite. Chcę mieć każdy! :D
OdpowiedzUsuńKolejna fajna limitka której pewnie u nas nie będzie, chociaż ta może tak, ale feMALE na 99% do nas nie dotrze - tak coś czuję a to chyba jedyna którą bym kupiła w całości.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kto decyduje, która limitowana edycja trafia do Polski(chodzi mi tu zarówno o Catrice jak i Essence), czy decyduje o tym producent(Cosnova) czy dział marketingu lub PR Drogerii Natura (jeśli chodzi o Catrice i Essence) i np. Douglas(tam ponoć jest Essence, nie wiem jak u mnie w mieście bo jest mi nie po drodze i nigdy nie byłam tego sprawdzić - jestem tylko skazana na Naturę).
Jeśli Cosnova to się nie dziwię że wiele fajnych LE nie trafia do nas a jeśli specjaliści od marketingu czy PR (czy kto tam jest odpowiedzialny za to jakie produkty są sprzedawane w drogerii) no to Natura ma ich kiepskich.
Takie są moje przemyślenia po zobaczeniu tej LE jak i innych a po poście przedstawiającym wszystkie dotychczasowe z Essence to już na pewno.
oj tak! opisy mocno zachęcają :)
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, myślę, że decyduje najpierw dystrybutor, a następnie dopiero sklepy, które mają w swojej ofercie Essence.
OdpowiedzUsuńPiękności! Chcę wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńDziwi mnie, że Catrice wprowadza tego typu LE, która bardziej pasuje do Essence,która jest bardziej przeznaczona do nastolatek. Catrice wydawało mi się, że jest skierowana do młodych kobiet w wieku 20-30 lat, które tego typu szaleństwa mają już za sobą, jeśli szaleją z paznokciami to raczej kolorem i wykończeniem typu mat lub krem a nie a'la brokat. Mnie ta LE w ogóle nie przekonuje.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, wydaje mi się, że myślisz bardzo stereotypowo. Wystarczy przeczytać komentarze powyżej, żeby zobaczyć, że taki podział jest nieuzasadniony :)
OdpowiedzUsuńWcale nie myślę stereotypowo. To że się pozostałym podobają, nie znaczy że mi też muszą się podobać. Nie czuję presji, że skoro pozostałe piszą "jakie fajne te lakiery" to mi też muszą się podobać.
OdpowiedzUsuńJa przynajmniej zaoszczędzę 80 zł w portfelu w przeciwieństwie do reszty.
Takie moje zdanie i nie zamierzam go zmieniać.
@Anonimowy, czy ktoś każe Ci zmieniać zdanie? Napisałaś, że dziwisz się firmie, a ja się nie dziwię - wprowadzają takie produkty na jakie jest popyt.
OdpowiedzUsuńwszystkie są cudowne :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem sobie nawet starsza i tez mnie kreca limitowanki, wiec do kosza ze stereotypami
OdpowiedzUsuń