Charlotte Chleb i Wino to trzecie miejsce, które postanowiłam opisać w serii Kawiarnia dla freelancera / Moje mobilne biuro. Jest to też miejsce, które odkryłam najwcześniej. Pamiętam, że kiedy zaczynała się ubiegłoroczna wiosna, moja przyjaciółka akurat kończyła pisanie pracy magisterskiej i nie mogła już wytrzymać w domu, więc zaproponowała mi wspólne wyjście: ona miała w końcu zamknąć ostatni rozdział, a moim zadaniem było siedzenie obok, motywowanie, nieprzeszkadzanie i zajmowanie się swoimi sprawami. W ten właśnie sposób polubiłam pracę na mieście. Okazało się, że to właśnie w kawiarniach jestem najbardziej skupiona i pracuję najszybciej.
LOKALIZACJACharlotte znajduje się przy placu Szczepańskim, w samym centrum miasta, niedaleko Rynku Głównego. Nie da się tu dojechać samochodem. Można co prawda zaparkować w pobliżu ul. Krupniczej, ale trzeba stamtąd dojść pieszo, no i warto pamiętać, że jest to strefa płatnego parkowania – dlatego jak zawsze polecam rower. Lokalizacja jest świetna również ze względu na to, że w pobliżu nie jeżdżą samochody (poza taksówkami), więc przyjemnie jest siedzieć na zewnątrz i obserwować przechodniów. Jeśli jednak zależy nam na pełnym skupieniu, lepiej wybrać stolik w środku.
WNĘTRZAWystrój Charlotte jest mistrzowski. Zrobione tu zdjęcia zawsze zbierają na instagramie najwięcej serduszek ;) W głównej sali stoi ogromny drewniany stół i kilka mniejszych stolików – tu zawsze jest najbardziej tłoczno. Jeśli jednak chcecie trochę popracować, zdecydowanie najlepszym miejscem będzie antresola, na którą wychodzi się wąskimi, krętymi schodami. Na górze jest spokojniej, przy siedzeniach siedmiu małych stolików znajdują się gniazdka elektryczne, a szukając natchnienia, można obserwować wszystko to, co dzieje się na dole. Stąd można też zrobić najładniejsze zdjęcia!
WARUNKI DO PRACYCharlotte w ostatnich latach stało się tak popularne, że w weekendy często trudno znaleźć tu wolny stolik. Z tego powodu chcę podkreślić, że jest to dobre miejsce do pracy, ale tylko w tygodniu i najlepiej w godzinach porannych. Kawiarnia jest otwierana w dni powszednie już o 7, więc dla rannych ptaszków chcących spędzić produktywny poranek przy pysznym śniadaniu jest to idealny moment, żeby odwiedzić Charlotte. Jak już wspomniałam, najlepiej od razu udać się na antresolę, gdzie jest spokojniej i nie ma problemu z dostępem do gniazdek elektrycznych. Można wtedy z góry obserwować poranny ruch na dole, a atmosfera jest bardzo inspirująca. Wi-fi jest całkiem szybkie, a połączenie z nim nie ma żadnego limitu czasowego.
JAKOŚĆ JEDZENIACharlotte to typowo śniadaniowo-kawowo-deserowa miejscówka. Możemy tu kupić (również na wynos) przeróżne francuskie wypieki lub skusić się na jedno ze śniadań. Szczególnie polecam „Śniadanie Charlotte” składające się z koszyka świeżo wypiekanego na miejscu pieczywa, croissanta, czekolady lub konfitury do wyboru (polecam malinową) i pysznej kawy – a to wszystko za 15 zł. Osoby, które wolą śniadania na słono, mogą wybrać np. pyszne zapiekane kanapki Croque Madam lub Croque Monsieur.
Charlotte to jedno z moich ulubionych miejsc na gastronomicznej mapie Krakowa – bardzo często wpadam tu na śniadanie, czasem zabierając ze sobą laptopa i pracując przy pysznej kawie. Trzeba tylko pamiętać, że w weekendy jest zwykle duży tłok, więc jeśli szukamy przynajmniej względnego spokoju, znacznie lepiej wybrać któryś z dni powszednich.
Charlotte Chleb i Wino mieści się w Krakowie przy pl. Szczepańskim, jest otwarte w tygodniu od 7.00, a w weekendy od 9.00 (do późnych godzin wieczorno-nocnych).
W serii KAWIARNIA DLA FREELANCERA do tej pory pojawiły się też:
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Bardzo chętnie je czytam i odpowiadam na każde pytanie! Proszę, nie spamuj jednak - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga. Znajdę go w Twoim profilu! Dziękuję.