Zakupy nowości Catrice od początku planowałam ograniczyć do minimum. Za pierwszym razem kupiłam tylko róż i dwa cienie do powiek, jednak dziś postanowiłam skusić się na jeszcze jeden produkt.
Cień ma 0,8g, został wyprodukowany we Włoszech, jest ważny 18 miesięcy od otwarcia i kosztuje 15,99 zł.
Czemu doszłam do wniosku, że musi się znaleźć w mojej kolekcji? To kolejny wielowymiarowy, niejednoznaczny odcień, który zmienia się wraz ze światłem.
Mam nadzieję, że udało mi się choć częściowo uchwycić jego wyjątkowość (na zdjęciach brakuje fioletowego zabarwienia, które na żywo bywa dość widoczne). Cień ma dobrą konsystencję - nie jest zbyt miękki ani twardy. Pigmentację określiłabym jako standardową, efekt można wzmocnić dokładając kolejne warstwy produktu lub nakładając go na mokro.
Im dłużej się nim bawię, tym bardziej podoba mi się jego unikatowość. Zwyczajne kosmetyki są przecież zbyt nudne, prawda? :)
Em
bardzo, bardzo ładny kolor:) heh będę teraz specjalnie omijać Naturę, w której jest szafa catrice bo pewnie przez ciebie uległabym pokusie żeby coś kupić!;)
OdpowiedzUsuńdla mnie to on wygląda prawie tak samo jak ten z Essence wypiekany :)
OdpowiedzUsuńO, mam ten sam cień :) bardzo mi się podoba, gdy go aplikuję na mokro, bo tak trochę się sypie. Jutro znów jadę do Natury i przypuszczam, że nie przejdę obok szafy catrice obojętnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!:)
OdpowiedzUsuńCzy szafa Catrice jest dostępna w Douglasie?
OdpowiedzUsuńBo na stronie www Cosnovy znalazłam informację,że zarówno Essence i Catrioce dostępne w Naturze i właśnie w Douglasie?
Pytania do wszystkich wypowiadających się (i czytających).
piękny, idealny na dzień cień ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kusi :)
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, Catrice dostępne jest tylko w Naturach, a Essence także w Douglasach.
OdpowiedzUsuńPrzyjrzę mu się, strasznie mi się podoba - taki inny :)
OdpowiedzUsuńSuper, przypomina mi nieco cień 02 z Circus Circus Essence ;) Kurczę, skusiłaś mnie już na róż, muszę sobie wmówić teraz, że nie będę używała tego cienia i nie mogę go kupić! :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda, może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńCzy Essence jest w każdym douglasie?
OdpowiedzUsuńdo minimum...bla bla bla..tylko róz i dwa cienie..bla bla...kosmetoholiczka i tyle:P
OdpowiedzUsuńcienie sliczne
bardzo ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, nawet jak tak spojrzeć na niego przed aplikacja jest ciekawy:D
OdpowiedzUsuńJak będę w Naturze to go porządnie wybadam, bo na swatchach wygląda kusząco.
OdpowiedzUsuńWygląda super, ale ja sobie dałam ban na cienie, bo ich mam za dużo buu =(
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńPadłam, cudny jest
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, niestety nie w każdym.
OdpowiedzUsuń@Kolorowy Pieprz, bardzo rozbawił mnie Twój komentarz :D Taka prawda.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny jesteś, ja cię chcę!!
OdpowiedzUsuńWspaniały zakup :)
Lubię takie wielowymiarowe cienie. Dają ciekawe efekty:)
OdpowiedzUsuńja go chcę, ja go chcę!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :))
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalny kolor :)
OdpowiedzUsuńja wczoraj w końcu dotarłam do mojej natury i moje rozczarowanie sięgnęło zenitu... szafa catrice była przebrana, jedynie lakiery zostały uzupełnione. nowości praktycznie wcale nie było. a szkoda... cień wygląda bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)) Ale ja go u siebie nie widziałam :( muszę jeszcze raz zobaczyć, ale kusisz :]
OdpowiedzUsuńLubię niejednoznaczne kolory :) Muszę go obadać :)
OdpowiedzUsuń