Jakiś czas temu na moim blogu pojawił się obszerny post z przeglądem 63 edycji limitowanych Essence. Po godzinach grzebania w internecie udało mi się także stworzyć listę produktów, których nie udało mi się kupić, a chętnie zobaczyłabym je w swojej kolekcji.
Z góry zaznaczam, że poniższa lista dotyczy produktów, które były niedostępne dla mnie (bo albo nie interesowałam się jeszcze wtedy Essence, albo nie dotarły one do Polski) i stworzona została wyłącznie na podstawie ich zdjęć dostępnych w internecie oraz moich preferencji kosmetycznych.
Niech będzie chronologicznie. :)
Jak widać, królują głównie róże do policzków, które są u mnie zawsze mile widziane. :) Jeśli chodzi o lakiery Glam Rock - mam jeden i chciałabym więcej właśnie dlatego, że wiem jak piękny holograficzny efekt można nimi uzyskać.
Czy jest na liście produkt, który chętnie kupiłybyście, gdyby pojawił się ponownie w sklepach? A może macie jakieś inne typy na najlepsze niedostępne limitowane kosmetyki Essence?
Em