W ciągu kilku ostatnich dni na chyba pięciu moich ulubionych blogach pojawiły się wpisy z ciekawymi linkami i to zmotywowało mnie, żeby w końcu poskładać drugą część moich Najlepszych kawałków internetu. Ostatnio tak przeorganizowałam swój typowy plan dnia, że w końcu (prawie) codziennie mam czas na przeglądnięcie ciekawych miejsc w internecie. Każdego dnia znajduje coś, co mnie inspiruje, ciekawi lub po prostu wprawia w dobry nastrój, dlatego z przyjemnością podzielę się tym z wami.
1. Wiosenna kolekcja Lunaby
Asia z bloga Style Digger to jedna z tych osób, które potrafią naprawdę zainspirować. Kiedy w ubiegłym roku poinformowała o otwarciu swojego sklepu z pięknymi piżamami, uznałam to za świetny pomysł. Na polskim rynku zdecydowanie brakowało czegoś takiego. Od tamtej pory regularnie przeglądam ofertę, ale jakoś nigdy nie mogłam się zdecydować na "tę jedyną" wersję. Kiedy jednak zobaczyłam dziś przepiękne zdjęcia wiosennej kolekcji, zachwyciłam się jeszcze bardziej. Problem z projektami Asi jest taki, że ciężko zdecydować się na jeden!
2. Piękne rowery Polka Bikes
Andrzej wczoraj pokazał na swoim blogu przepiękne rowery Polka Bikes. Zaciekawiona kliknęłam w link do strony producenta i… przepadłam. Uwaga uwaga, przed wami rower, który całkowicie skradł moje serce. Wow. W ogóle podoba mi się design tych pojazdów. Jak wiecie, kilka tygodni temu przesiadłam się z samochodu właśnie na rower i teraz śmigam po całym mieście - a na takiej Plażowiczce z pewnością robiłabym furorę :)
3. Jaki powinien być idealny podróżnik według hejterów?
Jeśli podróżujesz samochodem albo motocyklem to koniecznie jak najstarszym i najtańszym. 1000 zł to max, ale najlepiej żebyś po prostu zbudował go sam z tego co wyrzuci morze. Chociaż skoro stać Cię na paliwo to nie jesteś prawdziwym podróżnikiem. Najlepiej więc, jeśli będziesz podróżował rowerem albo hulajnogą. Chociaż to też żaden wyczyn, tak to każdy umie. Najlepiej, żebyś chodził pieszo. Tyłem. Po grząskim terenie. A plecak musi ważyć minimum 40 kg. Chociaż skoro stać Cię na plecak to też nie jesteś prawdziwym podróżnikiem. Wszystkie rzeczy noś w worku po ziemniakach. A już w ogóle najlepiej jakbyś nie miał żadnych rzeczy.
4. Codzienna dawka darmowej kultury w Krakowie
Blog, na którym codziennie rano można znaleźć zestawienie większości krakowskich wydarzeń kulturalnych na dany dzień. Slajdowiska, projekcje filmowe, debaty, wejścia do muzeów - wszystko za darmo.
5. Przepiękna reklama Diora z Natalie Portman
Reklamy perfum chyba zawsze są najpiękniejsze, ale ta jest po prostu doskonała. Natalie jak zawsze wymiata.
6. Ewalucja o licówkach, Aga o zębach, uśmiechu i ocenianiu innych, Klaudyna o korzyściach z bycia brzydulą
Wszystkie trzy dziewczyny opublikowały na swoich blogach ważne wpisy, które według mnie warto polecać dalej.
7. Ślub tylko we dwoje? Czemu nie!
Piękny reportaż z niecodziennego ślubu, na którym była obecna tylko para młoda, świadkowie i fotograf.
8. A rich life with less stuff
Jak pozbyć się wszystkich niepotrzebnych rzeczy i odnaleźć spokój w minimalizmie. Prezentacja TEDx dwóch facetów prowadzących stronę theminimalists.com.
9. Bardzo śmieszny obrazek o przecinkach
10. Reakcje kotów na widok swoich właścicieli wracających z misji
Na pewno kojarzycie te rozczulające filmiki, na których psy wariują z radości po zobaczeniu swojego pana. No to tu macie zupełnie inną, kocią wersję.
Ostatnie wpisy na LUSTERKO.net
- "Minimalizm po polsku" i moje pierwsze kroki w kierunku minimalizmu
- Suknia ślubna z sieciówki - 35 propozycji
- Plusy i minusy dojeżdżania rowerem do pracy
- Kosmetyczne hity ostatnich miesięcy
- Moja droga do wczesnego wstawania - jak przestawiłam godzinę zaśnięcia z "nad ranem" na "przed północą"
- Jak sama nauczyłam się angielskiego w domu
- Pierwszy tydzień z aparatem na zębach
Rok, dwa i trzy lata temu na blogu
- Książki napisane przez blogerów
- Tak, byłam na koncercie Justina Biebera
- Gratisy (próbki) kosmetyczne w perfumeriach i drogeriach
Te rowery są przepiękne, dzisiaj rano przez przypadek je znalazłam i też przepadałam, szkoda że cena prawie 2 tyś zł.
OdpowiedzUsuńWidziałaś je na żywo, czy też tylko w internecie? Ten "mój" kosztuje 1599 zł, ale staram się przekonać samą siebie, że nie ma sensu kupować roweru, którego będzie mi bardzo żal, kiedy go ukradną. Ale ten jest taki piękny no <3
UsuńJa je kocham! Widziałąm je na żywo, przynajmniej mi się wydaje, ze to ta sama firma, w Poznaniu w CH Plaza. Mają tam wystawe takich ślicznych rowerów z koszyczkami a w nich kwiatki! <3 Cudo!
UsuńAle teraz każdy jeden najtańszy kosztuje ponad 450, 800 średniak a coś z klasą znacznie ponad 1000 a nawet 3000..
Usuń1600 w takim zestawieniu to jeszcze nie jest tak dużo dla rowerofila.
Nie żeby mnie było stać, tak tylko mówię ;-)
Reklama to Dior, nie Chanel ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, no jasne, że Dior!
UsuńTe rowery są absolutnie wspaniałe, szkoda że taka cena. :< W przyszłości jednak zakupię taki na pewno! :-) Natalie jest przepiękna i w reklamach zawsze wypada cudownie.
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ta relacja ze ślubu. Piękne zdjęcia, piękna para, piękne muszą mieć wspomnienia. Zdjęcia pokazują Ich historię i to co dla Nich najważniejsze - Oni Sami. Jestem jak najbardziej za taką formą uroczystości :))
OdpowiedzUsuńWidziałam już te reakcje kotów i to sama prawda :D Ale z drugiej strony, zwierzak ma prawo nie rzucać się człowiekowi od razu na szyję po tym, jak ten go zostawił na długi czas.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam na czyimś blogu przegląd linków... I znam prawie wszystko! Zawsze to były dla mnie same nowości.
OdpowiedzUsuńPoza tym... Czy czasami dziewczyną Andrzeja nie jest Karolina z bloga oldfashionedgirl.pl? #życieblogerówciekawszeniżseriale
Masz 100% racji, nie mam pojęcia, czemu mi się tak pochrzaniło :)) Może dlatego, że dziewczyny są do siebie takie podobne!
UsuńZwłaszcza że ja przecież czytam bloga Karoliny i w ogóle. Dobra, zwalę to na dzisiejszy pogodowy ból głowy, który trzyma mnie do tej pory :(
Usuńhmm rower jest mega! tylko gdzie ja zamontuje kosz na wszystkie zakupy
OdpowiedzUsuńTeraz nie mam kosza w ogóle, ale wydaje mi się, że normalnie można go zamontować na kierownicy.
UsuńŚlub tylko we dwoje to moje wielkie marzenie. Miałam nadzieję, że uda nam się zorganizować coś takiego w maleńkiej kapliczce w okolicach moich rodziców, ale ksiądz się nie zgadza. Bardzo żałuję, bo jeśli już mam brać ten kościelny, to tylko w tak skromnej oprawie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie, miło znaleźć się w takim gronie :)
O, i dopiero teraz zorientowałam się, że tę relację ze ślubu to ja na jednym z moich dawniej ukochanych blogów oglądam :) Jak miło, że dzięki Tobie znów trafiłam pod ten adres.
UsuńAle jak to, nie podoba mu się to, że nie będzie gości, czy może sama kapliczka? Może spróbuj poprosić innego księdza? W ostateczności na pewno gdzieś znajdziesz inne, równie kameralne miejsce - trzymam kciuki!
UsuńMoże mu powiedziałaś, że "we dwoje" i zapomniałaś wspomnieć o świadkach? ;-) Formalnie udzielenia sakramentu nie można odmówić, jeśli są spełnione warunki określone prawem kanonicznym :-)
UsuńAle wtedy to chyba ksiądz wybiera miejsce, prawda Olga? Tak jak mu wygodnie, i jest to zwykle kościół parafialny.
UsuńNie no, wiadomo, że o świadkach była mowa :) Jego odpowiedź brzmiała: 'ta, niedługo to sobie ślubów w lesie zażyczą'.
UsuńŚlub w lesie? Brzmi super! ;)
UsuńUśmiałam się z tego tekstu o podróżniku :-) Wdzięczny temat, mogłabyś napisać podobne o byciu blogerką urodową :-D
OdpowiedzUsuńrowery przepiękne :) ciekawe linki
OdpowiedzUsuńna takim ślubie byłam, jako świadek - i nawet fotografa nie było!
OdpowiedzUsuńTaki ślub w małym gronie marzy się i mi :) Ale to jeszcze kilka ładnych lat na decyzje, więc mogę spać spokojnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Lubie takie wpisy ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak miło mi to czytać:)
OdpowiedzUsuńMożesz być z siebie dumna! No i czekam na książkę - premiera chyba już wkrótce :)
UsuńJak mi się podobają takie rowery! Gdybym taki miała, to albo bym nim jeździła codziennie, albo by mi go było szkoda ruszać, żeby się nie zniszczył :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rowery! Przepadłam i ja!
OdpowiedzUsuń