poniedziałek, 13 października 2014

NOWOŚĆ CATRICE Ultimate Colour Lipstick 350 MATTador - pierwsze wrażenia


W serii postów o nowościach cosnovy pojawił się już podkład, był też lakier do paznokci, cienie do powiek i rozświetlacz. Mam jeszcze kilka fajnych lub mniej fajnych produktów do opisania i zastanawiałam się, co pokazać najpierw, aż w końcu z pomocą przyszła mi Monika, która pod jednym z postów zapytała, czy CATRICE ma w swojej ofercie jakąś matową czerwoną szminkę godną polecenia. Tak się składa, że ma! Dla mnie czerwień to kolor wybitnie "randkowy" - raczej nie noszę jej na ustach na co dzień, za to jeśli w grę wchodzi jakieś wieczorne wyjście, to z ochotą sięgam właśnie po taki odcień. Do niedawna miałam w swojej kolekcji jedną taką szminkę, ale wraz z innymi nowościami dotarła do mnie czerwień, która pasuje mi chyba jeszcze bardziej.

Ultimate Colour to podstawowa seria szminek CATRICE, w której co sezon zmienia się kilka odcieni. Niedawno pojawiły się trzy nowe, a wśród nich bohater tego wpisu, czyli 350 MATTador. Jestem pewna, że wiele z was doskonale zna tę linię, ale jeśli nie, to dodam tylko, że są to produkty godne polecenia, zwłaszcza za niewygórowaną cenę 16,99 zł.

Skład: COCO-CAPRYLATE / CAPRATE, CANDELILLA (EUPHORBIA CERIFERA) WAX, ISOSTEARYL NEOPENTANOATE, NEOPENTYL GLYCOL DICAPRYLATE / DICAPRATE, OCTYLDODECANOL, CERA MICROCRISTALLINA (MICROCRYSTALLINE WAX), POLYMETHYLSILSESQUIOXANE, BIS-DIGLYCERYL POLYACYLADIPATE-2, OZOKERITE, DIISOSTEARYL MALATE, CAPRYLIC / CAPRIC TRIGLYCERIDE, METHOXY PEG-17 / METHOXY PEG-11 / HDI CROSSPOLYMER, DIPHENYLSILOXY PHENYL TRIMETHICONE, ISONONYL ISONONANOATE, DIMETHICONE / PHENYL VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, STEARALKONIUM HECTORITE, PROPYLENE CARBONATE, LECITHIN, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, CITRIC ACID, AROMA (FLAVOR), CI 15850 (RED 6 / RED 7 LAKE), CI 45410 (RED 28 LAKE), CI 77492 (IRON OXIDES), CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE).


Szminka znajduje się w porządnie wykonanym metalowym, ładnym opakowaniu zamykanym na klik. Wygląda bardzo ładnie, tak klasycznie. Fajnym akcentem jest wytłoczona w produkcie nazwa marki.


Tak jak wspomniałam, do niedawna moją randkową czerwienią była inna szminka CATRICE z tej serii - 260 It's A Matt World, która weszła do oferty wiosną 2013. Nowy odcień 350 MATTador zdecydowanie się od niej różni, przede wszystkim brakiem pomarańczowych tonów - jest to chłodna czerwień, która na moich ustach wygląda chyba jeszcze lepiej (a może po prostu potrzebowałam zmiany).


Szminka jest świetnie napigmentowana i można nią uzyskać bardzo mocny efekt, ale ja w aż tak ciemnych ustach nie czuję się komfortowo, więc zostaję przy jednej, dość cienkiej warstwie roztartej dodatkowo palcem. Moje usta są teraz w bardzo dobrym stanie, ale myślę, że - tak jak pierwszy posiadany przeze mnie odcień - raczej nie podkreślałaby suchych skórek. Odrobinę wysusza, ale i tak jest nieźle jak na matową pomadkę. Trwałość jest bardzo dobra, jednak po kilku godzinach/jedzeniu dobrze jest poprawić makijaż. Ja jestem na tak :)

Pozostałe wpisy na temat nowości:


Zapraszam do śledzenia mnie w mediach społecznościowych: facebook | instagram | bloglovin

Produkt znalazł się w paczce z nowościami, które dostałam do pokazania na blogu.