Chyba pierwszy raz jakakolwiek edycja limitowana dotarła do sklepów jeszcze zanim pojawiły się jej oficjalne zapowiedzi (ma to się stać dopiero w lutym). Wszystkie zdjęcia, jakie przeciekły do internetu zebrałam wam w tej notce. Czemu produkty można kupić już teraz? Nie wiadomo.
Zdjęcie pochodzi z www.liebenswuerdig.com |
Edycja limitowana jest na razie dostępna w Niemczech.
Więcej zdjęć znajdziecie TU - zapraszam!
Cieszycie się, że jednak te szczątkowe zapowiedzi okazały się być prawdą? Ja miałam nadzieję, że w kolekcji pojawi się więcej produktów. Kupię więc chyba tylko lakiery. :)
Em
pierwszy lakier wart uwagi:)
OdpowiedzUsuńOch te lakiery sa boskie!
OdpowiedzUsuńChyba znowu popadnę w limitomanie:D
O nie, brokaty! A te rzęsy to myślałam że całe czarne będą, a tu psikus - kolorowe :(
OdpowiedzUsuńA miałam nie kupować nowego lakieru do marca przynajmniej...
OdpowiedzUsuńAle chyba skuszę się na ten różowy! *.*
Wow, świetne kolory! Już się nie mogę doczekać, aż ta limitowanka dotrze do Polski, bo jestem wielką fanką lakierów :) Coś czuję, że będą to świetne propozycje na lato :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te lakiery! Rzęsy też mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńjaaaaki piękny ten pomarańczyk!
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie widziałam w Niemczech..
OdpowiedzUsuńOOOOOOOO jaki ten różowy i koralowy cudne. Trzymam kciuki żeby były w Polsce.A wiesz może czy na wiosnę szykują jakiś limitowany zestaw cieni albo chociaż pojedyncze, takie w odcieniach koralu i różu...
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała te rzęsy:)
OdpowiedzUsuńJakoś te lakiery do mnie nie przemawiają, jeśli chodzi o kolorystykę.
OdpowiedzUsuńFajne kolorki lakierów - wiosenne :)
OdpowiedzUsuńŻaden lakier mnie nie powalił, choć pewnie zastanowię się nad granatowym i różowym ;) Rzęsy prezentują się przepięknie, ale nie miałabym okazji, na które warto ich użyć...
OdpowiedzUsuń@e-fenomeno, jedyna zapowiedziana edycja limitowana to Legends of the Sky, zobacz sobie paletkę: http://lusterko-em.blogspot.com/2011/12/zapowiedz-essence-legends-of-sky-le.html
OdpowiedzUsuńOO, te lakiery wyglądają lepiej niż na wcześniejszych zapowiedziach, zwłaszcza pierwszy od lewej- chętnie bym go przygarnęła
OdpowiedzUsuńaaa cudowne! chce wszystkie!
OdpowiedzUsuńpierwszy i ostatni - bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńswietne kolory aczkolwiek ja nie mam dylematu co do ich lakierow bo ich nie kupuje a to dlatego, ze jak na lakier 6-8 zl to wg mnie za duzo :D takie moje odwieczne postanowienie i przyzwyczajenie ;)o cienie rowniez nie musze sie martwic bo mam na nie alergie :P za to inne pierdółki z essence uwielbiam i zaluje, ze tak pozno odkrylam potencjal tej firmy przez co ominelo mnie wiele limitek :(
OdpowiedzUsuńpoza tym swietny blog! zagladam tu od niedawna ale zostane na stale :D
kupię wszystkie cztery i srebrny, miałam nadzieję jeszcze na jakiś róż itd.
OdpowiedzUsuńMoże i rozświetlacz w sztyfcie kupię.
Hmm... na początku chciałam wszystkie lakiery ale teraz chyba tylko ten brzoskwiniowo-różowy. A wiadomo jak wygląda czarny z bliska?
OdpowiedzUsuńlakiery robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńgenialne kolory ^.^
OdpowiedzUsuńa to nowośći, niebieski to jest cudeńko :D
OdpowiedzUsuń@Mała Mi, dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń@violet, ja jeszcze nie wiem ;)
haha, jak dobrze, że mam w niemczech rodzinę :D
OdpowiedzUsuńhttp://essenceadicta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńW linku masz jeszcze resztę produktów Crazy Good Times :) których nie zamieściłaś.
@Hikki, dziękuję, ale już je zamieściłam :)
OdpowiedzUsuńłoj ale żarówy :D pierwszy dla mnie by się nadał reszta nie :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory!!. ^^
OdpowiedzUsuńNa bank skuszę się na ten czerwony lakier z drobinkami i któreś sztuczne rzęsy ~~
OdpowiedzUsuńwow, limitowana w sam raz na karnawałowe imprezy, można poszaleć! Rzęsy są świetne i lakiery też prezentują się ciekawie. Na pewno się na coś skuszę!
OdpowiedzUsuń