czwartek, 23 maja 2013

-40% w Rossmannie (moje kolorówkowo-pielęgnacyjne zakupy)

Nie wrzucałam notki z informacją o tej promocji, bo miałam wrażenie, że już wszyscy o niej słyszeli i nie ma co się powtarzać. Tych żyjących w innym świecie informuję - od dziś do 29 maja w Rossmannie trwa promocja -40% na WSZYSTKO z pielęgnacji twarzy i kosmetyków kolorowych. Nie tracąc czasu wyposażona w listę zakupów ruszyłam dziś rano do drogerii.

Nie wszystkie produkty są dla mnie, bo jak zwykle zebrałam zamówienia od mamy i przyjaciółki, ale postanowiłam pokazać wam wszystko - może coś was zainspiruje. Podaję ceny aktualne, czyli promocyjne, a następnie średnią ocenę z KWC (na 5).

Pomadka w płynie L'Oreal Rouge Shine Caresse (23,39 zł, 4,54) interesowała mnie od dawna, ale jakoś nie mogłam nic kolorystycznie dobrać, no i cena była taka sobie. Dziś zdecydowałam się na odcień 102 Romy i po pierwszym użyciu jestem pod wielkim wrażeniem. Na tym jednym chyba się więc nie skończy. Z mojej ulubionej serii pomadek Wibo Eliksir (5,19 zł, 4,09) wzięłam brakujący mi odcień 08, czyli delikatną czerwień. Pierwszy raz sięgnęłam po ten produkt podczas poprzedniej promocji -40% i dwóch posiadanych przeze mnie kolorów używam bardzo często. Opakowanie jest okropne, ale za taką cenę i taką jakość da się przeżyć.

O tuszu Lovely Curling Pump Up (5,39 zł, 4,03) usłyszałam wiele dobrego od Aliny i Anwen, dlatego postanowiłam wykorzystać okazję i dać mu szansę. Tusz Maybelline Volum Express (12,89 zł, 3,80) to ulubieniec mojej przyjaciółki. Ja ostatnio używałam go w gimnazjum i wtedy też go lubiłam :)

To chyba jakieś nowe odcienie (02, 492) lakierów Wibo Extreme Nails (3,59 zł, 3,65), bo pierwszy raz je widzę. Na lato będą idealne.

Nie używam kosmetyków marki AA, ale w domu mojej przyjaciółki kremy z serii Cera Wrażliwa (8,69 zł, 3,33 i 3,84) stoją na półce od kiedy pamiętam.

Toniki Ziaja (3,29 i 3,39 zł, 3,85 i 3,88) to pierwsze tego typu produkty, jakich kiedykolwiek używałam. Postanowiłam przypomnieć sobie ich działanie, zwłaszcza że w promocyjnej cenie kosztowały grosze.

Potrzebowałam nowego preparatu punktowego, więc zdecydowałam się na ten świetnie oceniany z serii Tołpa Sermo Face Sebio (17,99 zł, 4,00). Płyn do demakijażu oczu Rival de Loop (2,99 zł, 3,96) chciałam wypróbować już od jakiegoś czasu, a płyn micelarny Perfecta (6,89 zł, 3,92) należy do moich ulubionych, a w tej cenie jest bezkonkurencyjny.

Skusiłam się też na dwie maseczki w saszetkach - Ziaja regenerująca (0,89 zł, 4,05) i Perfecta słodkie migdały i miód (1,09 zł, 3,94). Nie mogłam też przepuścić okazji i wrzuciłam do koszyka krem Ziaja z olejkiem z awokado (5,19 zł, 4,47), który kiedyś testowałam z próbki i zrobił na mnie świetne wrażenie.

Oto zakupy z pierwszego dnia promocji. Prawdopodobnie na tym się nie skończy :) Co jest na waszej promocyjnej liście zakupowej? Może mi coś polecicie?

Em