Kilka godzin temu na instagramie Karotki znalazłam informację, która sprawiła, że zaraz po wyjściu z pracy zajrzałam do kilku kiosków w poszukiwaniu Glamour. W najnowszym numerze tego magazynu, który jest w sprzedaży od dziś, dodatkiem są cienie INGLOT z najnowszej, bardzo chwalonej jesiennej edycji. Seria ta zainteresowała mnie już wcześniej, więc stwierdziłam, że fajnie byłoby ją dostać w niższej cenie - czasopismo z dodatkiem kosztuje 5,99 zł.
Niestety znalazłam u siebie tylko odcień, który interesował mnie najmniej, i po chwili zastanowienia postanowiłam odpuścić. Według mnie akurat fiolet i morski są najsłabsze ze wszystkich pięciu. Złoto i brąz są bardzo fajne, świetnie napigmentowane i na pewno pięknie wyglądające razem, ale moim numerem jeden jest cień w szaro-fioletowo-różowym odcieniu, taki jak lubię. Jeśli nie uda mi się go kupić z Glamour, pewnie tak czy inaczej poważnie pomyślę nad jego zakupem (z drugiej strony mam całą paletę Naked3 w tej tonacji, więc raczej go nie potrzebuję).
Tutaj jeszcze na szybko zrobiona fotka wszystkich pięciu odcieni z kolekcji. Mam nadzieję, że ułatwi wam decyzję, czy warto wybrać się na rundkę po kioskach.
U mnie były same egzemplarze z tym wrzosowym odcieniem :D. Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńZazdroooo!
UsuńCiekawe, co mi się dziś trafi w Empiku :)
UsuńGdzie dorwałaś?!
UsuńFajnie wiedzieć, że taka akcja w ogóle jest ;)
OdpowiedzUsuńChyba jutro z rana idę na polowanie :D Takie róże też uwielbiam - zdecydowanie mój faworyt z tej piątki.
OdpowiedzUsuńTen wrzosowy podoba mi się najbardziej :) Super, nawet nie wiedziałam, a bardzo lubię cienie z inglota, poza tym cena rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńA ja trafiłam na kolorek taki brązowawy. Nie miałam nigdy tych cieni, wiec postanowiłam zakupić i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDzięki Mamo, że zapomniałaś o Glamour, a prosiłam. Pewnie jutro już nie będzie :(
OdpowiedzUsuńRozumiem, że to nie są wkłady do paletek, tylko "pełne" opakowania?
OdpowiedzUsuńTo są wkłady, ale trochę mniejsze od standardowych kółek.
UsuńDoczytałam, że one są w plastiku, ale nie wiem, jak wygląda sprawa z przekladaniem ich do palet.
UsuńNo dobra, to na razie nie lecę w dzikim szale do żadnego kiosku i dziś zaczekam, bo może któraś z dziewczyn się wypowie :) A jak nikt się nie znajdzie, to robię jutro nalot na kioski, kolportery, relaye i co nie tylko ;D
UsuńKolekcja bardzo mi się podoba, ale szaleństwem byłoby kupowanie następnych cieni, gdy mam ich już tyle. Niemniej jeżeli znalazłabym Glamour z tym dodatkiem to pewnie bym się skusiła, jak to ja :P:P
OdpowiedzUsuńNo właśnie, może i lepiej, że nie znalazłam tego odcienia ;)
UsuńFajny pomysł z takimi dodatkami do czasopism :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ten drugi w pierwszym rzędzie, jest to mini okrągły wkład zapakowany w czarny kwadrat, raczej nie da się wyjąć z niego wkładu. Ale kwadracik spokojnie mieści się w paletki freedom system na kwadraciaki :)
OdpowiedzUsuńHm, czyli do tego http://www.inglot.pl/freedom-system/124-kasetka-freedom-system-2.html mi się nie zmieści, a do tego http://www.inglot.pl/freedom-system/121-kasetka-freedom-system-2-z-lusterkiem.html ? :) Pytam bo kupiłam dwa i chetnie bym je miała w paletce ale nie wiem czy pasują do tego.
UsuńCienie powinny się zmieścić do każdej paletki na kwadraty, najlepiej przymierz je w sklepie :)
UsuńDa się wyjąć z kwadratowego opakowania. Patent z prostownicą, położeniem na niej cienia... chwilkę potrzymać, podważyć czymś cienkim i wychodzi bez problemu mały okrągły cień. Wejdzie w paletę magnetyczną okrągłą (trochę luzu będzie bo cień jest mniejszy niż standardowy INGLOT ale i tak moim zdaniem super :)
UsuńJutro wybiorę się na spacerek po kioskach ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za info, zajrzę do kiosku jutro z rana, o ile nie zapomnę ;) Mam wrażenie, że później już nic nie zostanie :D
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie wiedziałam, że był, cholera jutro jeszcze poszukam
OdpowiedzUsuńW końcu w prasie kobiecej zaczynają pojawiać się 'godne' dodatki! Do brytyjskich gazet jeszcze daleko, ale z całą pewnością cienie Inglota to krok w dobrą stronę :)
OdpowiedzUsuńOO chyba się koło nich zakręcę :)
OdpowiedzUsuńOooo na pewno się skuszę, dzięki za informację :)
OdpowiedzUsuńWrzosowy wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńNormalnie jestem w szoku - nie wiedziałam, że cienie Inglota są dodatkiem. Dobrze, że nie kupiłam dziś łysego egzemplarza!!!
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mam skompletowaną dziesiątkę cieni z Inglota i nie potrzebuję kolejnych :) Ale świetna sprawa z taką promocją, rzadko w Polsce są takie gadżety do gazet :)
OdpowiedzUsuńWow, może zaczną wprowadzać normalne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńChyba przejdę się za chwile do najbliższych kilku kiosków. Super że dodałaś tę notkę
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się przydała! :)
UsuńJuż upolowałam kolor 160 chyba Rose Mist. Później zapoluję na kolejne, choć muszę przyznać że są to mini mini cienie
UsuńZazdroszczę Ci tego odcienia! Gdzie udało Ci się go dorwać? Jeśli chodzi o wielkość cieni, to dla mnie nie ma problemu - i tak jest to dla mnie kosmetyk nie do zużycia ;)
UsuńW drodze do pracy znalazłam jeszcze w Kolporterze zieleń, ale mam bardzo podobną z Revlon i Catrice, więc odpuściłam. Zapolowałabym na ten w dolnym rzędzie pokazany na ręce po lewej, ale nigdzie nie ma.
UsuńPomocy!!! Nigdzie nie mogę znaleźć tej gazetki z dodatkiem. Jestem w Krakowa. Gdzie mam się udać?
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj w kilku kioskach i widziałam tylko egzemplarze z tym fioletowo-niebieskim cieniem - jeden w Empiku Bonarka i jeden w Inmedio Tesco Kapelanka.
UsuńPomyłka, w Inmedio były jeszcze dwa :)
UsuńW Inmedio w Krakowskiej było dziś 5 sztuk w takim kolorze, jak ma Karotka. Mnie się kolor nie podoba, więc też odpuściłam.
UsuńDzięki za informację, na pewno komuś się przyda :) Mnie niestety nie po drodze do krakowskiej.
Usuńmuszę mieć tą gazetkę! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szukaniu :)
UsuńMuszę obczaić! :-)
OdpowiedzUsuńkupiłam z kolorem Golden Brown, całkiem ładny:)
OdpowiedzUsuńChciałam brąz i w empiku u mnie były akurat dwa egzemplarze z nim :) dzięki za newsa!
OdpowiedzUsuńjuz jutro pedze po glamur))) mam nadzieje ze znajde albo braz albo ten piekny fiolet!
OdpowiedzUsuńAaaa, trza by się było wybrać na polowanie.
OdpowiedzUsuńW poniedziałek zajrzę do kiosku:) Kilka odcieni wpadło mi w oko. Cieszę się, że jakość dodatków do polskich czasopism uległa poprawie:)
OdpowiedzUsuńciekawe, czy zaczynamy gonić UK, czy to tylko jednorazowy zryw glamour :)
OdpowiedzUsuńWow, super - oby więcej takich fajnych dodatków do gazet!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobię sobie rundkę po kioskach - być może uda mi się złapać choć jeden egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa,pewnie zakupię.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa w końcu znalazłam 160 - w Żabce.
OdpowiedzUsuńto będę musiała się przejść i poszukać - cieni nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńUdało mi się upolować cień, który Cię interesował, a w Inglocie dokupiłam jeszcze brąz :) Oba odcienie piękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A