Kilka dni temu CATRICE udostępniło listę produktów, które już wkrótce na dobre znikną z szaf. Wszystkie kosmetyki, które zostaną wycofane, możecie zobaczyć o tutaj, a ja skupię się na tych kilku, które sama mam w swojej kosmetyczce i dam wam znać, czy według mnie warto je jeszcze kupić (i gdzie to zrobić z czterdziestoprocentowną zniżką).
Zacznijmy od produktu, którego wycofanie zmartwiło mnie najbardziej. Ten krem BB odkryłam w zeszłym roku i był moim ulubieńcem przez wiele miesięcy, znalazł się też wśród 13 kosmetycznych hitów 2013 roku. Co prawda później odkryłam podkład Lirene, który sprawdza się u mnie jeszcze lepiej, ale mimo wszystko żałuję, że już nie będę mogła wrócić do BB od Catrice. Często brałam go ze sobą na wyjazdy ze względu na lekką, higieniczną tubkę i fakt, że najlepiej wygląda nałożony na skórę palcami, więc odpadała konieczność pakowania dodatkowo pędzla.
Muszę przyznać, że o cieniu Intensif'eye 050 Lunch At Tiffany's ostatnio zapomniałam i dopiero lista wycofywanych produktów przypomniała mi, jak bardzo go kiedyś lubiłam. Następnego dnia nałożyłam go na powieki i okazało się, że nic się nie zmieniło - wciąż zachwyca mnie jego kolor i wykończenie. Zaaplikowany na mokro "robi" właściwie cały makijaż, wystarczy jeszcze tylko tusz na rzęsy i oczy wyglądają pięknie.
Dla odmiany ciesze się, że znika róż w płynie, który nie spodobał mi się już na samym początku. U mnie nie sprawdził się zupełnie, głównie ze względu na to, że po nałożeniu był prawie niewidoczny. Bubel zostaje wycofany i bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o serię Ultimate Shine Gel Lip Colour, to na szczęście nie jest ona wycofywana w całości, a jedynie zmieniane będą niektóre kolory. Szkoda, że nie zostawią wszystkich, ale wiadomo, miejsce w szafach jest ograniczone. Znikną między innymi dwa, które mam, czyli 030 Orangina i 070 License To Pink. Bardzo lubię tego typu żelowe szminki, bo nie wysuszają ust i są łatwe w aplikacji.
Macie zamiar kupić coś z wycofywanych produktów, zanim znikną na dobre? Jeśli tak, mam dla was świetną wiadomość. Już w najbliższą sobotę w drogeriach Hebe cała marka CATRICE będzie przeceniona o 40%! Ja liczę na cud, że w końcu uda mi się dorwać słynny kamuflaż w najjaśniejszym odcieniu.
Wczoraj w Hebe Bonarka widziałam kilka sztuk kamuflażu 010... Jest taki tani bez promocji, że skusiłabym się bez czekania do soboty na Twoim miejscu. ;)
OdpowiedzUsuńDziś tam będę, więc kto wie... :)
UsuńTeż mam zamiar zapolować na kamuflaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację - na pewno z niej skorzystam :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie mam hebe u siebie :(
OdpowiedzUsuńmnie akurat nie ma teraz w PL, ale tak to też bym się skusiła na kamuflaż i może bym dorwała tę szminkę Orangina :)
OdpowiedzUsuńZ Catrice jeszcze nigdy nic nie miałam, ale szkoda, ze zostaja wycofywane produkty, które się spisują...
OdpowiedzUsuńooo kurde!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam daleko do Hebe :(
OdpowiedzUsuńZnika mój top coat do rzęs, nad czym ubolewam. Kupię na zapas, ale zastanawiam się, czy ten z Catrice, czy ten z limitki Essence :)
OdpowiedzUsuńale chamstwo :P dopiero co sie zakochałam w pudrze sypkim to juz go wycofują ta sama sytuacja co z Essence XD
OdpowiedzUsuńNo nie! Ten puder prasowany jest jednym z lepszych, jakich używałam, co za nietakt z ich strony xD Mam nadzieję, że to dotyczy tylko wymienionego koloru, albo będzie to jedynie zmiana opakowania czy coś w ten deseń. Dobrze, że nie rezygnują z podkładu All Matt Plus, bo już bym się pogniewała ;p
OdpowiedzUsuńTak, wycofują tylko ten jeden odcień.
UsuńA ja trochę żałuję że ten loose powder, bo chciałam go w przyszłości przetestować. Ale jak go wycofuja to sobie odpuszczę, bo jeszcze mi się spodoba i będzie ;p
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam Hebe w swoim miejscu :(.
OdpowiedzUsuńW Naturze też widziałam -40% na pojedyncze produkty Catrice :)
OdpowiedzUsuńKamuflaż polecam, używam codziennie :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz, a w Tarnowie ten nieszczęsny kamuflaż jest w praktycznie każdej Naturze i Hebe. :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ostatnio szafę Catrice w Niemczech, ale z wycofywanych przecenionych produktów zostały już tylko testery ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten post! Dzięki niemu dowiem się, co wycofuje Catrice, a na przecenę tej marki czekam najbardziej. Zawsze można na Ciebie liczyć!:)
OdpowiedzUsuńBiegnę jutro do Hebe :)
OdpowiedzUsuńWow, ale ostatnio ci się zdjęcia poprawiły! Są super :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, staram się jak mogę!
UsuńSkusiłam się dziś na pomadkę do ust z tej firmy, a i kamuflaż wpadł przypadkiem
OdpowiedzUsuńMnie też udało się dziś kupić kamuflaż :)
UsuńNie miałam nic z produktów o których piszesz... :)
OdpowiedzUsuńLubię ten cień, ale na szczęście jest tak wydajny, że nie straszne mi jego wycofanie.
OdpowiedzUsuńPozostaje czekać na kuszące nowości ... i wtedy 40% by się przydało podwójnie :)
Ja z powodu wakacji nie zapolowałam na promocji, ale przyjaciółka poprosiła mnie o radę co kupić... Chciała wziąć góra jeden-dwa produkty, ale chyba utrudniłam jej sprawę, bo poleciłam jej całą masę! Kamuflaż, róże (poza tym tintem), rozświetlacze/bronzery, cienie Liquid Metal, żelowe szminki, cienie Intensif'eye, duet cieni do brwi i całkiem fajny dwustronny pędzelek ;) Także do wyboru do koloru, ciekawa jestem co kupiła :P
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam nie szaleć i wzięłam tylko kamuflaż :)
UsuńKamuflażu jest wycofywany tylko kolor 030 Rosy Beige, reszta zostaje ;) info z facebooka catrice :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, przecież to było wiadomo od początku :)
UsuńTeraz widzę, że z zakończenia wpisu rzeczywiście mogło wynikać, że kamuflaż zostaje wycofany. Na szczęście nie! Ja mam już swoją sztukę w najjaśniejszym odcieniu :)
Usuńten cień wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńOdkryłam go na nowo i teraz króluje na moich powiekach :)
UsuńJak to zawsze bywa, wycofują produkty które się spisują..
OdpowiedzUsuń