Jedno słowo: sesja. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jaki to straszny okres nie tylko dla mnie, ale i dla bloga. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko od czasu do czasu odgrzebać na dysku jakieś zdjęcia i w ten sposób uchronić się przed całkowitą przerwą w dodawaniu wpisów. Tym razem są to świąteczno-zimowe paznokcie, które kiedyś tam zmalowałam. Inspirowane rozświetloną choinką i śniegiem, efekt oceńcie sami.
Wykorzystane narzędzia: lakiery My Secret 104, essence vampire's love 04 the dawn is broken (klik), essence colour&go 57 can't cheat on me (klik), essence return to paradise 03 back to paradise i naklejki essence crystalliced 01 frozen playground (klik).
Łączę się w bólu ze wszystkimi cierpiącymi na sesyjne niedogodności, niech moc będzie z wami!
Em
Ten top z My secret jest genialny, jak i całe pazurki :3
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki :3
I ja łączę się z Tobą. Zaraz zasiadam do jakże ważnej czynności jaką jest pisanie ściąg na jutrzejszy egzamin.
OdpowiedzUsuńA paznokcie całkiem całkiem, te flejksy robią robotę :)
chce ten top z my secret!!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, choć ja chyba nie do końca jestem przekonana do srebrzysto-śnieżynkowej wersji obok czarnego sflejksowanego lakieru ;) Obydwa zdobienia bardzo mi się podobają, ale jednak nosiłabym je oddzielnie :)
OdpowiedzUsuńA sesja... uch, byle przeżyć, u mnie jeszcze tydzień jako-takiej męki i po krzyku. W sumie jutro o 15 najgrosze będzie za mną :P
ale pięknie wygląda ta zieleń z tym błyszczącym czymś :D
OdpowiedzUsuńbardo lubię ten lakier z my secret :)
OdpowiedzUsuńfajne pazurki :):)
@Ev, lakier jest ciemnozielony :) Rzeczywiście kontrast chyba zbyt duży, następnym razem pewnie zrobiłabym to trochę inaczej. Przede mną jeszcze co najmniej dwa tygodnie, a już mam dość :\
OdpowiedzUsuńciemnozielony sliczny ;)
OdpowiedzUsuńSerio świetne! Ostatnio szukam idealnego butelkowegozielonego, mogłabyś podopowiedzieć coś poza kolekcjami, które są już niedostępne? :)
OdpowiedzUsuńale piękne! ta śnieżynka na takim tle wygląda bardzo dyskretnie
OdpowiedzUsuńale piękne!
OdpowiedzUsuńpiękne! powodzenia na egzaminach
OdpowiedzUsuńTa śnieżynka jest słodka :).
OdpowiedzUsuńOj tak, niech moc będzie z nami :)
@Anonimowy, nie mam w swojej kolekcji niczego podobnego i w ogóle rzadko widzę w drogeriach taki odcień lakieru. W Inglocie znalazłam numer 644, ale różnica jest znaczna.
OdpowiedzUsuńLakier z My Secret - cudo!:)
OdpowiedzUsuńO boziuniu! Chcę mieć taką gwiazdkę na paznokciu! Jak Ty to zrobiłaś? :o
OdpowiedzUsuńBuziaki!
@Ceci, kliknij w link obok nazwy naklejek :)
OdpowiedzUsuńnie daj się sesji! :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńTa ciemna zieleń jest śliczna.
OdpowiedzUsuńJeju bardzo piękny ten my secret, nawet nigdy go nie zauważyłam, ale jutro od razu po niego pobiegnę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam sniezynki na paznokciach - to niby taki banalny wzorek ,ale jest tak cudny i przeuroczy ,że zawsze oczy mi sie usmiechają na jego widok !
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie !
OdpowiedzUsuńCudny efekt ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne <3
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło! podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńjak dobrze, że ja te egzaminy, kolokwia i sesje mam juz za sobą :)
To życzę sukcesu :) Ja aktualnie wypoczywam na feriach zimowych :D
OdpowiedzUsuńTen lakier z My Secret doda uroku każdemu manicure :D Świetnie Ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńczy to wszystko jest wykończone seche vite ? ;)
OdpowiedzUsuńmy secret wygląda chyba identycznie jak essence- night in vegas ;)
i niech moc będzie z tobą :) zdobienie bardzo ciekawe, mam te śnieżynki essence i są świetne - szkoda, że już się kończą :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
fajne, zwłaszcza ta śnieżynka:D powodzenia na sesji:]
OdpowiedzUsuń@robalontko, wszystko wykończone jak zawsze topem Sally Hansen Insta-Dri http://lusterko-em.blogspot.com/2011/10/polecam-sally-hansen-insta-dri-anti.html
OdpowiedzUsuńAle sie ślicznie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńi z Tobą także!;) a pazurki ekstra!
OdpowiedzUsuńPięknie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńŁadne :)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym lakierem z limitowanki Essence Return do Paradise. Dobrze czuję się w takich butelkowych odcieniach zieleni:)
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że w czwartek będę po sesji. Na razie pozostaje mi wykrzesać w sobie siły do dalszej nauki...
Tak więc łączę się z Tobą w bólu!
OdpowiedzUsuńNa mojej sesji też cierpi blog, ale jeszcze tylko tydzień i będzie po !:) Mam nadzieję:P
Powodzenia na sesji :)
OdpowiedzUsuńKiedy byłam na studiach to nie znosiłam tego okresu a teraz trochę za tym wszystkim tęsknię ;)
A pazurki piękne.
@Rudaaaaa, nie sądzę, żebym kiedykolwiek miała za tym zatęsknić :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że czasy sesji już dawno za mną
OdpowiedzUsuńprzesyłam Ci życzenia powodzenia!! :)
pzdr
Jus
My Secret i ta zieleń !! pięknie razem wyglądają !! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na sesji :) też mam teraz egzaminy :D
Sesja, prawo konstytucyjne woła i płacze, a ja siedzę i przeglądam blogi :D
OdpowiedzUsuńNiech moc będzie z nami :D
Zimowo - karnawałowo :)
OdpowiedzUsuń@PrincessBadCat, u mnie też prawo, tyle że gospodarcze :\
OdpowiedzUsuńkurcze, bo myslalam, ze moze seche vite. widze biale farfocle przy skorkach i mi seche vite tak robi, ale to moze tylko twoje skorki, a ja mam obsesje :(
OdpowiedzUsuńJedyny plus ukończenia studiów to brak sesji, a do reszty chętnie bym wróciła ;) Powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńprzecudnie! śliczne, zimowe i roziskrzone połączenie! :)
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńSłyszałaś moze o tym: http://www.rossnet.pl/kosmetykakolorowa.html?nsl20130121
Podkłady w rossmanie -40 %
Pozdrawiam
M.
@M., tak, zaraz wrzucę info na facebooka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz pazury:) efekt też wyszedł super;)
OdpowiedzUsuń@Lisica, dziękuję, niestety od czasu zrobienia zdjęć strasznie mi się połamały i na razie żaden lakier nie wygląda dobrze :\
OdpowiedzUsuńŚnieżynki - super pomysł :)
OdpowiedzUsuńNie lubie tego lakieru z wampirowej serii... nie wiem jak go użyć :P bo jest strasznie nijaki samotnie :P a wzorków robić nie umiem :(
OdpowiedzUsuń@Klara, świetnie spisuje się jako podkład pod słabiej kryjące lakiery, zwłaszcza te jasne. Spróbuj!
OdpowiedzUsuńZielone w ciapki - cudne, bardzo bardzo świateczne :))
OdpowiedzUsuńStrasznie długo szukałam tego cudeńka z my secret, ale w mojej drogerii ich nie ma. Przypadkiem trafiłam na identyczny z essence, uff, jestem zapsokojona :P
OdpowiedzUsuń25 yr old Sales Associate Courtnay Sandland, hailing from Trout Lake enjoys watching movies like It's a Wonderful Life and Sailing. Took a trip to Ironbridge Gorge and drives a Sable. wiecej informacji
OdpowiedzUsuń