Czas najwyższy na podsumowanie 2012 roku pod kątem limitek essence. Podobny wpis pojawił się rok temu (KLIK), dzięki czemu łatwo można zauważyć, że 2011 był zdecydowanie lepszy, jeśli chodzi o edycje wprowadzane przez markę. Do mojej kolekcji dołączyło co najmniej o połowę mniej produktów, a były i takie limitowanki, w których w ogóle z trudem znajdowałam coś dla siebie. Trafiło się oczywiście jednak kilka perełek i z chęcią wam je przedstawię.
Szczegółowe zdjęcia i swatche wszystkich tych produktów znajdziecie w postach dotyczących poszczególnych edycji limitowanych
Przedstawione wyżej produkty były przeze mnie używane najczęściej i uważam, że każdy z nich jest całkowicie godny polecenia. Na koniec zostawiłam za to lakiery, które znalazły się tu, ponieważ były jedynymi kosmetykami kupionymi przeze mnie z tych kolekcji.
Najlepszą edycją limitowaną zeszłego roku była bez wątpienia crystalliced. Wszystkie kupione przeze mnie produkty z tej kolekcji okazały się świetne i używałam ich przez cały rok. Jak widzicie, najbardziej polubiłam cień do powiek, ale tuż za nim uplasował się rozświetlacz w płynie. Nie wiem, czy pamiętacie zeszłoroczne polowania na ten produkt, który rozchodził się z drogerii w mgnieniu oka. Udało mi się wtedy kupić jeden dla siebie, jakiś czas później dostałam w prezencie znalezione gdzieś w małym miasteczku jeszcze trzy sztuki. Jedną oddałam w konkursie w zeszłym roku, a teraz ponownie doszłam do wniosku, że w życiu tego nie zużyję, bo choć produkt jest świetny, moja kolekcja rozświetlaczy jest jednak na to zbyt duża :) Wiem, że niektórzy z was bardzo chcieli go wypróbować, więc... macie teraz szansę. Egzemplarz jest nowy, nieotwierany i nieużywany.
Jeśli chcesz wygrać rozświetlacz crystalliced, napisz w komentarzu, jaki jest Twój ulubiony produkt z zeszłorocznych edycji limitowanych essence. Jeśli chcesz zostać poinformowany o wygranej mailowo, zostaw też swój adres (jeśli tego nie zrobisz, informacja taka pojawi się po prostu w którejś z nowych notek). Zgłaszać się można do 3 lutego 2013.
Niezależnie od tego, czy zgłaszacie się do konkursu, z chęcią poczytam o waszych doświadczeniach z limitkami essence 2012. Która była według was najlepsza?
Em