piątek, 16 września 2011

Polecam + Swatches: Essence Long Lasting eye pencil + Wycofywany produkt: Essence LL 08 Touch of Glam

Wolicie kolorowe cienie do powiek czy kolorowe kredki? Je często łączę te produkty, jednak kiedy nie mam za dużo czasu na makijaż, kredka w ciekawym odcieniu i czarny tusz w zupełności mi wystarczają. Bardzo lubię też eyelinery w żelu, jednak ich wybór jest ograniczony, a namalowanie nimi kreski zajmuje trochę więcej czasu. Do moich kolorowych ulubieńców należą kredki automatyczne Essence Long Lasting.


Mają 0,28g, zostały wyprodukowane w Niemczech, są ważne 36 miesięcy od otwarcia i kosztują 6,99 zł. W najnowszej ofercie dostępnych jest osiem odcieni: 01 Black Fever, 02 Hot Chocolate, 05 C'est La Vie!, 09 Cool Down, 11 Go Wild, 12 I Have a Green, 13 Remember Amber i 14 Think Khaki!. Dwa ostatnie to nowości, o których więcej pisałam w TEJ notce.

Ja posiadam ich sześć, z czego niestety dwa odcienie (04 Look At Me!, 07 Easy Going) zostały wycofane już jakiś czas temu, a jeden (08 Touch of Glam) wycofywany jest teraz. 
Same kredki spisują się u mnie bardzo dobrze, lubię obrysowywać nimi oko jeśli nie mam czasu bawić się z cieniami, często też przy mocniejszych makijażach nanoszę je na dolną linię rzęs. 04 Look At Me! świetnie sprawdza się do rozświetlania wewnętrznego kącika. Długo trzymają się na powiekach, łatwo je zmyć, są tanie i dostępne w wielu kolorach - dla mnie to prawdziwy hit!


08 Touch of Glam
Jednym z moich ulubionych odcieni, jest (niestety) właśnie wycofywany, ciemny fiolet. Warto poświęcić mu trochę uwagi, bo jest to według mnie dość unikatowy kolor, który ciężko znaleźć w ofercie innych firm, zwłaszcza tych tańszych.

Porównałam go z wszystkimi fioletowymi kredkami/eyelinerami jakie posiadam. Podobny jest do żelowego eyelinera 03 Berlin Rocks, jednak są to dwa różne produkty, a kredki mają tę zaletę, że łatwiej je nałożyć i bez problemu rozetrzeć. 


Wykonanie takiego makijażu zajmuje mi dwie minuty, a kolor kredki bardzo dobrze podkreśla odcień moich oczu. Polecam wam poszukać jej w szafie Essence zanim zniknie na dobre!

Em

25 komentarzy

  1. ok - to ja już wiem, czego mi trzeba;) są przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja wole kolorowe kredki niz cienie;)
    chociaz i tak najczesciej w ruchu jest czarna lub brazowa- jestem cykor jezeli chodzi o kolory;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez bardzo lubie kolorowe kredki:)
    szkoda, że już wycofali Look At Me!, przydałby mi się taka kredka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. też jestem fanką tych kredek. w ogóle marki Essence, jako taniego odpowiednika drogich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak wpadnę na nowości to chyba dokupię ze dwie ;-)

    www.badzynka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Broniłam się jak mogłam przed kredkami z serii Long Lasting (myślałam, że nie lubię wysuwanych kredek :P), ale odkąd nie mogłam powstrzymać się przed zakupem C'est La Vie! mam ochotę na wszystkie kolory! Te kredki są fenomenalne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam te kredki LongLasting! Czarnych to już miałam kilkadziesiąt, bo stosuję je do codziennego makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam tą kredkę w kolorze czarnym i zastanawiam się, czy tylko u mnie nie działa, czy ja jej nie umiem używać, bo wszyscy ją tak zachwalają...

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te kredki, muszę sobie kupić jakiś kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam te kredki, i z Twojego posta dowiedziałam się o kolorach których jeszcze nie widziałam!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kurcze te ładne kolory wycofali :/ szkoda że wcześniej tych swatchy nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię kredki essence za ich miękkość :) mogłyby tylko być odrobinę bardziej trwałe...

    OdpowiedzUsuń
  13. Obrysowujesz oko tylko brązową bądź czarną kredką, czy z odważniejszymi kolorami też próbujesz?:)
    Chętnie bym zobaczyła jakiś Twój makijaż "na szybko" :) Pozdrawiam ciepło. Świetny blog, wchodzę prawie codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  14. @Andia, oczywiście, że innymi kolorami także obrysowuję. Wręcz... zazwyczaj! Brązowej kredki nie używam w ogóle, czarną tylko na górną linię rzęs. :) A jeden z makijaży "na szybko" jest na ostatnim zdjęciu. Może jednak zrobię też osobną notkę z różnymi minimalistycznymi propozycjami? Dziękuję za miłe słowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze świetny jest ten kolor co masz na powiece...
    a które sa lepsze to tradycyjne czy te wysuwane?

    OdpowiedzUsuń
  16. Dwie nowości najpewniej bedą moje, jak na nie trafię. A tak to ogólnie bardzo ładne kredki kupiłaś.
    Ponadto jeśli chodzi o notkę z minimalistycznymi propozycjami makijażu - jestem za! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. @Moniak23, co prawda tę zwykłą mam tylko jedną, ale zdecydowanie lepiej sprawdzają mi się automatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  18. No co Ty wycofują kredkę w moim ulubionym kolorze 08 Touch of Glam , buuuu będę płakać.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam 3 kolorki i są świetne, na mojej tłustej powiece trzymają się cały dzień bez odbijania a to już sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kupiłam sobie wczoraj fioletową kredkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. don't understand, but got eyes ;)
    i regret so much don't buying these pencils :((

    OdpowiedzUsuń
  22. a ja właśnie szukam takiego ciemnego fioletu:-0

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.