piątek, 15 czerwca 2012

Kilka słów o życiu

Jak wiadomo, życie nie zawsze bywa łatwe. Jest pełne pytań, dylematów i trudnych decyzji do podjęcia. Nie zawsze potrafimy sobie z nimi radzić. I choć zwykle staram się nie pokazywać wam swojej słabej strony, dziś naprawdę potrzebuję pomocy.* 

Chodzi oczywiście o Najważniejszą Rzecz Na Świecie, czyli wybór lakieru do paznokci. Sprawa wygląda tak: Idę jutro na ślub. Mam sukienkę. Mam też kilkadziesiąt butelek różnych lakierów. Lubię je wszystkie i po prostu nie mogę zdecydować się na jeden. A że sukienka wielokolorowa, sytuacja jest tym bardziej skomplikowana.


P.S. Komu kojarzy się to z pierwszym sezonem Dextera? :)

Trudny wybór, prawda? No nie moja wina, że one wszystkie są takie ładne. Sukienka w całej okazałości prezentuje się z kolei tak.

Głosujcie zatem :)



Czy wy też borykacie się z tego typu Bardzo Ważnymi Problemami na co dzień? ;)

Em


* cały wpis proszę traktować z przymrużeniem oka

61 komentarzy

  1. Po co głosować? Pomaluj tymi wszystkimi :D. A tak na serio to jestem za granatem i zachowawczą czerwienią :). Choć granat będzie wyglądał ciekawiej :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja sukienka jest przepiękna :)
    Ja zagłosowałam na lakier czerwony, takie zestawienie najbardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. @zoila, zrobiłabym tak, gdyby tylko sukienka nie była tak pstrokata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Em wydaje mi się, że klasyczny czerwony będzie najlepszym wyborem. Sukienka jest i tak bardzo wzorzysta, więc - wg mnie - szalony kolor na paznokciach to byłoby za dużo dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jestem za klasyczną czerwienią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem za czerwienią - klasycznie, ale dodaje strojowi jakiegos takiego mocniejszego akcentu : D

    OdpowiedzUsuń
  7. Sukienka pstrokata wiec ja bym wybrala french albo mleczny jakis. Wtedy byloby elegancko i nie za duzo wszystkiego. Jesli juz to ma byc kolor to czerwien.

    OdpowiedzUsuń
  8. @77gerda, french lub transparentny lakier? Jak dla mnie zdecydowanie zbyt zachowawczo, zwłaszcza na wyjście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. @Idalia, bardzo lubię ten lakier, niestety został jakiś czas temu wycofany :\

    OdpowiedzUsuń
  10. klasyczna czerwien - zawsze się sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie wygląda tak jak jest.Ale skoro ma być jeden to wybrałabym czerwień.Sukienka nieco pstrokata a czerwień klasyczna. Będą pasować.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwień jest taka oczywista, wybierz błękit:D

    OdpowiedzUsuń
  13. @Panna-Kokosowa, właśnie dlatego nie jestem przekonana do czerwieni, taka oczywista! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też się wyłamię i powiem, że błękit ;)
    czerwieni nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. zagłosowałam na niebieski choć jak dla mnie do tej sukienki mógłby być bardziej przygaszony ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama nie wiedziałam co wybrać... Ale chyba najbardziej podoba mi się czerwień ;)
    btw. śliczna sukienka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja wybrałabym czerwony albo seledynek... Albo jednak czerwony;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mimo iz zwykle naprawde nie lubie czerwieni na paznokciach, tym razem, do tej sukienki, zaglosowalam na te (boska!) czerwien :D
    Dla przelamania i ozywienia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Brałabym pod uwagę czerwień lub granat :)
    udanej zabawy !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Czerwień! :) Taki problem mam zawsze jak tylko biorę się za malowanie, więc nie jesteś sama :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Klasyczna czerwień zawsze pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niby klasyczna czerwień blah blah blah ale po co klasycznie? :D Ja bym poleciała w niebieski ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zagłosowałam na Blossoms. Czerwień- zbyt oczywiste połączenie, zielony- stapia się z sukienką, granatowy- trochę za smutny na tę porę roku, dlatego w "moim" rankingu jest na drugim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. @PrincessBadCat, po kilku godzinach intensywnego myślenia mam bardzo podobne zdanie :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Moje serce wybiera granat, a rozum czerwień ;) Miłego wesela!

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem za czerwienią lub frenechem albo nudem. Po prostu wydaje mi się, że na taką uroczystość jak ślub, powinno się raczej postawić na elegancję i klasykę:)

    OdpowiedzUsuń
  27. @lacquer-maniacs, ja mam trochę inne podejście, ale dziękuję za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  28. czerwone z jednym zielonym :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla mnie Forget-Me-Not. Też go mam i wiem, że zwraca on uwagę, bo jest naprawdę ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Em, aż się uśmiechnęłam na Twoją odpowiedź do mojego komentarza :D Koniecznie napisz, co w końcu wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej. Uważam, że mając kolorową sukienkę i tak wystarczająca przykujesz wzrok :) myślę, że czerwony kolor na paznokciach (on nie jest aż taki krwisty, neonowy) będziesz wyglądać najlepiej, bo nie stracisz na zadziorności a i będziesz dość elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie bierz zachowawczej czerwieni, bierz granat!

    OdpowiedzUsuń
  33. Klasyczna czerwień :) Poza tym, że to klasyk i zawsze wygląda genialnie, to moim zdaniem też najbardziej pasuje do sukienki ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja mam z kolei tak, że zasypiając myślę co następnego dnia ubiorę i jaki kolor paznokci dobiorę haha :D

    A co do Twojego dylematu... Wiesz, zostawiłabym tak jak jest :) Kolorowe paznokcie są teraz na czasie, a i Ty nie będziesz miała dylematu na który się zdecydować ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Pol wesela bedzie mialo czerwone, a drugie pol frencza;) jestem za blekitnym, bo akcentuje ten kolor ciapek,ktory jest najmniej dominujacy.

    OdpowiedzUsuń
  36. @jubileeline, słuszna uwaga :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Haha wystraszyłam się na początku :D

    Wg mnie czerwień wygląda najlepiej, pięknie ożywia całość i wygląda bardzo klasycznie, gdybyś jednak nie chciała klasycznie, to musi być granat! I innej opcji nie widzę ;))

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie granatowy. za ciemny.
    Zielony zawsze wygląda chorobliwie.
    Czerwony oklepany i raczej do sexy kreacji, nie do zwiewnie wiosennych, jak Twoja.
    Wybierz błękit.

    Miłej zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  39. zagłosowałam na granat, ale tak prawdę mówiąc wszystkie poza tą jasną zielenią będą ładnie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  40. pieknie pausje mi granat ale czerwien jest bardziej kobieca wiec na slub lepiej bedzie wygladac :)

    ja jak nie potrafie zdecydowac sie na kolor paznokci na jakies wazne wyjscie to maluje po prostu french manicure- zawsze elegancko i na miejscu

    OdpowiedzUsuń
  41. ja bym dała granat a na serdecznym niezapominajkę :)

    OdpowiedzUsuń
  42. dobrze ze dodalas fotke calej kiecki ;D IMHO najladniej bedzie wygladal niebieski z bloosoms, zielen i granta troche mdlo. czerwony ZAWSZE sie sprawdza i ladnie ale sukienka jest lekka i zwiewna wiec wybieramy niebieski


    tak ja tez tak mam, mam za duzo lakierow i nie moge sie czasem zdecydowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Stawiam na ELEGANCJĘ :-) Czerwień górą!

    OdpowiedzUsuń
  44. Teraz jak tak patrzę to ten granat też daje rade :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. ładna sukienka. a lakier czerwony ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Czerwień na paznokciach jest najbardziej uniwersalna i pasuje prawie do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wiesz to zależy kto co lubi. Dla mnie wszystko pstrokate jest mało eleganckie, a french zawsze dodaje elegancji - nawet na wyjścia. Nie uważam, że to zachowawcze. To kwestia smaku.

    OdpowiedzUsuń
  48. @77gerda, to rzeczywiście kwestia smaku i umiejętności dostosowania się do sytuacji. Jak najbardziej się z tym zgadzam. Ostatecznie zdecydowałam się na Forget-Me-Not, który pasował świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Zwycięzców jest więcej;) przyznam, że zelektryzował mnie ten post. To bardzo cenne doświadczenie, kiedy można komuś pomóc w życiowej rozterce.

    OdpowiedzUsuń
  50. @jubileeline, Ty także oczywiście wygrałaś :D dziękuję za Twoją opinię :) a do postu możesz wracać w trudnych chwilach.

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja jestem fanką czerwieni, więc na nią głosuje.

    Ja maluję się przed wszystkimi ważniejszymi wyjściami i tak na ostatnią chwilę, więc na wybór lakiery mam 5 sekund i po problemie :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.